O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Biedroń: kandyduję, bo Polska potrzebuje kogoś, kto będzie rzecznikiem zwykłego człowieka

Zdecydowałem się kandydować, dlatego, że dzisiaj Polska potrzebuje kogoś, kto będzie rzecznikiem zwykłego człowieka, kto zamiast budować kolejne kościoły i świątynie, zacznie budować żłobki i przedszkola - mówił w piątek w Warszawie kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń.

Kandydat Lewicy na prezydenta RP, lider Wiosny Robert Biedroń. Fot. PAP/Marcin Gadomski
Kandydat Lewicy na prezydenta RP, lider Wiosny Robert Biedroń. Fot. PAP/Marcin Gadomski

W piątek, w ostatnim dniu kampanii wyborczej lider Wiosny spotkał się z mieszkańcami stolicy.

W swym wystąpieniu przypomniał, że ostatnie tygodnie spędził w podróży po kraju, co - jak mówił - pozwoliło lepiej poznać mu problemy Polek i Polaków. "W Lesznie spotkałem emerytkę, która każdego dnia przychodzi do banku żywności, bo jej emerytura jest tak niska, że nie wystarcza jej na normalne zakupy. W Kaliszu spotkałem matkę nastolatki, która płacząc, powiedziała mi, że jej córce odmówiono prawa do legalnego zabiegu przerwania ciąży, bo takie mamy w Polsce prawo" - wspominał Biedroń.

Jak dodał, od matki tej usłyszał prośbę, by zrobił wszystko, aby to, co spotkało jej córkę, nigdy więcej się nie powtórzyło. "To wielkie zobowiązanie, ale takich ludzi w Polsce, których nie stać na dobre śniadanie, na normalne zakupy, na wykupienie leków, na zapłacenie za czynsz, ludzi, dla których największym marzeniem jest nowa kanapa, albo dach nad głową - takich ludzi w Polsce w 2020 roku, w sercu Europy, są miliony" - przekonywał Biedroń.

I dlatego właśnie - jak podkreślił - zdecydował się kandydować, mimo, iż - jak przyznał - sondaże przedwyborcze nie są dla niego korzystne. "Zdecydowałem się kandydować dlatego, że dzisiaj Polska potrzebuje kogoś, kto będzie rzecznikiem zwykłego człowieka, kto zamiast budować kolejne kościoły i świątynie, zacznie budować żłobki i przedszkola, kogoś, kto zamiast dzielić nas na lepszy i gorszy sort, zacznie budować wspólnotę" - mówił kandydat Lewicy na prezydenta.

"Dzisiaj Polska potrzebuje kogoś, kto nie będzie opowiadał dyrdymałów o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale zacznie opowiadać i co najważniejsze robić to - budować mieszkania z niskim czynszem, żeby każdy człowiek w Polsce, bo na to umówiliśmy się w konstytucji, miał swoje mieszkanie, swoje cztery kąty, miał dach nad głową. To jest wielkie zobowiązanie" - zaznaczył lider Lewicy. (PAP)

autor: Marta Rawicz

mkr/ tgo/
 

Zobacz także

  • Izabela Leszczyna. Fot. PAP/Albert Zawada
    Izabela Leszczyna. Fot. PAP/Albert Zawada

    Izabela Leszczyna: nie wydaje mi się, żeby w komisjach śledczych mogli zasiadać ci, którzy będą przed nimi stawać

  • Benjamin Netanjahu. Fot. ABIR SULTAN PAP/EPA
    Benjamin Netanjahu. Fot. ABIR SULTAN PAP/EPA

    Lapid i Netanjahu czekają na ostateczny wynik wyborów, nacjonaliści cieszą się z trzeciego miejsca

  • Członkowie SPD pozują do zdjęcia w niemieckim parlamencie. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
    Członkowie SPD pozują do zdjęcia w niemieckim parlamencie. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

    Ekspertka OSW: nowy rząd Niemiec będzie mógł sobie pozwolić na ostrzejszą retorykę wobec Chin i Rosji

  • Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. PAP/ EPA/EVGENY ODINOKOV
    Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. PAP/ EPA/EVGENY ODINOKOV

    Rosyjski dziennik: projekt gazociągu Nord Stream to główny sukces w rosyjsko-niemieckich relacjach

Serwisy ogólnodostępne PAP