O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

ŚDM: Okno papieskie w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich

Cały Kraków tu przychodził, żeby zobaczyć papieża i prosić o błogosławieństwo; z tego też okna Jan Paweł II pożegnał się - kard. Stanisław Dziwisz opowiada PAP historię okna papieskiego, w którym pokazywał się Jan Paweł II za każdym razem, gdy odwiedzał Kraków. Okno znajduje się na pierwszym piętrze Pałacu Arcybiskupów Krakowskich przy ul. Franciszkańskiej 3.

 PAP © 2016
PAP © 2016 / PAP © 2016

Po raz pierwszy Jan Paweł II pokazał się w oknie podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. i do późnych godzin nocnych prowadził dialog z rozśpiewaną, rozmodloną młodzieżą. "Kiedy tu dawniej byłem w Krakowie, byłem całkiem porządnym człowiekiem. Nigdy nie wyłaziłem na okna. A teraz co się ze mną stało" - żartował papież 6 czerwca 1979 r.

Podobnie było podczas następnych pielgrzymek, kiedy odwiedzał Kraków. 15 czerwca 1999 r. Jan Paweł II wysłuchał przez okno koncertu "Osiem błogosławieństw" w wykonaniu polskich artystów.

"Cały Kraków tu przychodził, żeby zobaczyć papieża i prosić o błogosławieństwo, ale znamy i pamiętamy Jana Pawła II. On nie mógł tylko pobłogosławić. On miał ten kontakt bezpośredni z ludźmi, z tłumami, zawsze coś powiedział. I te mowy, ten dialog przeszedł do historii, bo zwierał wiele wspaniałych myśli, do których można powracać i nadal nimi żyć" – mówił PAP Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

Podkreślił, że pierwsze wyjście papieża do okna nie było planowanym elementem jego wizyty w Krakowie, lecz spontanicznym działaniem papieża. W oknie nie było – jak obecnie - mikrofonu, papież wołał do ludzi zgromadzonych na dole. Z czasem wieczorne spotkania z Janem Pawłem II przerodziły się w tradycję. Papież wychodził do okna dwukrotnie i trzykrotnie, a dialog z wiernymi przeciągał się.

Jan Paweł II: "Jakby kto pytał, Franciszkańska 3"

"Było niemożliwe, żeby papież się nie ukazał wieczór w oknie, coś nie powiedział na dobranoc. Tak robił św. Jan Bosko. Zawsze coś swoich chłopcom mówił na dobranoc, jakieś dobre słowo. I tu też tak przychodzili, żeby usłyszeć dobre słowa, błogosławieństwo. Poza tym: kochali papieża. Chcieli być z nim, chcieli go zobaczyć, usłyszeć, otrzymać błogosławieństwo" – wspominał kard. Dziwisz. Dodał, że dla papieża też była to wielka radość i satysfakcja.

"Mówił: +przyjdą zaś+. No i przychodzili zaś. Z tego okna też się pożegnał" – mówił metropolita krakowski.

W 2002 roku, w związku z pielgrzymką papieża do Polski, pałac arcybiskupów został specjalnie oświetlony. Najwięcej światła padało na portal główny z oknem, przez które Jan Paweł II witał się i rozmawiał z pielgrzymami.

16 sierpnia 2002 r., po przyjeździe papieża do Pałacu Arcybiskupów Krakowskich, krótko po godz. 21.30 okno kurii otworzyło się. Wśród zebranych ok. 7 tys. wiernych podniosła się wrzawa. "Byliście w Toronto?" - zapytał Jan Paweł II. "Ja byłem" - dodał po chwili Jan Paweł II (XVII Światowe Dni Młodzieży w Toronto, 18-28 lipca 2002 - PAP). "Witaj w domu" - krzyczeli zebrani. "Jakby kto pytał, Franciszkańska 3" - odpowiedział im papież.

Następnego dnia (w sobotę 17 sierpnia) wierni gromadzili się przed papieską rezydencją od godzin popołudniowych. "Witaj w domu!" - krzyczeli, kiedy papież wieczorem pojawił się w oknie. "Ja też Panu Bogu dziękuję, że mi pozwolił jeszcze raz być tu w Krakowie" - powiedział Jan Paweł II. Mówił, że od pierwszego spotkania "tu, w tym oknie", minęły 23 lata, i jemu 23 lata przybyły. "Jesteś młody!" - odpowiedział tłum.

Tradycję zapoczątkowaną przez Jana Pawła II kontynuował papież Benedykt XVI

Także 18 sierpnia 2002 r., mimo bardzo bogatego w wydarzenia dnia, Jan Paweł II po raz trzeci podczas tej pielgrzymki ukazał się w oknie rezydencji. Spotkanie zaczął od zaintonowania pieśni: "Witamy Cię Alleluja". "Niestety, jest to spotkanie pożegnalne" - powiedział i zmodyfikował słowa pieśni: "Żegnamy cię Alleluja!". Odnosząc się do faktu, że pod oknem zawsze gromadziła się młodzież, powiedział: "Jesteście inną młodzieżą. Ale nawyki są te same - dobre nawyki". "Dziękujemy!" - skandowała młodzież w odpowiedzi. Było to jego ostatnie spotkanie z wiernymi pod papieskim oknem.

Tradycję zapoczątkowaną przez Jana Pawła II kontynuował papież Benedykt XVI, kiedy w czasie swojej pielgrzymki nocował 26 i 27 maja 2006 r. w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich. Pierwszy raz pokazał się wiernym zgromadzonym przed Kurią 26 maja, w pierwszym dniu swojej wizyty w Krakowie. Dzień później Benedykt XVI po raz drugi pokazał się w oknie papieskim. Wierni przywitali go wiwatując, klaszcząc i krzycząc "Sto lat". "Bardzo dziękuję polskiej młodzieży za świadectwo" - mówił papież.

Każdego roku w rocznice związane z Janem Pawłem II pod okno papieskie, w którym widnieje wizerunek Jana Pawła II ozdobiony biało-żółtymi wiązankami kwiatów, przychodzą wierni; modlą się i palą znicze. Przed świętami Bożego Narodzenia – naprzeciwko okna na skwerze przy Franciszkańskiej - ustawiana jest bożonarodzeniowa choinka. W uroczystości zapalenia lampek na drzewku bierze udział metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz w asyście przedszkolaków, św. Mikołaja oraz tłumu turystów i opiekunów dzieci.

27 lipca br., w czasie Światowych Dni Młodzieży, w oknie papieskim ma pojawić się Franciszek. Jak mówił PAP kard. Dziwisz obecny papież jest bardzo spontaniczny, więc będzie mówił z serca, od siebie, nie będzie przygotowanych przemówień.(PAP)

rgr/ wos/ mow/

Serwisy ogólnodostępne PAP