O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Boliwia: po raporcie OPA prezydent Morales zapowiedział powtórzenie wyborów

Lewicowy prezydent Boliwii Evo Morales zgodził się w niedzielę na rozpisanie ponownych wyborów. Wcześniej Organizacja Państw Amerykańskich (OPA) opublikowała raport, kwestionujący oficjalne wyniki głosowania z 20 października, które Morales wygrał.

Prezydent Boliwii  Evo Morales. Fot. PAP/ EPA/Martin Alipaz
Prezydent Boliwii Evo Morales. Fot. PAP/ EPA/Martin Alipaz

"Postanowiłem rozpisać nowe wybory, by naród boliwijski mógł w demokratyczny sposób wybrać swój nowy rząd, z udziałem nowych postaci politycznych" - oświadczył Morales, cytowany przez boliwijską agencję ABI. Poinformował również, że wymieni cały skład państwowej komisji wyborczej.
  
Ogłoszenie reelekcji Moralesa, który sprawuje urząd prezydenta nieprzerwanie od 2006 roku jako pierwszy przedstawiciel rdzennej ludności Boliwii na tym stanowisku, wywołało masowe protesty w całym kraju. Oficjalnie zdobył on 47,08 proc. głosów, a jego główny rywal, centrowy poprzedni prezydent Carlos Mesa 35,61 proc. Do wygrania wyborów już w pierwszej turze potrzebne jest uzyskanie ponad połowy wszystkich głosów lub przewagi co najmniej 10 punktów procentowych. Opozycja twierdzi, że władze sfałszowały wyniki głosowania. 

Opublikowany wcześniej w niedzielę wstępny raport OPA na temat wyborów informuje o wykryciu "wyraźnego manipulowania" komputerowym systemem liczenia głosów. Postuluje jednocześnie przeprowadzenie przez władze Boliwii dogłębnego śledztwa, które jest niezbędne w przypadku manipulacji o takich rozmiarach. Wzywa je też do uznania swej odpowiedzialności "w tej poważnej sprawie".  

Zdobycie przez Moralesa przewagi ponad 10 punktów procentowych nad Mesą było według raportu statystycznie niemożliwe. W odrębnym oświadczeniu OPA napisała, że "przeprowadzona 20 października pierwsza tura wyborów musi zostać unieważniona, a cały proces wyborczy musi się zacząć od nowa".

Na zapowiedź nowych wyborów kilku przywódców opozycji zareagowało żądaniem, by prezydent podał się do dymisji. "Uważamy, że prezydent Morales musi podjąć taką decyzję, jeśli zachował choćby szczyptę patriotyzmu, musi ustąpić" - powiedział Mesa. 

Dzięki dochodom z eksportu gazu ziemnego i wykorzystywanego w akumulatorach litu Boliwia odnotowała w ostatnim okresie znaczny wzrost gospodarczy, przekraczający w niektórych latach 6 proc. PKB. Jednak uwidaczniająca się coraz bardziej polityczna arogancja Moralesa, jak też przypisywane mu lekceważenie interesów bogatszej wschodniej części kraju sprawiły, że popularność prezydenta spadła. (PAP)

dmi/ mal/

Zobacz także

  • Boliwijczycy wybrali prezydenta. Lewica po 20 latach traci władzę [WIDEO]

  • Aligator. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Marcin Bednarski
    Aligator. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Marcin Bednarski

    Pasażerowie awionetki uratowani przed aligatorami po awaryjnym lądowaniu w Boliwii

  • Pożar w Boliwii. Fot. EPA/Juan Carlos Torrejón
    Pożar w Boliwii. Fot. EPA/Juan Carlos Torrejón

    Największe pożary w historii Boliwii strawiły już 10 mln hektarów lasów

  • Prezydent Boliwii Luis Arce, fot. PAP/EPA/Luis Gandarillas
    Prezydent Boliwii Luis Arce, fot. PAP/EPA/Luis Gandarillas

    Rząd Boliwii odrzucił oskarżenia lidera puczu, że była to akcja zaplanowana przez prezydenta

Serwisy ogólnodostępne PAP