O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Premier o zniszczeniu samochodu Bosaka: nie ma zgody na agresję w imię walki politycznej

Nie ma zgody na agresję w imię walki politycznej i kampanii prezydenckiej - podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu odniósł się w ten sposób do zniszczenia samochodu kandydata na prezydenta Krzysztofa Bosaka. Auto, którym porusza się Bosak po Polsce, zostało zdewastowane w Toruniu.

Premier Mateusz Morawiecki (C) i poseł Waldemar Buda (L) podczas spotkania z mieszkańcami Łodzi, 24 bm. na ulicy Piotrkowskiej. Fot. PAP/Roman Zawistowski
Premier Mateusz Morawiecki (C) i poseł Waldemar Buda (L) podczas spotkania z mieszkańcami Łodzi, 24 bm. na ulicy Piotrkowskiej. Fot. PAP/Roman Zawistowski

"Samochód Krzysztofa Bosaka został zniszczony. Poprosiłem ministra (szefa MSWiA, Mariusza) Kamińskiego o zajęcie się sprawą. Nie ma zgody na agresję w imię walki politycznej i kampanii prezydenckiej. Każdy ma prawo do własnych poglądów — ich wolność jest i będzie w Polsce pod szczególną ochroną" - napisał szef rządu w czwartek na Twitterze.

Z informacji PAP wynika, że samochód, którym porusza się Bosak po Polsce w trakcie kampanii prezydenckiej, został zniszczony, gdy ten przemawiał do Torunian przy pomniku Mikołaja Kopernika.

Na aucie ktoś napisał "faszysta" i zostały w nim przebite opony.

"Sukces Krzysztofa Bosaka i rosnące poparcie w społeczeństwie prowokuje takie akty wandalizmu. Na szczęście są to sytuacje marginalne, a zdarzenie w Toruniu było jedynym tego typu w całej kampanii wyborczej" - poinformował PAP sztab kandydata Konfederacji na prezydenta.

Sprawa została zgłoszona do organów ścigania. Toruńska policja potwierdziła, że takie zawiadomienie wpłynęło.

"Zapewniono nas, że miejsce tego zdarzenia jest objęte monitoringiem i namierzenie sprawców, to kwestia czasu. Nie przywiązujemy do tej sprawy dużej wagi. Kampania toczy się dalej" - poinformował sztab Bosaka. (PAP)

autor: Tomasz Więcławski

twi/ mrr/

Serwisy ogólnodostępne PAP