O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Bieszczady: kolejne przypadki choroby u żubrów

W ostatnich tygodniach u bieszczadzkich żubrów stwierdzono kolejne przypadki telazjozy; groźnej choroby powodowanej przez nicienie. Bieszczadzkie stado żubrów liczy ponad 550 osobników.

Fot. PAP/Artur Reszko
Fot. PAP/Artur Reszko

"Pasożyty żyjące w gałce ocznej żubrów powodują ślepotę, zaburzenia ruchu i w konsekwencji doprowadzają do śmierci zwierząt" – poinformował w poniedziałek rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.

Rzecznik przypomniał, że "nicienie z rodzaju Thelazia powodują ciężkie choroby oczu przeżuwaczy zarówno domowych, jak i dzikich, przy czym u zwierząt żyjących na wolności nie ma praktycznie żadnych możliwości leczenia". "Niewielkie nicienie o długości od 6 do 21 mm żyją w przewodach łzowych, w worku spojówkowym, pod trzecią powieką i na rogówce oka u bydła i żubrów. Jest to choroba przysparzająca wielu cierpień, a w konsekwencji mogąca doprowadzać do śmierci zwierząt" – mówił Marszałek.

Zwrócił uwagę, że od kilku lat można mówić o wzroście przypadków telazjozy u bieszczadzkich żubrów. 

Pierwszy przypadek telazjozy stwierdzono w 2012 roku w Balnicy. "Żubr dotknięty wtedy chorobą był agresywny w stadzie, kłuł rogami inne osobniki, uderzał łbem o drzewa. Nie bał się ludzi" – zauważył rzecznik krośnieńskiej RDLP.

Chory osobnik W 2013 roku został wyeliminowany i wówczas okazało się, że był trapiony przez nicienie telazjozy. Od tego czasu stwierdzono tę chorobę u kilkunastu padłych osobników, w innych zaś przypadkach, z uwagi na stan rozkładu, nie dało się ustalić pewnej przyczyny śmierci.

"Monitoring, jaki prowadzimy wśród stad daje dziś bardzo niepokojący obraz. Osobniki zainfekowane to najczęściej żubry starsze, ale są też przypadki u młodzieży" – wyjaśnił Marszałek.

Istnieje prawdopodobieństwo, że w czasie jesiennego gromadzenia się w większe stada, kolejne żubry będą zarażane. 

"Z uwagi na to, że choroba jest przenoszona przez owady, jest silnie inwazyjna. Będziemy rekomendować eliminację osobników zarażonych, jak też osobników osłabionych, szczególnie podatnych również na inne patogeny chorobotwórcze" – poinformował powiatowy lekarz weterynarii w Sanoku Stanisław Kaczor. 

Według wiosennej inwentaryzacji, w Bieszczadach żyje ponad 550 żubrów w stanie dzikim. Są skupione w dwóch większych subpopulacjach: wschodniej i zachodniej. 

Telazjoza stwierdzana była u żubrów żyjących na terenie Nadleśnictwa Baligród i Komańcza, w zachodniej części Bieszczadów.(PAP)

Autor: Alfred Kyc

Zobacz także

  • Jedna z plaż na wyspie św. Tomasza, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/LUSA/ESTELA SILVA
    Jedna z plaż na wyspie św. Tomasza, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/LUSA/ESTELA SILVA

    To pierwszy kraj na świecie, który w całości został uznany za rezerwat przyrody. "Dziękujemy Bogu"

  • Alpaki w "Ośrodku Zooterapii Przyjaźń". Fot. PAP/Klaudia Grzywacz
    Alpaki w "Ośrodku Zooterapii Przyjaźń". Fot. PAP/Klaudia Grzywacz

    Zooterapia to szczególna forma nauki samodzielności i odpowiedzialności dla dzieci [NASZE WIDEO]

  • Magdalena Biejat. Fot. PAP/Piotr Nowak
    Magdalena Biejat. Fot. PAP/Piotr Nowak

    Biejat uderza w Lasy Państwowe: nie wywiązują się ze swojego obowiązku

  • Kłosy pszenicy podczas żniw. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Kłosy pszenicy podczas żniw. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Powstaje system do identyfikacji patogenów i szkodników upraw w państwach nadbałtyckich

Serwisy ogólnodostępne PAP