O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szwecja: kolejny dzień strajku pilotów SAS

Po kolejnym fiasku negocjacji szwedzcy piloci skandynawskich linii lotniczych SAS w poniedziałek kontynuują strajk - ogłosił przewoźnik, zapowiadając poważne utrudnienia w połączeniach w Europie. Przewiduje on, że uziemionych zostanie ok. 27 tys. pasażerów.

epa05356521 Passengers wait for flight information at Arlanda Airport in Stockholm, Sweden, 11 June 2016. According to local media, hundreds of SAS pilots are on strike over salaries and job security, affecting travel arrangements of some twenty thousand passengers. EPA/MIKAEL FRITZON / TT SWEDEN OUT Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / MIKAEL FRITZON
PAP/EPA © 2016 / MIKAEL FRITZON / epa05356521 Passengers wait for flight information at Arlanda Airport in Stockholm, Sweden, 11 June 2016. According to local media, hundreds of SAS pilots are on strike over salaries and job security, affecting travel arrangements of some twenty thousand passengers. EPA/MIKAEL FRITZON / TT SWEDEN OUT Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / MIKAEL FRITZON

"Związek zawodowy szwedzkich pilotów odrzucił w niedzielę drugą propozycję mediatora, zaakceptowaną przez SAS" - poinformowały linie w komunikacie. Zastrzegły, że w negocjacjach nie brał udziału duński i norweski personel SAS.

Według SAS w poniedziałek anulowanych zostanie większość spośród 230 lotów krajowych i rejsów na średnich dystansach.

Strajk, który w piątek po południu rozpoczęło ok. 400 pilotów, przypada w pełnym sezonie i dotyczy przede wszystkim lotów czarterowych.

W poniedziałek odwołano rejsy z lotniska Sztokholm-Arlanda m.in. do Paryża, Londynu, Frankfurtu, Brukseli, Zurychu, Genewy, Aten i Dublina.

Z powodu strajku od piątku ucierpiało ponad 50 tys. podróżnych.

Według dyrekcji spełnienie wszystkich żądań pilotów, dotyczących również poprawy warunków pracy, oznaczałoby wzrost kosztów o 10 proc.

Prezes związku zawodowego pilotów Martin Lindgren zauważył, że "piloci pozwolili przewoźnikowi zaoszczędzić miliardy", rezygnując w 2012 roku ze zmian w warunkach pracy w celu umożliwienia SAS poprawy sytuacji finansowej firmy.

Linie SAS nie podały oficjalnie strat z powodu akcji protestacyjnej, ale analitycy szacują, że chodzi o co najmniej 1,2 mln dolarów dziennie. (PAP)

jhp/ mal/

Serwisy ogólnodostępne PAP