Ekstraklasa siatkarzy – Mariusz Wlazły zawodnikiem Trefla Gdańsk
Mariusz Wlazły zostanie siatkarzem występującego w ekstraklasie Trefla. Od 1 lipca mistrz świata z 2014 i wicemistrz z 2006 roku, uznany za najlepszego zawodnika 20-lecia PlusLigi 37-letni atakujący będzie związany z gdańskim klubem rocznym kontraktem.
„Poprzedni sezon był dla nas bardzo udany, ale zakończył się przedwcześnie. Natchnął nas jednak dużym optymizmem na przyszłość. Mariusz jest moim wieloletnim kolegą, ale nie znalazł się w Treflu za sprawą przyjaźni ze mną. Uważam, że jest to jeden z najlepszych zawodników polskiej ligi, a także czołowy atakujący na świecie” – przyznał na konferencji prasowej w Gdańsku trener Trefla Michał Winiarski.
Pochodzący z Wielunia Wlazły od 2003 roku występował w PGE Skrze Bełchatów i do końca czerwca pozostanie zawodnikiem wielokrotnych medalistów mistrzostw Polski. Oficjalnie reprezentantem gdańskiej drużyny stanie się 1 lipca.
„Muszę podziękować za wsparcie miastu Gdańsk i firmie Trefl oraz pozostałych sponsorom i partnerom, którzy z nami pozostali, bo czas pandemii to okres wielkiej niepewności, a dzięki ich zaangażowaniu możemy ogłosić historyczny moment dla gdańskiej siatkówki. Przyjście Mariusza jest hitem transferowym dla naszego klubu, który ma 15-letnią historię” – skomentował prezes Trefla Dariusz Gadomski.
W gdańskim zespole jest obecnie trzech mistrzów świata sprzed sześciu lat. Poza Wlazłym także trener i jego rówieśnik Winiarski oraz zakontraktowany w środę 29-letni przyjmujący Mateusz Mika.
„Wiele osób pytało mnie wcześniej, czy Wlazły będzie grał w Treflu, a ja zawsze odpowiadałem - +A kto by nie chciał mieć Mariusza w swojej drużynie?+. To przecież rozpoznawalna wszędzie ikona polskiej siatkówki. Kiedy rok temu trener Michał Winiarski przychodził do Gdańska podkreślałem, że mam ogromną wiarę w tego szkoleniowca i teraz ta wiara jest jeszcze większa. Pojawienie się Mariusza i Mateusza Miki to dobry prognostyk przed sezonem. Jestem przekonany, że będziemy autorami wielu niespodzianek” – dodał Gadomski.
Nowy zawodnik gdańskiej drużyny został w 2014 roku uznany nie tylko za najlepszego atakującego, ale również najbardziej wartościowego siatkarza mistrzostw świata. Winiarski i Wlazły znaleźli się ponadto w drużynie 20-lecia PlusLigi. Dodatkowo tego drugiego wybrano MVP tych rozgrywek.
„Będą funkcjonował w fajnym projekcie, bo miniony sezon pokazał, że potencjał tego klubu, miasta i hali jest niesamowity. Cieszę się, że będę częścią tej siatkarskiej społeczności i mam nadzieję, że swoim doświadczeniem, umiejętnościami oraz pasją, którą wkładam w to co robię, pomogę drużynie i wspólnie będziemy przeżywać wiele sukcesów i cieszyć się z niejednego zwycięstwa” – powiedział Wlazły.
37-letni atakujący nie ukrywa, że nie może doczekać się inauguracji ligowych rozgrywek.
„Będziemy mieli bardzo ciekawą drużynę i pod wodzą trenera Winiarskiego dostarczymy kibicom mnóstwo wrażeń i emocji. Na to szczególnie liczę, bo fani siatkówki są w naszym kraju wyjątkową społecznością. Pamiętam też z wizyt z PGE Skrą, że w Ergo Arenie panuje niesamowita atmosfera, dlatego z niecierpliwością czekam na pierwszy mecz” – zapewnił Wlazły.
Gdańszczanie praktycznie skompletowali skład. Do drużyny musi jeszcze dołączyć dwóch przyjmujących. Z Trefla odeszło bowiem pięciu zawodników, z czego trzech występujących na tej pozycji. To Ruben Schott (Niemiec przeszedł do Indykpolu AZS Olsztyn), Paweł Halaba (Aluron Virtu CMC Zawiercie) oraz Szymon Jakubiszak. A na razie w ich miejsce pozyskano tylko Mikę.
Ponadto atakujący Bartosz Filipiak trafił do PGE Skry Bełchatów, a 39-letni środkowy Wojciech Grzyb zakończył karierę.
Kontrakty z gdańskim klubem przedłużyli obaj rozgrywający Marcin Janusz i Łukasz Kozub oraz duet libero Maciej Olenderek i Fabian Majcherski, a także argentyński środkowy Pablo Crer. Ważne umowy mają zmiennicy, środkowy Karol Urbanowicz i przyjmujący Mateusz Janikowski.
Gdańszczanie powinni rozpocząć przygotowania do nowego sezonu w połowie lipca, a w inauguracyjnym spotkaniu zmierzą się 12 września w Rzeszowie z Asseco Resovią.
Autor: Marcin Domański (PAP)
md/ krys/
