Aspiryna pomaga zajść w ciążę
Codzienne niewielkie dawki aspiryny mogą zwiększać szansę poczęcia, a także prawdopodobieństwo donoszenia ciąży u kobiet z podwyższonym ryzykiem poronienia.
Naukowcy z Uniwersytetu w Utah oraz Narodowego Instytutu Zdrowia Dziecka i Rozwoju Człowieka (USA) przekonują, że codzienne przyjmowanie 81 mg aspiryny (kwasu acetylosalicylowego) wpływa na obniżenie wskaźników infekcji ogólnoustrojowej, a dzięki temu sprawia, że środowisko macicy staje się bardziej przyjazne dla rozwoju zarodka.
Powyższe tezy zaprezentowano na tegorocznej konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Medycyny Reprodukcyjnej w Baltimore (USA).
W badaniu wzięło udział 1228 kobiet w wieku 18-40 lat cierpiących na infekcję ogólnoustrojową, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy doświadczyły epizodu poronienia.
Zaobserwowano, że ochotniczki, które codziennie przyjmowały 81 mg aspiryny miały w konsekwencji o 17 proc. większą szansę na zajście w ciążę i o 20 proc. większą szansę na utrzymanie ciąży aż do momentu porodu w porównaniu z kobietami, które obywały się bez tego leku.
Poprzednie badania także sugerowały, że aspiryna może podwyższać prawdopodobieństwo poczęcia poprzez zwiększenie dopływu krwi do miednicy i zwiększenie grubości wyściółki macicy, ułatwiając w ten sposób zagnieżdżanie się zarodka.
Dotychczas aspirynę stosowano tylko u kobiet znajdujących się w co najmniej w 12. tygodniu ciąży i posiadających podwyższone ryzyko wystąpienia stanu przedrzucawkowego. Tymczasem część badaczy uważa, że aspirynę powinna przyjmować każda kobieta pragnąca zajść w ciążę, o ile nie jest uczulona na ten lek i nie cierpi na problemy gastryczne. Jednak zdania na ten temat są podzielone, gdyż wielu ekspertów obawia się z kolei, że kwas acetylosalicylowy może sprzyjać krwawieniom wewnętrznym, które stanowią poważne zagrożenie dla płodu. (PAP)
ooo/ krf/
