O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Serwisy społecznościowe źródłem wiadomości dla prawie 60 proc. internautów

Różnego rodzaju serwisy społecznościowe są źródłem aktualnych wiadomości dla 58 proc. Polaków korzystających z internetu – wynika z raportu Digital News Report 2016 opracowanego przez Reuters Institute. Dla 13 proc. polskich internautów są one głównym źródłem wiadomości.

 epa03734736 (FILE) A file picture dated 10 April 2012 shows an Apple iPhone 4 running the Instagram app as held in front of a Facebook logo on a computer monitor in Hanover, Germany. According to media reports, a secret intelligence program called 'Prism' run by the US Government's National Security Agency has been collecting data from millions of communication service subscribers through access to many of the top US Internet companies, including Google, Facebook, Apple and Verizon. Reports in the Washington Post and The Guardian state US intelligence services tapped directly in to the servers of these companies and five others to extract emails, voice calls, videos, photos and other information from their customers without the need for a warrant. EPA/JULIAN STRATENSCHULTE
 Archiwum PAP/EPA
Archiwum PAP/EPA / epa03734736 (FILE) A file picture dated 10 April 2012 shows an Apple iPhone 4 running the Instagram app as held in front of a Facebook logo on a computer monitor in Hanover, Germany. According to media reports, a secret intelligence program called 'Prism' run by the US Government's National Security Agency has been collecting data from millions of communication service subscribers through access to many of the top US Internet companies, including Google, Facebook, Apple and Verizon. Reports in the Washington Post and The Guardian state US intelligence services tapped directly in to the servers of these companies and five others to extract emails, voice calls, videos, photos and other information from their customers without the need for a warrant. EPA/JULIAN STRATENSCHULTE Archiwum PAP/EPA

Wśród serwisów społecznościowych najpopularniejszy jako źródło informacji jest Facebook. W tym celu korzysta z niego połowa wszystkich polskich internautów – w tym 54 proc. ludzi poniżej 35. roku życia. Drugie miejsce pod względem popularności zajmuje serwis YouTube, z którego aktualne informacje czerpie 31 proc. polskich użytkowników internetu, w tym 35 proc. młodych internautów. Zarówno Twittera, jak i Google+ używa jako źródła informacji po 9 proc. Polaków korzystających z internetu. Ich grupy odbiorców są jednak starsze niż w przypadku Facebooka i YouTube: odsetek ludzi poniżej 35. roku życia korzystających z nich w celach informacyjnych wynosi odpowiednio 6 proc. i 4 proc.

Z badania wynika, że 20 proc. polskich internautów płaci za newsy w internecie, jednak autorzy badania zaznaczają, że większość płatności w Polsce dotyczy pojedynczych artykułów, a nie stałych subskrypcji. Średnia kwota płacona przez Polaków za wiadomości w internecie wynosi 9 funtów i jest jedną z najniższych wśród 26 badanych krajów.

Równocześnie Polacy zajmują pierwsze miejsce, jeśli chodzi o blokowanie reklam. Robi to 38 proc. wszystkich polskich internautów i 56 proc. młodych ludzi.

Korzystanie z różnego rodzaju aplikacji umożliwiających blokowanie reklam jest dużym problemem dla mediów we wszystkich badanych krajach. Jak zaznaczają autorzy raportu, zjawisko to znacznie zmniejsza przychody mediów, co z kolei wpływa na jakość ich materiałów.

„Wolimy wiadomości podane w formie cyfrowej ponieważ jest to znacznie wygodniejsze” – powiedział w wywiadzie dla Thomson Reuters Foundation Rasmus Kleis Nielsen, dyrektor ds. badań w Reuters Institute. „Dostajemy jednak to, za co płacimy. A do profesjonalnego dziennikarstwa potrzebne są pieniądze.”

Autorzy badania zwracają również uwagę na to, że coraz częściej miejsce, z którego pochodzi dana wiadomość, jest niezauważane przez konsumentów. Dzieje się tak w związku z coraz silniejszym poleganiem na serwisach społecznościowych i aplikacjach w dostępie do wiadomości. W Wielkiej Brytanii i Kanadzie źródło newsa jest dostrzegane tylko w połowie przypadków, zaś w Japonii i Korei Południowej odbiorca zwraca na nie uwagę jedynie w jednej czwartej przypadków.

Z badania Reuters Institute wynika jednak również, że pomimo tego, znane marki medialne dalej są ważne dla konsumentów. To z nich pochodzi większość pozyskiwanych wiadomości: w 26 badanych krajach 69 proc. internautów wchodzi co najmniej raz w tygodniu na stronę znanej gazety, zaś 62 proc. – na stronę stworzoną przez nadawcę znanego z tradycyjnych mediów. (PAP)

kflo/ jbr/

Serwisy ogólnodostępne PAP