Posłowie KO: Budka może pozostać dłużej szefem klubu
Borys Budka może pozostać dłużej na stanowisku przewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej, niż wcześniej planowano - wynika z nieoficjalnych informacji PAP. Powodem jest klincz między dwoma głównymi kandydatami na jego następcę - Izabelą Leszczyną i Sławomirem Nitrasem.
"Ta tabliczka długo się nie zmieni" - mówi w rozmowie z PAP poseł Koalicji Obywatelskiej, stojąc przed sejmowymi drzwiami klubu KO, na których widnieje napis: "przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicja Obywatelska PO, Nowoczesna, IPL, Zieloni Borys Budka".
Budka został w środę oficjalnie przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Tuż po wyborze zapowiedział, że niebawem zrzeknie się stanowiska, bo trudno łączyć obie funkcje. Z rozmów PAP z posłami KO wynika jednak, że Budka może pozostać na czele klubu parlamentarnego dłużej, niż wcześniej planował.
"Chodzi o to, że szef powinien mieć autorytet w całym klubie, który jest duży i zróżnicowany. Nie może być tak, że zostanie wybrany niewielką większością, a potem będzie miał kłopot z utrzymaniem dyscypliny wśród posłów" - mówi w rozmowie z PAP prominentny polityk PO. Zwraca też uwagę, że taki przewodniczący klubu jest de facto osobą numer dwa w całym ugrupowaniu.
"Myślę, że będziemy dyskutować z posłami o kandydatach, ale nowy przewodniczący raczej na pewno nie zostanie wybrany na najbliższym posiedzeniu Sejmu" - mówi PAP ten polityk.
Z wypowiedzi innych posłów, pragnących zachować anonimowość, wynika, że głównym powodem zwłoki jest klincz między dwoma silnymi kandydaturami na przewodniczącego klubu - Izabelą Leszczyną i Sławomirem Nitrasem.
Ten ostatni w rozmowie z dziennikarzami unika jednoznacznych wypowiedzi na temat możliwości objęcia przez siebie tego stanowiska. Niektórzy politycy PO twierdzą jednak, że Budka Nitrasowi to stanowisko obiecał i preferuje właśnie jego, tym bardziej że Nitras był od dawna jednym z bardziej zdecydowanych rzeczników jego wyboru na przewodniczącego partii. Nitrasa wspiera też wpływowa po zwycięstwie Budki tzw. frakcja młodych w PO, z którą kojarzeni są tacy posłowie jak np. Agnieszka Pomaska czy Cezary Tomczyk.
Z kolei Leszczyna ma większe poparcie u szeregowych posłów Platformy, a także w ugrupowaniach koalicyjnych, współtworzących klub Koalicji Obywatelskiej.
"Zwróciłbym uwagę na wypowiedź Borysa Budki, który powiedział, że cieszyłby się, gdyby Izabela Leszczyna została szefową klubu. To jest osoba nadająca się na to stanowisko z kilku powodów. Na pewno przeważa u niej merytoryczna praca nad błyskotliwym gwiazdorzeniem, poza tym nie jest łączona z żadnym z wielu różnych skrzydeł Koalicji Obywatelskiej, więc na pewno byłaby w stanie łączyć środowiska, które w klubie się spotykają" - powiedział PAP poseł Tomasz Głogowski.
"Sławomir Nitras dla odmiany jest bardzo wyrazistą postacią i bardzo skrzydłową. Moim zdaniem zbyt skrzydłową na szefa klubu. Ma dużo zalet, które wykorzystuje w polityce, ale szef klubu ma czasem konieczność rozmawiania z innymi ugrupowaniami, zawierania kompromisów, można się obawiać, że u Sławka z tym może być różnie" - dodaje.
Paulina Hennig-Kloska z Nowoczesnej zwraca uwagę, że zarówno Leszczyna, jak i Nitras mają duże doświadczenie. "Bardzo blisko współpracuję z racji zasiadania w komisji finansów z panią posłanką Leszczyną i uważam, że jest i merytorycznie, i osobowo przygotowana do objęcia takiej funkcji" - mówi. "Ze Sławomirem Nitrasem nie miałam okazji blisko współpracować, ale mam podobne o nim zdaniem w tym zakresie. Wiele zależy od tego, jaką wizję przygotują kandydaci na zarządzanie klubem, ważne bowiem, żeby klub funkcjonował jak dobrze naoliwiona maszyna" - dodaje.
"Lubię zarówno byłą panią minister Izabelę Leszczynę, jak i aktywność pana posła Sławomira Nitrasa" - mówi Dariusz Joński z Inicjatywy Polskiej. "Będziemy chcieli rozmawiać z kandydatami na przewodniczącego klubu, dobrze by było, aby powiedzieli, jaką mają wizję, jak chcą zaangażować się w prace klubu. To pewnie zdecyduje" - dodaje.
Spór między Leszczyną i Nitrasem powoduje, że pojawiają się też inni kandydaci na szefa klubu - niektórzy wymieniają np. rzecznika PO Jana Grabca i dawnego szefa klubu PO Rafała Grupińskiego.
W skład klubu Koalicji Obywatelskiej wchodzą posłowie PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej, Zielonych oraz niezrzeszeni. Wiceprzewodniczącymi klubu są Katarzyna Lubnauer, Barbara Nowacka, Małgorzata Tracz, Paweł Poncyljusz, Sławomir Nitras, Rafał Grupiński, Waldy Dzikowski, Marcin Kierwiński, Iwona Śledzińska-Katarasińska, Krystyna Sibińska, Marek Sowa i Robert Kropiwnicki.(PAP)
pś/ itm/
