O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

W Warszawie odbyła się inauguracja XV edycji Akademii Młodych Dyplomatów

Mam nadzieję, że jako przyszli dyplomaci będziecie dumni ze swojej służby i swoich krajów, gdziekolwiek będziecie w przyszłości wykonywać swoje obowiązki - powiedział podsekretarz stanu w MSZ Maciej Lang, podczas inauguracji XV edycji Akademii Młodych Dyplomatów.

Fot.PAP/Piotr Nowak
Fot.PAP/Piotr Nowak

Wiceszef MSZ wziął udział w ceremonii zakończenia XIV edycji i inauguracji XV edycji Akademii Młodych Dyplomatów, która odbyła się w niedzielę w Warszawie.

Lang przypomniał słowa zmarłego b. prezydenta USA George'a H. W. Busha, które wygłosił 31 maja 1989 r. w niemieckim Mainz dot. zjednoczonej i wolnej Europy. Podkreślił, że była to jedna z najważniejszych idei ubiegłych lat, ważna także dla przyszłych pokoleń. Zauważył, że zmiany, do których doszło w Europie i na świecie od tego czasu były trudne do przewidzenia dla kogokolwiek, nawet dla Busha - rozpadł się Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, doszło do zjednoczenia Niemiec i powstania oraz rozwoju Unii Europejskiej.

Dziś - podkreślił - Polska jest w Unii Europejskiej i NATO. Wskazał, że obecnie ważna jest odpowiedzialność za ideę współpracy transatlantyckiej, o którą trzeba stale dbać w wymiarze militarnym, ekonomicznym i społecznym, z których każdy z nich jest tak samo ważny. Lang zaznaczył, że potrzebujemy silnego NATO i UE; podkreślił, że istotne jest to, by były o tym przekonane kolejne pokolenia, tak w Europie jak i w Stanach Zjednoczonych.

Zauważył, że idea zjednoczonej i wolnej Europy to projekt, który nie jest zakończony i kompletny, bo są państwa, które nadal aspirują do Unii Europejskiej i NATO. Jak podkreślił, nie należy tych państw odrzucać.

Lang nawiązał też do przypadającego w tym roku 100-lecia polskiej niepodległości; jak zaznaczył, lekcja, którą można wyciągnąć z polskiej historii dot. poczucia odpowiedzialności za dobro wspólne i tego, że zgoda i współpraca pomiędzy ludźmi o różnych poglądach okazała się niezbędna do osiągnięcia celu.

"Mam nadzieję, że jako przyszli dyplomaci będziecie dumni ze swojej służby i swoich krajów, gdziekolwiek będziecie w przyszłości wykonywać swoje obowiązki" - powiedział Lang, zwracając się do studentów i absolwentów programu.

Akademia Młodych Dyplomatów jest rocznym programem dyplomatycznym dla młodych światowych liderów, przygotowującym przyszłych dyplomatów, pracowników służby cywilnej i aktywistów społecznych do pracy w środowisku międzynarodowym w duchu odpowiedzialności za otaczający świat. Adresowany do studentów starszych roczników oraz absolwentów, program oferuje m. in. ponad 70 godzin zajęć praktycznych z dyplomacji, specjalną sesję warsztatową, wizyty studyjne oraz sesję studyjną poza Warszawą.

Jak podają twórcy programu, od 2004 roku ukończyło go ponad 2200 uczestników z 50 krajów. Ponad 100 absolwentów znalazło zatrudnienie w ministerstwach spraw zagranicznych swoich krajów, podczas gdy inni pracują dla instytucji europejskich, administracji publicznej i międzynarodowych korporacji. (PAP)

wni/ mhr/

Tematy

Zobacz także

  • Sebastian Kęciek Fot. PAP/ Tomasz Gzell
    Sebastian Kęciek Fot. PAP/ Tomasz Gzell

    Polska bez ambasadora na Węgrzech

  • Flaga Turcji (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/SASCHA STEINBACH
    Flaga Turcji (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/SASCHA STEINBACH

    Rośnie rola Turcji jako mediatora w wojnach i konfliktach na świecie

  • Jean Noel Barrot i Annalena Baerbock podczas wizyty w Syrii. Fot. EPA/MOHAMMED AL RIFAI
    Jean Noel Barrot i Annalena Baerbock podczas wizyty w Syrii. Fot. EPA/MOHAMMED AL RIFAI

    Szefowie francuskiej i niemieckiej dyplomacji z wizytą w Damaszku

  • Radosław Sikorski Fot. PAP/Albert Zawada
    Radosław Sikorski Fot. PAP/Albert Zawada

    Szef MSZ: o tym, co dobre dla Polski, decyduje rząd, nie "obcy ambasadorowie"

Serwisy ogólnodostępne PAP