O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Japonia: podpalacz studia animacji twierdzi, że skradziono mu pomysł na powieść

Podpalacz studia animacji na przedmieściach Kioto powiedział policji, że wzniecił pożar, ponieważ to studio ukradło jego pomysł na powieść - informuje w piątek agencja Kyodo, powołując się na śledczych. W czwartkowym pożarze zginęły 33 osoby.

Fot. PAP/ EPA/JIJI
Fot. PAP/ EPA/JIJI

41-latek „wydawał się niezadowolony, zdaje się, że się denerwował, krzyczał coś o tym, że został splagiatowany” - powiedziała mediom kobieta, która widziała jego zatrzymanie.

„Gińcie!” - krzyczał sprawca, polewając łatwopalnym płynem wejście do siedziby studia Kyoto Animation. Zatrzymany przyznał się do winy i oświadczył, że podpalił studio, ponieważ ukradło ono jego powieść – podała japońska agencja Kyodo, przytaczając źródło policyjne.

W czwartek wieczorem władze informowały, że w pożarze zginęły 33 osoby, a 36 zostało rannych, z czego 10 jest w stanie krytycznym. Nie ujawniono tożsamości żadnej z ofiar. Był to najtragiczniejszy w skutkach pożar w Japonii od 2001 roku, kiedy w tokijskiej dzielnicy rozrywki Kabukicho ogień pochłonął 44 ofiary śmiertelne.

Władze poinformowały, że 19 z 33 ciał znaleziono na schodach prowadzących z trzeciego piętra na dach budynku. Według strażaków ofiary mogły próbować uciec tam przed płomieniami, ale drzwi były zamknięte i można je było otworzyć tylko od zewnątrz – podała Kyodo.

Osoba przypominająca podpalacza kupiła w czwartek na stacji benzynowej dwa 20-litrowe kanistry paliwa – podała japońska prasa. Na miejscu podpalenia policja znalazła dwa kanistry, plecak i wózek, a na pokazanych przez telewizję nagraniach widać pięć noży, ułożonych przez funkcjonariuszy na ziemi jako potencjalne dowody w sprawie.

Zatrzymany nie był związany z podpalonym studiem, a w jego prawie jazdy widnieje adres w Saitamie, na północnym przedmieściu Tokio – podała telewizja NHK. Oprócz tego niewiele wiadomo o mężczyźnie, który obecnie znajduje się pod nadzorem policji i otrzymuje pomoc lekarską w związku z poważnymi poparzeniami twarzy i nóg.

Kyoto Animation, znane także jako KyoAni, zostało założone w 1981 roku jako studio produkcji animacji i komiksów. Słynie z megahitowych historii o licealistkach, w tym "Lucky Star", "K-On!" i "Haruhi Suzumiya". 

Andrzej Borowiak (PAP)

Zobacz także

  • Wybrzeże Japonii, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/KIMIMASA MAYAMA
    Wybrzeże Japonii, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/KIMIMASA MAYAMA

    Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Japonii. Nakazano ewakuację ok. 90 tys. osób

  • Japonia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/FRANCK ROBICHON
    Japonia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/FRANCK ROBICHON

    Silne trzęsienie ziemi u północnych wybrzeży Japonii. Wydano ostrzeżenie przed tsunami

  • Premierka Japonii Sanae Takaichi. Fot. PAP/EPA/JEON HEON-KYUN
    Premierka Japonii Sanae Takaichi. Fot. PAP/EPA/JEON HEON-KYUN

    Premier Japonii o relacjach z Chinami. Padła kwestia Tajwanu [WIDEO]

  • Tablica ostrzegawcza na wejściu do lasu, zdjęcie ilustracyjne, Fot. Guilhem Vellut/WikiMedia Commons/domena publiczna
    Tablica ostrzegawcza na wejściu do lasu, zdjęcie ilustracyjne, Fot. Guilhem Vellut/WikiMedia Commons/domena publiczna

    Kolejny śmiertelny atak niedźwiedzia w Japonii. Władze apelują do wojska o wsparcie

Serwisy ogólnodostępne PAP