O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Radio Szczecin: "osobiście wręczyłem 400 złotych panu Grodzkiemu"

Osobiście wręczyłem 400 złotych panu Grodzkiemu - powiedział w czwartek na antenie "Radia Szczecin" pan Romuald, który miał przeprowadzony zabieg na oddziale torakochirurgii kierowanym przez ordynatora Tomasza Grodzkiego.

Tomasz Grodzki. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Tomasz Grodzki. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

"Wszedłem do gabinetu, dałem panu Grodzkiemu pieniądze, on je schował do szuflady, to było wszystko" - powiedział pan Romuald, który według informacji "Radia Szczecin" miał przeprowadzony zabieg na oddziale torakochirurgii kierowanym przez ordynatora Tomasza Grodzkiego.

Jak podało w czwartek radio, to kolejna osoba, która przerywa milczenie w sprawie korupcji w szpitalu Szczecin-Zdunowo.

Pan Romuald miał trafić na oddział ordynatora Tomasza Grodzkiego w 1999 r. ze stwierdzoną odmą płucną i czekał go zabieg.

"Jak przyszedłem do szpitala, pacjenci powiedzieli mi, że muszę przyszykować 1500 złotych. Nie wiedziałem po co i dla kogo. Powiedzieli mi: +musisz zapłacić dla lekarza+. Powiedzieli, że przyjdzie pan doktor, mówili na niego - +naganiacz+. I rzeczywiście tak było, przyszedł, powiedział mi, że muszę zapłacić 500 złotych, w związku z tym, że miałem odmę, nie było żadnych operacji, to muszę zapłacić tylko 500 złotych" - relacjonował p. Romuald na antenie "Radia Szczecin".

Pan Romuald miał w szpitalu 400 złotych. "(Naganiacz - PAP) zaprowadził mnie do lekarza Grodzkiego. Osobiście wręczyłem 400 złotych panu Grodzkiemu. Wszedłem, doktor siedział przy biurku, wręczyłem mu 400 złotych, on włożył to do szuflady. To było wszystko" - mówi p. Romuald.

Na pytanie reportera "Radia Szczecin", czy wiadomo było, dlaczego lekarze biorą te pieniądze, p. Romuald odpowiedział: "pacjenci mówili, że to forma łapówki". "W pewnym sensie było to wymuszanie. Dużo ludzi płaciło, wiem na pewno, opowiadali, spotykałem się z pacjentami, rozmawialiśmy dużo na ten temat..." - dodał.

Jak podało radio, gdy pan Romuald wychodził ze szpitala, lekarz "naganiacz" zainkasował od niego brakujące 100 złotych dostarczone przez rodzinę.

Na początku grudnia Prokuratura Regionalna w Szczecinie wszczęła śledztwo w sprawie korupcji w szpitalu Szczecin-Zdunowo kierowanym przez doktora Tomasza Grodzkiego.

Radio Szczecin prosiło o komentarz w sprawie korupcji w szpitalu Szczecin-Zdunowie. Jak podało, z biura marszałka Senatu otrzymało odpowiedź: "Informujemy, że Marszałek Senatu profesor Tomasz Grodzki nie będzie komentował tej sprawy". (PAP)

autor: Grzegorz Janikowski

gj/ aj/

Zobacz także

  • Protestanci. Fot. EPA/ROLEX DELA PENA
    Protestanci. Fot. EPA/ROLEX DELA PENA

    Tysiące mieszkańców Filipin protestowało przeciw korupcji

  • Andrij Jermak Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Andrij Jermak Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Specjalnie dla PAP

    Politolog: to, że nazwisko Jermaka pojawi się w aferze korupcyjnej, było nieuniknione

  • Szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Szef biura prezydenckiego Ukrainy Andrij Jermak podał się do dymisji

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Pierwszy akt oskarżenia w sprawie Collegium Humanum. Przed sądem odpowie 29 osób

Serwisy ogólnodostępne PAP