O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Terlecki: wyższe zarobki sędziów SN od premiera czy prezydenta są przy trójpodziale władzy nie do przyjęcia

Projekt nowelizacji ws. wynagrodzeń to wspólna decyzja wszystkich klubów parlamentarnych, żeby uregulować problem, że sędziowie SN zarabiają więcej niż prezydent czy premier - ocenił w piątek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS). To przy trójpodziale władzy jest nie do przyjęcia - dodał.

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Fot. PAP/Mateusz Marek
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Fot. PAP/Mateusz Marek

Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu posłowie zajmą się komisyjnym projektem noweli ws. wynagrodzeń, który zakłada powiązanie wysokości wynagrodzenia najważniejszych osób w państwie nie - jak dotychczas - z kwotą bazową corocznie określaną w ustawie budżetowej, ale z wynagrodzeniami sędziów Sądu Najwyższego.

Terlecki w rozmowie z dziennikarzami TVN24 podkreślił, że "jest to wspólna decyzja wszystkich klubów parlamentarnych, żeby uregulować ten problem, który narasta od lat". "Polega m.in. na tym, że sędziowie Sądu Najwyższego zarabiają więcej niż prezydent czy premier. To jednak przy trójpodziale władzy jest nie do przyjęcia" - ocenił.

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych jednogłośnie w czwartek przyjęła własny projekt nowelizacji niektórych ustaw w zakresie wynagradzania osób sprawujących funkcje publiczne oraz o zmianie ustawy o partiach politycznych, dotyczący podwyższenia wynagrodzenia m.in. parlamentarzystom. Projekt, który w nocy z czwartku na piątek został opublikowany na stronie internetowej Sejmu przewiduje, że wynagrodzenia m.in. prezydenta, parlamentarzystów, premiera, ministrów, wojewodów i marszałków województwa będą powiązane z wysokością wynagrodzeń sędziów Sądu Najwyższego. Zaproponowano, by wynagrodzenie przysługiwało również pierwszej damie.

Podstawę ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN w danym roku stanowi przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale roku poprzedniego (w drugim kwartale 2019 r. kwota ta wyniosła 4839,24 zł). Dla obliczenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN przyjmuje się wielokrotność tej podstawy z zastosowaniem mnożnika 4,13.

Projekt przewiduje m.in., że prezydentowi przysługiwałoby wynagrodzenie w wysokości 1,3-krotności wynagrodzenia sędziego Sądu Najwyższego, a pierwszej damie - wynagrodzenie odpowiadające 0,9-krotności tego wynagrodzenia. W przypadku marszałków Sejmu i Senatu byłaby to 1,1-krotność wynagrodzenia sędziego, natomiast posłom i senatorom przysługiwałoby uposażenie na wysokości 0,63-krotności wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN.(PAP)

Zobacz także

  • Posiedzenie Dumy (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
    Posiedzenie Dumy (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

    Jest decyzja Dumy w sprawie konwencji o zapobieganiu torturom

  • Fot. PAP/Leszek Szymańsk
    Fot. PAP/Leszek Szymańsk

    Komisje sejmowe chcą uprościć i zdigitalizować wysyłanie oświadczeń majątkowych przez posłów

  • Wiceprzewodniczący KP KO Sławomir Nitras (C) podczas obrad Sejmu. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Wiceprzewodniczący KP KO Sławomir Nitras (C) podczas obrad Sejmu. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Awantura w Sejmie. "Cham, cham, cham!". "Zwariowałeś". "Sam zwariowałeś". Wymiana zdań przy mównicy

  • Europoseł PiS, prezes Partii Republikańskiej Adam Bielan. Fot. PAP/Piotr Polak
    Europoseł PiS, prezes Partii Republikańskiej Adam Bielan. Fot. PAP/Piotr Polak

    Bielan w "Rzeczpospolitej": bez gowinowców PiS zachowa większość w Sejmie

Serwisy ogólnodostępne PAP