O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Pierwszy przypadek przeniesienia wirusa Zika z kobiety na mężczyznę

W Nowym Jorku odnotowano pierwszy udokumentowany przypadek przeniesienia wirusa Zika z kobiety na mężczyznę - informuje na swojej stronie internetowej Centrum Kontroli Chorób (CDC) w Atlancie (USA).

A notice sign warns outbound travelers about the Zika virus in the departure lobby of Incheon airport, Incheon, south of Seoul, South Korea, 22 March 2016. South Korean health authorities confirmed the first case of a patient infected with the Zika virus upon return from South America. EPA/YONHAP SOUTH KOREA OUT Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA / A notice sign warns outbound travelers about the Zika virus in the departure lobby of Incheon airport, Incheon, south of Seoul, South Korea, 22 March 2016. South Korean health authorities confirmed the first case of a patient infected with the Zika virus upon return from South America. EPA/YONHAP SOUTH KOREA OUT Fot. PAP/EPA

O tym, że patogen ten może być przenoszony drogą płciową informowała już Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). CDC zwraca jednak uwagę, że tego rodzaju potwierdzone zakażenia dotyczyły jedynie zainfekowanych mężczyzn, którzy przenosili zarazek na swoje partnerki.

W Nowym Jorku kobieta zakaziła swego partnera tuż po powrocie z zagranicy, gdzie występuje wirus Zika. Kobieta nie wiedziała wtedy, że jest zakażona. Nie ujawniono jednak, w jakim kraju przebywała.

Pierwsze objawy zakażenia pojawiły się u niej na drugi dzień po powrocie. Miała gorączkę oraz obrzmienie rąk i nóg. Przebadano ją na obecność wirusa Zika, potem stwierdzono tę samą infekcję u jej partnera.

Zakażenia wirusem Zika są zwykle łagodne. U 80 proc. zainfekowanych osób nie wywołuje on poważniejszych objawów, jedynie gorączkę, wysypkę, bóle stawów oraz zaczerwienienie oczu. Może się jednak zdarzyć, że u kobiet w ciąży zarazek wywoła małogłowie płodu.

CDC zaleca, żeby kobiety w ciąży, które przebywają na terenach, gdzie występuje Zika, chroniły się przed komarami Aedes aegypti, które przenoszą ten drobnoustrój, albo rezygnowały na ten czas z kontaktów seksualnych.

Nie odnotowano jeszcze przeniesienia zakażenia z kobiety na kobietę, jednak CDC doradza, żeby podobne środki ostrożności stosowały lesbijki.

WHO zaleca, żeby kobiety i pary planujące ciążę, które przebywały na terenach zagrożonych wirusem Zika lub z nich wracające, odczekały co najmniej osiem tygodni, nim zaczną podejmować próby poczęcia. Dopiero po takim okresie można mieć pewność, że patogen nie ukrywa się jeszcze w organizmie.

Wcześniej WHO zalecała powstrzymanie się od niezabezpieczonego seksu przez co najmniej cztery tygodnie. Zmianę zaleceń spowodowały wyniki nowych badań, z których wynika, że wirus utrzymuje się w płynach ustrojowych dłużej, niż sądzono. (PAP)

zbw/ agt/

Serwisy ogólnodostępne PAP