O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Comarch: Nuneaton nie posiadał licencji do oprogramowania, z którego miał wystawić fakturę

Ze skanu dokumentu zamieszczonego w czwartek w "Gazecie Wyborczej" wynika, że spółka Nuneaton wystawiła fakturę spółce Srebrna, korzystając z oprogramowania Comarch ERP Optima. Jak dowiedziała się PAP, Nuneaton nie posiada i nie posiadał licencji na korzystanie z tego oprogramowania.

Budynek należący do spółki "Srebrna" na Srebrnej 16 w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak
Budynek należący do spółki "Srebrna" na Srebrnej 16 w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak

"Gazeta Wyborcza" ujawniła w czwartek fakturę z czerwca 2018 roku, którą wystawiła spółka Nuneaton, powołana przez spółkę Srebrna do budowy bliźniaczych wieżowców w centrum Warszawy. Jak podała "GW", w sumie z podatkiem VAT austriacki biznesmen Gerald Birgfellner, który kierował Nuneatonem, chce od Srebrnej zapłaty 1 mln 580 tys. zł. Dziennik podkreśla, że jest to jedna z czterech faktur, którą miał wystawić Birgfellner.

Według "GW" to właśnie brakiem faktur prezes PiS Jarosław Kaczyński miał uzasadniać odmowę wypłaty należnych Austriakowi pieniędzy. Gazeta dodała, że oryginały wszystkich faktur ma prokuratura.

Na pytanie PAP czy Nuneaton posiada lub posiadał licencję na korzystanie z oprogramowania Comarch ERP Optima, którego - jak wynika ze skanu zamieszonego w "GW" - używał do wystawienia faktury, dyrektor ds. komunikacji Comarch Marek Wiśniewski, odpowiedział, że "Nuneaton nie jest klientem Comarch i nie zakupiła systemu Comarch ERP Optima ani bezpośrednio, ani pośrednio".

"Comarch prowadzi pełną ewidencję posiadaczy tego oprogramowania" - dodał Wiśniewski.

PAP nie udało się skontaktować ze spółką Nuneaton.

W oświadczeniu przesłanym w czwartek PAP prezes Srebrnej Małgorzata Kujda podkreśliła, że opublikowana przez media faktura nie została doręczona spółce Srebrna i nie była księgowana. "Spółka kwestionuje jakiekolwiek roszczenia ze strony pana Birgfellnera" - dodano.

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek w czwartek w rozmowie z PAP oceniła, że opublikowana w "GW" faktura nie jest podstawą do dokonania płatności, bo nie wiadomo, o co w niej chodzi. "Taką fakturę każdy może wystawić każdemu" - powiedziała.

"GW" opublikowała pod koniec stycznia stenogram nagrania rozmowy z lipca 2018 r. m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z Birgfellnerem. Rozmowa dotyczyła planów budowy w Warszawie dwóch 190-metrowych wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Budowa - jak podawała "GW" - miała być sfinansowana z kredytu udzielonego przez bank Pekao SA w wysokości do 300 mln euro (1,3 mld zł). W biurowcu miałyby się mieścić m.in. apartamenty, hotel i siedziba fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. W kolejnym artykule "GW" pisała zaś, że Jarosław Kaczyński 20 razy spotykał się w centrali partii z austriackim biznesmenem, który miał w imieniu spółki Srebrna zbudować biurowiec. (PAP)

agzi/ pch/

Zobacz także

  • Żabka earns fourth consecutive Platinum rating from EcoVadis for ESG excellence

  • Fot. PAP/Paweł Supernak
    Fot. PAP/Paweł Supernak

    "Puls Biznesu": wielu firmom covid sprzyja

  • Fot. PAP/Adam Warżawa
    Fot. PAP/Adam Warżawa

    Wskaźnik produkcji przemysłowej dla Unii Europejskiej

  • PKO Bank Polski S.A.- oddział PKO Rotunda w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    PKO Bank Polski S.A.- oddział PKO Rotunda w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Akcje PKO BP tracą 7,99 proc. po informacji o rezygnacji Zbigniewa Jagiełły

Serwisy ogólnodostępne PAP