O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

52 tys. osób uczestniczyło w marszu pamięci Niemcowa w Moskwie

Około 52 tys. osób uczestniczyło w niedzielę w Moskwie w zorganizowanym przez antykremlowską opozycję marszu żałobnym poświęconym pamięci Borysa Niemcowa, zamordowanego w piątek wieczorem w stolicy Rosji.

epa04642923 Members of the march in memory of murdered Russian opposition veteran leader Boris Nemtsov hold a poster with his portrait and words saying 'The heroes do not die. These bullets - in each of us'  in central Moscow, Russia, 01 March 2015. Opposition holds a march in the memory of murdered Kremlin critic Boris Nemtsov, having replaced the scheduled on 01 March opposition rally 'Vesna' (Spring). Boris Nemtsov, one of the organizers of the Vesna rally, was shot dead late in the evening of 27 February while walking on the Bolshoy Kammeny bridge near the Kremlin.  EPA/SERGEI ILNITSKY 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2015 / SERGEI ILNITSKY
PAP/EPA © 2015 / SERGEI ILNITSKY / epa04642923 Members of the march in memory of murdered Russian opposition veteran leader Boris Nemtsov hold a poster with his portrait and words saying 'The heroes do not die. These bullets - in each of us' in central Moscow, Russia, 01 March 2015. Opposition holds a march in the memory of murdered Kremlin critic Boris Nemtsov, having replaced the scheduled on 01 March opposition rally 'Vesna' (Spring). Boris Nemtsov, one of the organizers of the Vesna rally, was shot dead late in the evening of 27 February while walking on the Bolshoy Kammeny bridge near the Kremlin. EPA/SERGEI ILNITSKY Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2015 / SERGEI ILNITSKY

To największa od lat akcja środowisk demokratycznych w Moskwie. Miała ona spokojny przebieg, choć siły specjalne policji OMON zatrzymały ok. 20 osób, w tym 15 nacjonalistów z organizacja Wola Narodu.

Według policji w marszu wzięło udział 21 tys. osób. Niezależne źródła - stowarzyszenie Biały Licznik - mówią o około 52 tys. uczestników. W podobnej manifestacji, która trwała równolegle w Petersburgu, uczestniczyło około 8 tys. osób.

W Moskwie manifestanci wyruszyli z placu Słowiańskiego, sprzed siedziby Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej, skąd skierowali się na pobliski Duży Most Moskworecki, gdzie został zastrzelony 55-letni Niemcow, jeden z liderów opozycji demokratycznej w Rosji.

"Bohaterowie nie umierają!", "Zginął za przyszłość Rosji!", "On walczył o wolną Rosję!", "On walczył o naszą przyszłość!" i "Propaganda zabija!" - głosiły trzymane przez maszerujących transparenty. Powiewały flagi demokratycznych ugrupowań, m.in. Republikańskiej Partii Rosji - Parnas, której Niemcow współprzewodził, i ruchu Solidarność, który współtworzył. Były też flagi Partii Postępu Aleksieja Nawalnego i partii Jabłoko Siergieja Mitrochina, a także spowite kirem flagi państwowe Rosji.

Mitrochin i inny z przywódców Jabłoka, Grigorij Jawliński, maszerowali pod flagami państwowymi Rosji i Ukrainy.

Nad głowami uczestników widać było niezliczone fotografie Niemcowa i plakaty z napisem "Jestem Borysem", nawiązujące do "Je suis Charlie", znanych z niedawnych demonstracji w Paryżu po ataku terrorystycznym na redakcję "Charlie Hebdo".

Uczestnicy marszu początkowo szli w milczeniu, nie skandowali żadnych haseł. Dopiero gdy zbliżyli się do Kremla, zaczęli skandować "Rosja bez Putina!", "Rosja będzie wolna!" i "Nie chcemy wojny!".

Otwierający marsz nieśli wielki transparent "Bohaterowie nie umierają. Kule przeznaczone dla każdego z nas". Na czele szedł b. premier Rosji Michaił Kasjanow, drugi ze współprzewodniczących Republikańskiej Partii Rosji - Parnas. Wśród uczestników - córka Niemcowa, Żanna, z babcią.

Uczestnicy marszu zatrzymali się na chwilę na moście, w pobliżu miejsca, w którym zabito polityka. Za pośrednictwem wolontariuszy złożyli kwiaty.

Kasjanow w krótkim przemówieniu oświadczył, że "Borys Niemcow oddał życie za demokratyczną Rosję". Oznajmił, że odpowiedzialność za jego śmierć "ponoszą ci, którzy o opozycji mówią jako o +zdrajcach+". "Nie wybaczymy. Zabójcy zostaną ukarani" - zapewnił. Zaproponował także przemianowanie Dużego Mostu Moskworeckiego na Most Niemcowa. Na koniec zawołał: "Pamiętamy, nie wybaczymy!" i "Borys z nami!". Hasła te podchwycił tłum.

Po przejściu uczestników akcji miejsce, gdzie w piątek wieczorem przez kilka godzin leżało ciało Niemcowa, przykryła góra żywych kwiatów. W kwiatach tonęła też mostowa balustrada.

Przybywający na miejsce zbiórki na placu Słowiańskim byli kontrolowani przez policję, która w tym celu ustawiła około 30 bramek z wykrywaczami metalu. Okazało się, że to było za mało i w pewnym momencie policja zaczęła przepuszczać uczestników bez kontroli. W pewnej chwili również zamknięto wyjście z pobliskiej stacji metra "Kitaj-Gorod", która się "zakorkowała".

W czasie akcji napływały informacje o zatrzymywaniu osób z symbolami i flagami Ukrainy. Deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy z ramienia Bloku Petra Poroszenki, Ołeksij Honczarenko, przekazał na swoim profilu na Facebooku, że wśród zatrzymanych jest również on. Informację o zatrzymaniu Honczarenki potwierdziło MSW Rosji.

Moskiewskie media podały, że Honczarenko może być podejrzanym w prowadzonym przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej dochodzeniu w sprawie masakry w Odessie 2 maja 2014 roku, kiedy to w wyniku starć nacjonalistów z przeciwnikami nowych władz Ukrainy śmierć poniosło 48 osób, a 250 doznało obrażeń.

Duży Most Moskworecki przylega do Wasiljewskiego Spusku, będącego przedłużeniem placu Czerwonego. Niemcow został trafiony czterema pociskami. Strzelano do niego w plecy. Sprawców nie schwytano.

Pogrzeb polityka odbędzie się we wtorek na Cmentarzu Trojekurowskim w Moskwie. Poprzedzi go cywilna uroczystość żałobna w moskiewskim Centrum Andrieja Sacharowa.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/

Serwisy ogólnodostępne PAP