Chiny: kolejnych 28 przypadków Covid-19, w tym 21 w Pekinie
Chińskie władze zgłosiły w czwartek 28 nowych zachorowań na Covid-19. 21 z nich potwierdzono w Pekinie, gdzie wirus zaatakował niedawno po raz pierwszy od ponad miesiąca. Ognisko wykryte na stołecznym targu wywołuje obawy przed drugą falą epidemii w Chinach.
Dwie nowe infekcje lokalne odnotowano poprzedniej doby w graniczącej z Pekinem prowincji Hebei i jedną w pobliskim mieście Tiencin, a pozostałe cztery to zakażenia przywleczone z zagranicy – podała państwowa komisja zdrowia w dobowym sprawozdaniu.
W styczniu Chiny wprowadziły drastyczne środki kwarantanny, by opanować rozprzestrzenianie się wirusa. Po przejściu szczytowego okresu zakażeń restrykcje rozluźniono i życie w chińskich miastach wróciło w dużej mierze do normy. Nowe ognisko w Pekinie wywołuje jednak poważne obawy przed nawrotem epidemii.
Nowe ognisko wykryto na olbrzymim targu Xinfadi, zajmującym powierzchnię prawie 160 boisk piłkarskich i odpowiadającym za 80 proc. zaopatrzenia 21-milionowego Pekinu w towary rolno-spożywcze. W ciągu ostatniego tygodnia w stolicy Chin liczba chorych wzrosła do 158.
W Pekinie przywrócono część restrykcji epidemicznych i podniesiono alert z powrotem na poziom drugi w czterostopniowej skali. Zamknięto szkoły i niektóre lokale gastronomiczne, a mieszkańcom częściowo ograniczono możliwość wyjazdu z miasta. Do środy odwołano 1,5 tys. krajowych lotów z i do stolicy. Wiele chińskich miast i regionów wprowadziło obowiązek kwarantanny osób przybywających z Pekinu.
Drogi wyjazdowe z miasta wciąż są jednak otwarte, a firmom i fabrykom nie zakazano działalności. Władze zapewniają, że nowe restrykcje nie oznaczają całkowitego zamknięcia Pekinu w sposób, jaki zastosowano w styczniu w mieście Wuhan, gdzie na targu owoców morza wykryto pod koniec 2019 roku pierwsze ognisko pandemii.
Główna agencja dyscyplinarna Komunistycznej Partii Chin ogłosiła w środę, że w związku z nowym ogniskiem choroby należy pilnie rozwiązać problem higieny na hurtowych targach żywności. „Epidemia jest lustrem, które odbija nie tylko brudną i niechlujną stronę targów hurtowych, ale także niski poziom zarządzania nimi” - napisała Centralna Komisja Inspekcji Dyscypliny.
Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)