Drezynami rowerowymi po Bieszczadach
Prawie 5 tys. osób od połowy kwietnia zwiedzało Bieszczady korzystając z 50 drezyn rowerowych. "Od ponad roku drezyny kursują na wyłączonej kilka lat temu z eksploatacji linii kolejowej"– powiedział PAP Life inicjator przedsięwzięcia Janusz Demkowicz.
W Bieszczadach drezynami rowerowymi turyści mogą dotrzeć m.in. do Załuża, Stefkowej, Ustianowej i Krościenka. Podróże odbywają się na wyłączonej z eksploatacji 47-kilometrowej linii kolejowej.
Główna stacja Bieszczadzkich Drezyn Rowerowych znajduje się w Uhercach Mineralnych. Tam także jest wypożyczalnia drezyn.
"W zależności od długości trasy podróże trwają od półtorej do trzech godzin. Na trasie można rozwijać prędkość do kilkunastu kilometrów na godzinę; drezyna zabiera cztery osoby" - dodał Demkowicz.
W ubiegłym roku drezynami rowerowymi po wyłączonych z eksploatacji linii kolejowej podróżowało blisko 30 tys. osób. "Powoli stajemy się jedną z atrakcji dla wypoczywających w Bieszczadach" – zauważył Demkowicz.(PAP Life)
kyc/ zig/