W maju łucznicy konni pojawią się na Grunwaldzkich Polach
Drużyny łuczników konnych z 5 europejskich krajów oraz Polski przyjadą w maju na Grunwaldzkie Pola, by rywalizować w tej widowiskowej dyscyplinie sportowej. Polacy należą do czołówki łuczników konnych na świecie.
W poniedziałek przedstawiciele samorządu województwa warmińsko-mazurskiego, Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku, Polskiego Stowarzyszenia Łucznictwa Konnego oraz firmy AMM Archery podpisali porozumienie na organizację "VI Majówki z łukiem i koniem”. Impreza ma status Pucharu Europy w łucznictwie konnym (European Grand Prix Series 2016).
"My, jako środowisko łucznicze cieszymy się, że na Polach Grunwaldu łucznictw konne rozkwita i z roku na rok staje się coraz bardziej popularną dyscypliną. Zdajemy sobie z tego sprawę nie jesteśmy tak powszechnie rozpoznawalni jak piłkarze czy siatkarze, jesteśmy w niszy, ale w łucznictwie konnym jesteśmy, jako Polacy mocni"- powiedział PAP Life Michał Sanczenko - współorganizator Pucharu Europy pod Grunwaldem.
"Impreza ma kilka walorów, jest w przepięknym miejscu historycznym a przez kilka lat naszej wspólnej pracy zawody zyskały bardzo wysoką rangę sportową"- ocenił. W tym roku na Grunwaldzkie Pola przyjadą m.in. mistrz świata Szwed Emil Ericsson, najlepsza łuczniczka konna na świecie Anna Sokólska (obecnie trenuje w RPA), wicemistrz świata seniorów Wojciech Osiecki oraz 14 -letni mistrz świata Leszek Moniakowski.
Przyjadą drużyny 6 krajów: Wielkiej Brytanii, Szwecji, Węgier, Niemiec, Francji i Polski. Są także deklaracje przyjazdu drużyn z Belgii i Luksemburga. Poza drużynami zgłaszają się także zawodnicy, będą Amerykanie, Malezyjczycy i Irańczycy.(PAP Life)
ali/zig/