O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Piłkarska LM: popis Ronaldo, awans Realu i Manchesteru City

Real, dzięki trzem golom Cristiano Ronaldo, pokonał w Madrycie VfL Wolfsburg 3:0 i awansował do półfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów. W Niemczech uległ 0:2. Dalej zagra także Manchester City, który - po remisie w Paryżu 2:2 - w rewanżu zwyciężył u siebie PSG 1:0.

epaselect epa05256035 Real Madrid's Portuguese striker Cristiano Ronaldo jubilates his second goal against Wolfsburg during the UEFA Champions League quarter final second leg match played at Santiago Bernabeu stadium in Madrid, Spain on 12 April 2016. EPA/JUANJO MARTIN Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / JUANJO MARTIN
PAP/EPA © 2016 / JUANJO MARTIN / epaselect epa05256035 Real Madrid's Portuguese striker Cristiano Ronaldo jubilates his second goal against Wolfsburg during the UEFA Champions League quarter final second leg match played at Santiago Bernabeu stadium in Madrid, Spain on 12 April 2016. EPA/JUANJO MARTIN Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / JUANJO MARTIN

"Królewscy" od początku rewanżowego spotkania rzucili się do zdecydowanych ataków i bardzo szybko odrobili straty. W 16. minucie Ronaldo zdobył bramkę strzałem z bliska, przy dość biernej postawie defensywy gości.

Zaledwie kilkadziesiąt sekund później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Toniego Kroosa Portugalczyk popisał się precyzyjnym strzałem głową.

Od tego czasu gospodarze zaczęli atakować z nieco mniejszym impetem. Do końca pierwszej połowy nie podwyższyli prowadzenia, a mogli nawet stracić bramkę. W 38. minucie dogodną okazję dla gości zmarnował Brazylijczyk Bruno Henrique.

W drugiej połowie, przy wciąż padającym deszczu, Real osiągnął zdecydowaną przewagę, ale gospodarzom brakowało skuteczności. Bliscy szczęścia byli m.in. w 66. minucie, gdy po uderzeniu głową Sergio Ramosa piłka odbiła się od słupka, a następnie od linii bramkowej. Gospodarze sugerowali nawet sędziemu, że był gol, ale arbiter nakazał grać dalej.

Hecking: "Teraz musimy znaleźć sobie nowe wyzwania na ten sezon"

Losy meczu i całej rywalizacji rozstrzygnął w 77. minucie bohater wtorkowego wieczoru. Ronaldo wykonywał wówczas rzut wolny. Kopnął piłkę w taki sposób, że przeleciała przez mur graczy z Wolfsburga i wpadła do siatki obok słupka. To już 16. gol Portugalczyka w obecnej edycji Ligi Mistrzów i 93. w całej historii jego występów w najbardziej prestiżowych rozgrywkach.

W końcówce spotkania "Wilki" musiały zaatakować, co sprawiło, że Real miał okazję grać z kontrataku. W efekcie gospodarze stworzyli kolejne groźne sytuacje (m.in. Karim Benzema), ale szwajcarski bramkarz gości Diego Benaglio kilka razy ratował swój zespół.


Real po raz pierwszy od sezonu 2001/02 odrobił straty po przegranym pierwszym meczu w tych rozgrywkach. Wówczas piłkarzem "Królewskich" był jeszcze Zinedine Zidane, obecnie szkoleniowiec zespołu z Madrytu.

"Teraz musimy znaleźć sobie nowe wyzwania na ten sezon" - powiedział trener VfL Dieter Hecking. Jego podopieczni zajmują dopiero ósme miejsce w tabeli Bundesligi, z dużą stratą do miejsc gwarantujących udział w rozgrywkach UEFA.

"To bardzo trudne dla nas. Po dwóch pierwszych trafieniach Ronaldo wcale źle nie zareagowaliśmy, byliśmy blisko sensacji" - dodał Diego Benaglio.

The Citizens" wywalczyli po raz pierwszy w historii awans do półfinału Ligi Mistrzów

W drugiej wtorkowej parze Manchester City podejmował Paris Saint-Germain. W lepszej sytuacji przed rewanżem był angielskim zespół, który zremisował w Paryżu 2:2. W 30. minucie rewanżowego spotkania mógł swoją sytuację jeszcze bardziej poprawić - po faulu niemieckiego bramkarza Kevina Trappa na Argentyńczyku Sergio Aguero sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. "Jedenastkę" wykonywał sam poszkodowany, ale nie trafił w bramkę.

Wynik 0:0 wciąż premiował gospodarzy. Oba zespoły miały swoje okazje, ale decydująca okazała się 76. minuta. Wówczas belgijski as Manchesteru City Kevin de Bruyne, były zawodnik VfL Wolfsburg, popisał się precyzyjnym strzałem z ok. 18 metrów. Piłka wpadła do bramki tuż przy słupku.

Wynik do końca nie uległ zmianie. "The Citizens" wywalczyli po raz pierwszy w historii awans do półfinału Ligi Mistrzów. Z kolei paryżanie po raz czwarty z rzędu odpadli w ćwierćfinale. W 2013 i 2015 roku musieli uznać wyższość Barcelony, a w 2014 Chelsea Londyn.

Na środę zaplanowano mecz Benfiki Lizbona z Bayernem Monachium Roberta Lewandowskiego (w Niemczech zwyciężyli gospodarze 1:0) oraz starcie Atletico Madryt z broniącą trofeum Barceloną. W pierwszym spotkaniu górą byli podopieczni Luisa Enrique, którzy wygrali 2:1. Rewanż zapowiada się jednak pasjonująco. Katalończycy nie imponują taką formą jak jeszcze kilka tygodni wcześniej - w trzech ostatnich meczach hiszpańskiej ekstraklasy zdobyli zaledwie jeden punkt. (PAP)

bia/ af/

Serwisy ogólnodostępne PAP