Chorzowski happening Akcji Demokracja na otwarcie COP24
Kilkadziesiąt osób z organizacji Akcja Demokracja demonstrowało w niedzielę w Chorzowie w związku z rozpoczętym tego dnia w Katowicach szczytem klimatycznym ONZ COP24. Happening odbył się pod hasłem „Klimat? Czarno to widzę!”
Uczestnicy apelowali do polskiego rządu o zdecydowane działania na rzecz ochrony klimatu. "Jeśli nie zaczniemy działać teraz, za 12 lat czeka nas klimatyczna katastrofa" – oświadczyła Weronika Paszewska z Akcji Demokracji.
Happening odbył się przy zrewitalizowanym kopalnianym Szybie Prezydent, którzy dziś pełni rolę centrum kultury. Centralnym punktem działania artystycznego, przygotowanego pod kierunkiem Magdy Staroszczyk były chmury, pomalowane z jednej strony na kolor czarny, z drugiej na zielony. Po czarnej stronie wypisano obawy osób uczestniczących w akcji, po zielonej – potencjalne rozwiązania i nadzieje.
W kulminacyjnym momencie czarne chmury z hasłami "Węgiel to cichy zabójca" czy "Zmiany klimatu" obrócono na zieloną stronę, co miało symbolizować perspektywę zmiany. Na zielonej stronie chmur napisano m.in. "Oze na Śląsku", "W ludziach siła".
Happeningowi towarzyszyły przemówienia osób z różnych części Polski, w różnym wieku, których łączyła troska o przyszłość naszej planety i przekonanie, że potrzebne są natychmiastowe działania. W wypowiedziach płynęły konkretne rozwiązania – postawienie na obywatelską energetykę odnawialną, odejście od wspierania węgla.
Uczestnicy skandowali m.in.: "Nie oglądaj się na rząd – kup se panel – zrób se prąd!", "Przyszłość zielona – a nie zwęglona!" czy "Najpierw ziemia, potem zyski". (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ pś/
