O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Steinmeier: chcemy utrzymać dorobek ostatniego ćwierćwiecza

Szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział, że przesłaniem jego wizyty w Warszawie w najbliższy czwartek będzie utrzymanie dorobku ostatniego ćwierćwiecza w relacjach polsko-niemieckich. Ostrzegł przed wykorzystywaniem historii do bieżącej polityki.

epa05108457 German Foreign Minister Frank-Walter Steinmeier (L) and Polish Foreign Minister Witold Waszczykowski (R) at the start of the European Foreign Affairs Council, in Brussels, Belgium, 18 January 2016.  EPA/OLIVIER HOSLET 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / OLIVIER HOSLET
PAP/EPA © 2016 / OLIVIER HOSLET / epa05108457 German Foreign Minister Frank-Walter Steinmeier (L) and Polish Foreign Minister Witold Waszczykowski (R) at the start of the European Foreign Affairs Council, in Brussels, Belgium, 18 January 2016. EPA/OLIVIER HOSLET Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / OLIVIER HOSLET

"Jadę (do Warszawy) z oczekiwaniem, że nikt - ani my, ani strona polska - nie jest zainteresowany kwestionowaniem postępów osiągniętych w minionych 25 latach" - oświadczył Steinmeier we wtorek podczas spotkania z dziennikarzami zagranicznymi w Berlinie.

Zaapelował, aby dorobku osiągniętego w minionym ćwierćwieczu "nie poświęcać na ołtarzu publicznych sporów". Jak podkreślił, jego wizyta w Warszawie "ma zapobiec zerwaniu dialogu".

"Nie chcę powrotu do czasów, które sam przeżyłem, gdy historia i przeszłość były instrumentalizowane do uprawiania bieżącej polityki. Chciałbym tego uniknąć" - zaznaczył szef niemieckiej dyplomacji, odpowiadając na pytanie PAP.

Jak wyjaśnił, w Warszawie, gdzie "spędzi cały dzień", spotka się nie tylko z przedstawicielami rządu, lecz także z reprezentantami społeczeństwa obywatelskiego i Kościoła.

Odnosząc się w sposób bardziej ogólny do relacji polsko-niemieckich, Steinmeier podkreślił, że relacje Niemiec z Polską są "tak wrażliwe i tak obciążone historycznie" jak z żadnym innym krajem sąsiedzkim. "Ze względu na niemiecką politykę ubiegłego stulecia łączy nas z Polską tragiczna historia" - zaznaczył polityk niemieckiej SPD.

Jak zastrzegł, "nie oznacza to, że milczymy o sprawach, które nas niepokoją, lecz może to (historia - PAP) mieć wpływ na sposób, w jaki poruszamy te kwestie".

KE ma prawo pytać

Steinmeier ujawnił, że zaraz po objęciu urzędu przez szefa polskiego MSZ Witolda Waszczykowskiego zadzwonił do niego sugerując, aby krytycznych uwag, które oba kraje mają wobec siebie, "nie komunikować codziennie przez mikrofony".

Zajmując stanowisko wobec decyzji Komisji Europejskiej, która postanowiła rozpocząć wobec Polski procedurę ochrony praworządności, Steinmeier powiedział, że KE "ma prawo do zadawania pytań".

Steinmeier zaznaczył, że Niemcy, także on sam, "dużo zainwestowali w relacje niemiecko-polskie". "Od 30, a nawet 35 lat angażuję się na rzecz pojednania z Polską i budowę potencjału przyjaźni" - podkreślił.

Niemiecki polityk wyjaśnił, że jego powściągliwość w ocenie wydarzeń w Polsce wynika z "osadzenia w niemiecko-polskiej historii". "To nie znaczy, że inni nie mogą zachowywać się inaczej, ale ja mam swoje osobiste powody" - wyjaśnił socjaldemokrata.

Steinmeier zdecydowanie odrzucił zarzut, iż Berlin robi zbyt mało dla bezpieczeństwa Europy Wschodniej i dla Ukrainy. "Niemcy od samego początku wykazały solidarność z Ukrainą. Zmiana sytuacji bezpieczeństwa oznaczała dla nas zmianę polityki (wobec Rosji)" - zaznaczył szef niemieckiej dyplomacji.

Podkreślił, że Niemcy jako pierwsi włączyli się do działań mających poprawić bezpieczeństwo w krajach bałtyckich oraz w Europie Środkowej i Wschodniej. Wskazał na udział Bundeswehry w tworzeniu oddziałów szybkiego reagowania NATO. Zaznaczył, że Berlin zabiega o niedopuszczenie do wybuchu kolejnej fali przemocy na Ukrainie nie tylko w formacie normandzkim (wraz z Francją, Rosją i Ukrainą), lecz także obejmując w tym roku przewodnictwo w OBWE. Dodał, że niezależnie od udziału w funduszach unijnych Niemcy przekazały Ukrainie pomoc w wysokości 700 mln euro.

Steinmeier powiedział, że podczas rozmów w Warszawie będzie się starał wyjaśnić polskim partnerom, że Berlin angażuje się na rzecz Ukrainy i bezpieczeństwa Europy Wschodniej. "Mam wielką nadzieję, że nie dojdzie do tego, iż Europa Wschodnia odizoluje się jako szczególna część UE" - powiedział.

Steinmeier wyraził nadzieję, że obchodom 25. rocznicy polsko-niemieckiego traktatu o współpracy i dobrym sąsiedztwie nadana zostanie odpowiednia ranga. "Przygotowujemy się do obchodów, które uzgodniliśmy z poprzednim rządem" - powiedział Steinmeier. "Nie widzę też powodu, aby obniżyć rangę zbliżającego się jubileuszu Trójkąta Weimarskiego" - dodał niemiecki minister.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

lep/akl/ro/je/

Tematy

Zobacz także

  • Wojewoda zachodniopomorski: wyciek ropy w Niemczech nie stanowi zagrożenia dla regionu. Fot. Adobe Stock/KatrinaQQ
    Wojewoda zachodniopomorski: wyciek ropy w Niemczech nie stanowi zagrożenia dla regionu. Fot. Adobe Stock/KatrinaQQ

    Wyciek ropy w Niemczech przy granicy z Polską [NOWE INFORMACJE]

  • Prezydent Francji Emmanuel Macron, brytyjski premier Keir Starmer i Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. EPA/CHRISTOPHE ENA / POOL
    Prezydent Francji Emmanuel Macron, brytyjski premier Keir Starmer i Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. EPA/CHRISTOPHE ENA / POOL

    Reuters: Ukraina, Francja, Niemcy i W. Brytania pracują nad alternatywnym planem pokojowym

  • Johann Wadephul Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
    Johann Wadephul Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

    „Robienie interesów na Zagładzie jest odrażające”. Szef MSZ Niemiec zabrał głos

  • Friedrich Merz Fot. PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE
    Friedrich Merz Fot. PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE

    Niemcy ocenili pracę kanclerza Merza. Blisko trzy czwarte na „nie”

Serwisy ogólnodostępne PAP