Kulesza: Konfederacja chętnie porozmawia z prezydentem, bez różnicy kto nim po 12 lipca będzie
Konfederacja chętnie porozmawia z prezydentem Polski na temat ważnych dla kraju spraw, bez różnicy kto tym prezydentem po 12 lipca będzie - powiedział PAP przewodniczący koła Konfederacji Jakub Kulesza odnosząc się do środowego apelu prezydenta Andrzeja Dudy.
Prezydent Duda zaapelował wszystkich polityków, którzy - jak mówił - podzielają takie m.in. wartości, jak dobro rodziny i wspólnota kulturowa, do polityków PSL, Koalicji Polskiej i Konfederacji, by spotkać się po wyborach 12 lipca, i porozmawiać o "najistotniejszych sprawach".
Duda zwracał uwagę, że po wyborach prezydenckich, kolejne wybory będą dopiero za trzy lata i - jak mówił - czas ten "trzeba wykorzystać na dobrą politykę, prospołeczną politykę, progospodarczą politykę mądrze prowadzoną, wspólnie, spokojnie, stabilnie".
"Cieszą mnie propozycje ze strony prezydenta do rozmów. Warto się spotykać, rozmawiać na tematy ważne dla Polski. Obawiam się jednak, że jeśli prezydent zakłada spotykanie się po 12 lipca jako prezydent, to jest to składanie obietnic bez pokrycia, bo dopiero po wyborach dowiemy się, kto będzie prezydentem po upływie kadencji Andrzeja Dudy" - powiedział Kulesza.
Jak podkreślił, "spodziewał się jakiejś mocnej deklaracji, zawetowania jednej ustawy wskazanej przez Konfederację w ciągu następnej kadencji prezydenta Dudy". "O szczegółach propozycji prezydenta albo dowiemy się po 12 lipca, albo nie dowiemy się nigdy" - stwierdził Kulesza.
Zaznaczył, że Konfederacji bardzo podoba się użyte przez prezydenta sformułowanie "Koalicja Polskich Spraw". "Idealnie definiuje Konfederację" - dodał Kulesza.
Zapewnił, że Konfederacja "chętnie porozmawia z prezydentem Polski na temat ważnych dla Polski spraw". "Bez różnicy kto tym prezydentem po 12 lipca będzie" - stwierdził Kulesza.
II tura wyborów prezydenckich odbędzie się 12 lipca. Zmierzą się w niej urzędujący prezydent Andrzej Duda i kandydat KO Rafał Trzaskowski. (PAP)
autorka: Iwona Pałczyńska