O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Amerykański generał Martin Dempsey odznaczony polskim Krzyżem Komandorskim

Gen. Martin Dempsey, były przewodniczący kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA, odebrał w środę w Waszyngtonie Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej przyznany mu za wzmacnianie polsko-amerykańskiej współpracy wojskowej.

epa04835318 Joint Chief of Staff Chairman General Martin Dempsey testifies before a Senate Armed Services committee hearing on countering ISIL (Islamic State of Iraq and the Levant) in the Dirksen Senate Office Building on Capitol Hill in Washington, DC, USA, 07 July 2015. In a speech on 06 July, US president Barack Obama said the U.S. was making progress on countering ISIL, but that the strategy would take some time.  EPA/JIM LO SCALZO 
Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2016 / JIM LO SCALZO
Archiwum PAP/EPA © 2016 / JIM LO SCALZO / epa04835318 Joint Chief of Staff Chairman General Martin Dempsey testifies before a Senate Armed Services committee hearing on countering ISIL (Islamic State of Iraq and the Levant) in the Dirksen Senate Office Building on Capitol Hill in Washington, DC, USA, 07 July 2015. In a speech on 06 July, US president Barack Obama said the U.S. was making progress on countering ISIL, but that the strategy would take some time. EPA/JIM LO SCALZO Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2016 / JIM LO SCALZO

Jak powiedział ambasador Ryszard Schnepf, który w imieniu prezydenta RP odznaczył gen. Dempseya, order jest wyrazem wdzięczności "za wzmacnianie polskiego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa naszego regionu".

Gen. Dempsey do ubiegłego roku był najwyższym rangą oficerem w siłach zbrojnych USA, pełniąc funkcję przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, i w tej roli był bardzo zaangażowany w wypracowywanie amerykańskiej odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainie, w tym wzmacnianie wojskowej obecności USA i NATO na wschodniej flance Sojuszu.

"Wszyscy muszą rozumieć, gdzie są granice NATO, i dla wszystkich musi być jasne, że wypełnimy nasze zobowiązania wynikające z art. 5 o wzajemnej obronie państw NATO" - powiedział generał, odbierając odznaczenie.

Dempsey: "Jako NATO chcemy odstraszać Rosję"

W rozmowie z PAP gen. Dempsey pochwalił niedawną decyzję administracji USA, by mimo osłabienia agresji na wschodzie Ukrainy zwiększyć w przyszłym roku aż czterokrotnie w stosunku do roku poprzedniego, do 3,4 mld USD, wydatki USA na wojskowe wzmacnianie Europy w ramach tzw. European Reassurance Initiative (ERI).

"Jako NATO chcemy odstraszać Rosję, a to oznacza, że musimy mieć wiarygodną obecność, logistykę i polityczną wolę. A te pieniądze sprawią, że będziemy mogli dostarczyć materiał, który uczyni nas bardziej wiarygodnym sojuszem. Będzie to też demonstracja woli politycznej, że jesteśmy poważni w tym, co robimy" - powiedział Dempsey.

Wyraził nadzieję, że na lipcowym szczycie NATO w Warszawie Sojusz zobowiąże się do dalszego zwiększenia obecności wojskowej na wschodniej flance. Jego zdaniem powinno to oznaczać "więcej szkoleń, więcej ćwiczeń i więcej wydatków na obronę(...), ale - mówił - nie myślę, by konieczna była stała obecność", np. w formie baz, o jakie występuje Polska.

Polska jest "wspaniałym partnerem"

"Świat, w jakim żyjemy - patrząc na to z perspektywy USA - stawia przed nami wyzwania na Pacyfiku, na Bliskim Wschodzie, w Europie i na Południu. Musimy być wystarczająco mądrzy, by zajmować się wszystkimi tymi wyzwaniami jednocześnie i robić to dynamicznie. Czyli przesuwać nasze zdolności (wojskowe), by wzbudzać wątpliwości u naszych potencjalnych przeciwników. Natomiast za każdym razem, kiedy coś umieszczamy w jakimś miejscu i zostawiamy to tam na stałe, eliminujemy wątpliwości u potencjalnych wrogów" - powiedział rozmówca PAP.

Podkreślił też, że NATO musi na szczycie zajmować się zarówno wyzwaniami dotyczącymi bezpieczeństwa na wschodzie Europy, wynikającymi z rosyjskiej agresji, jak i podjąć decyzje związane niestabilnością na Bliskim Wschodzie. "Nie możemy wybierać. Niektóre kraje wciąż myślą, że możemy wybrać tylko jedno zagrożenie, niektóre koncentrują się tylko na Wschodzie, niektóre tylko na Południu. Ale my jesteśmy sojuszem 28 państw i stać nas, by robić więcej niż jedną rzecz w tym samym czasie. To absolutnie niezbędne" - zaznaczył amerykański generał.

Ocenił też, że Polska jest "wspaniałym partnerem" nie tylko dlatego, że USA i NATO wzmacniają obecnie wschodnią flankę NATO, ale dlatego, że jest doskonałym miejscem do ćwiczeń. "Polska dostarcza świetnych warunków. Macie dostępne rozległe tereny i mniej ograniczeń w przestrzeni lotniczej, a także wielu bardzo utalentowanych i zdolnych wojskowych, z którymi możemy przeprowadzać solidne manewry" - powiedział.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

icz/ az/ mc/

Tematy

Zobacz także

  • Myśliwiec F-35A - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/JOEL CARRETT
    Myśliwiec F-35A - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/JOEL CARRETT

    Media: USA przerzuciły do bazy w Portoryko myśliwce F-35A

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/SEM VAN DER WAL
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/SEM VAN DER WAL

    „Zespół negocjacyjny pracuje na Florydzie”. Zełeński o rozmowach w USA

  • Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen
    Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen

    Amerykańskie naloty na cele Państwa Islamskiego w Syrii. Wśród ofiar jeden z dowódców dżihadystów

  • Na wyposażeniu armii jordańskiej są m.in. samoloty Mirage 2000 CJMfot. Adobe Stock/Riviera Flight
    Na wyposażeniu armii jordańskiej są m.in. samoloty Mirage 2000 CJMfot. Adobe Stock/Riviera Flight

    Jordańska armia uczestniczyła w ataku USA na cele IS w Syrii

Serwisy ogólnodostępne PAP