O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Przyrodnik: w Polsce obserwujemy właśnie masowy nalot motyla rusałka osetnik

W tym roku Polacy mają niespotykaną szansę zaobserwować masowy nalot motyla rusałki osetnika. Na ten malowniczy, rzadko spotykany fenomen przyrody, zwraca uwagę w informacji przesłanej PAP przyrodnik z Towarzystwa Przyrodniczego "Bocian".

Rusałka osetnik. Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT
Rusałka osetnik. Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

Mirosław Rzępała z Towarzystwa Przyrodniczego "Bocian" przypomina, że rusałka osetnik (Vanessa cardui) - pomarańczowo-czarny motyl, jeden z najbardziej znanych (m.in. w Europie) gatunków motyli, odbywa sezonowe wędrówki. Co roku wiosną, na przełomie maja i czerwca, przylatują do Polski osobniki z południa - południowej Europy i północnej Afryki.

"W przeciętnym roku liczebność motyli jest niewielka. Są lata, kiedy motyl spotykany jest bardzo rzadko. Mniej więcej co dziesięć lat zdarzają się jednak naloty, kiedy to osetnik jest jednym z najliczniej spotykanych motyli dziennych. Obecny rok - 2019 - wydaje się być wyjątkowy" - podkreślił przyrodnik w informacji przekazanej PAP.

Więcej

Na zdjęciu z 19 marca 2004  wędrujące motyle Monarcha  - Monarch (Danaus plexippus) w rezerwacie biosfery Mariposa Monarcha.  We wtorek, 7 bm. rezerwat ten został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO w Meksyku wraz z Sanktuarium Jezusa z Nazaretu w Ototonilco, kubańskim  zabytkowym centrum  Camaguey i wioską San Migiel Allende.  
EPA/STR
 Archiwum PAP/EPA
Archiwum PAP/EPA / Na zdjęciu z 19 marca 2004 wędrujące motyle Monarcha - Monarch (Danaus plexippus) w rezerwacie biosfery Mariposa Monarcha. We wtorek, 7 bm. rezerwat ten został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO w Meksyku wraz z Sanktuarium Jezusa z Nazaretu w Ototonilco, kubańskim zabytkowym centrum Camaguey i wioską San Migiel Allende. EPA/STR Archiwum PAP/EPA

Naukowcy rozwiązali tajemnicę wędrownych motyli

Mirosław Rzępała zauważa, że pierwsze przylotne osetniki pojawiły się już na początku maja. "Mniej więcej od połowy maja do teraz można je spotkać dosłownie wszędzie. Prawdopodobnie jest to pierwszy tak masowy nalot odnotowany w ostatnich kilkudziesięciu latach" - zaznaczył.

Przyrodnik szacuje, że obecnie na terenie naszego kraju osetników mogą być nawet miliony. Aby je zobaczyć, nie trzeba wyjeżdżać w teren - na łąki czy pola. Są one obecne nawet w centrach dużych miast, gdzie można obserwować, jak przelatują w pogodne dni wzdłuż ruchliwych ulic.

"W czasie wędrówki korzystają z kwiatów, spijając nektar. Łatwo je obserwować z bliska na roślinach rosnących na nieskoszonych łąkach, poboczach dróg, w sąsiedztwie torowisk i innych. Obecnie licznie odwiedzają kwiaty jaśminu w przydomowych ogródkach. Korzystają także z kwiatów na balkonach w miastach" - wymienia Mirosław Rzępała.

W lipcu i sierpniu, a być może już w końcu czerwca, pojawi się letnie pokolenie tego motyla. Gąsiennice żerować będą m.in. na pokrzywach, ostach i ostrożeniach. Owady w stadium imago będą miały bardziej jaskrawe barwy. Obecnie obserwowane, po odbyciu długiej wędrówki są bardziej matowe. Pokolenie letnie we wrześniu i październiku zniknie odlatując z powrotem na południe. (PAP)

zan/

Zobacz także

  • Rezerwat przyrody. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
    Rezerwat przyrody. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

    Dwa nowe rezerwaty przyrody powstały na terenie województwa świętokrzyskiego

  • Motyl. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
    Motyl. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Ekspertka: nie przeszkadzajmy owadom, które przygotowują się do zimy

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Szymon Pulcyn
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Biolożka: im rzadziej kosimy trawniki, tym lepiej dla ekosystemu. W miastach potrzebny jednak kompromis

  • Kobieta trzymająca się za czoło. PAP/Jacek Turczyk
    Kobieta trzymająca się za czoło. PAP/Jacek Turczyk

    Dopamina działa inaczej niż sądzono

Serwisy ogólnodostępne PAP