O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kurdyjscy bojownicy z TAK przyznali się do zamachu w Ankarze

Zbrojne ugrupowanie Sokoły Wolności Kurdystanu (TAK) przyznało się w czwartek na swojej stronie internetowej do przeprowadzenia 13 marca samobójczego zamachu bombowego w centrum Ankary, w którym 37 osób zginęło, a ponad 120 zostało rannych.

A destroyed bus is seen in the street after an explosion in Ankara, Turkey, 13 March 2016.  Archiwum Fot. PAP/EPA/STR
Archiwum Fot. PAP/EPA/STR / A destroyed bus is seen in the street after an explosion in Ankara, Turkey, 13 March 2016. Archiwum Fot. PAP/EPA/STR

Grupa opisała zamach jako "akt zemsty" za prowadzone od lipca ub. roku działania tureckich sił bezpieczeństwa w zdominowanej przez ludność kurdyjską południowo-wschodniej części kraju. Zapowiedziała też kolejne akty terroru wobec sił bezpieczeństwa.

Bojownicy podkreślili w wydanym oświadczeniu, że zamach w Ankarze był wymierzony w siły bezpieczeństwa i nie miał doprowadzić do ofiar wśród cywilów. Zastrzegli jednocześnie, że nie da się ich uniknąć.

Do niedzielnego aktu terroru doszło przy placu Kizilay, który jest jednym z głównym węzłów komunikacyjnych tureckiej stolicy. Niecały miesiąc temu kilka ulic dalej w podobnym ataku terrorystycznym zginęło 29 osób, do którego również przyznało się TAK.

Władze tureckie, opierając się na wstępnych ustaleniach, jako sprawcę ataku wskazały PKK lub powiązaną z nią grupę. Według tureckich sił bezpieczeństwa jednym z zamachowców była Kurdyjka, członkini Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). W odpowiedzi na ten atak tureckie lotnictwo zaczęło bombardować cele PKK w północnym Iraku, a władze wprowadziły godziny policyjnej w mieście Sirnak w celu przeprowadzenia operacji przeciw kurdyjskim bojownikom w tym regionie.

TAK twierdzi, że oddzieliło się od PKK, jednak zdaniem ekspertów organizacje te utrzymują kontakty.(PAP)

akl/ ro/

Tematy

Zobacz także

  • Tankowiec - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/YAHYA ARHAB
    Tankowiec - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/YAHYA ARHAB

    Armator tureckiego tankowca uszkodzonego wybuchami u wybrzeży Senegalu rezygnuje z wożenia rosyjskiej ropy

  • Papież odwiedził Błękitny Meczet w Stambule. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO
    Papież odwiedził Błękitny Meczet w Stambule. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

    Papież odwiedził Błękitny Meczet w Stambule [WIDEO]

  • Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Fot. PAP/	NECATI SAVAS
    Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Fot. PAP/ NECATI SAVAS

    System obrony powietrznej Turcji. Erdogan chwali się „Stalową Kopułą”

  • W prowincji Bursa zginęły cztery osoby. Fot. PAP/EPA/MURAT KOCABAS (zdjęcie ilustracyjne)
    W prowincji Bursa zginęły cztery osoby. Fot. PAP/EPA/MURAT KOCABAS (zdjęcie ilustracyjne)

    Pożary w Turcji. W prowincji Bursa zginęły cztery osoby [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP