O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Exit polls: Rumen Radew nowym prezydentem Bułgarii

53-letni generał w stanie spoczynku Rumen Radew, kandydat opozycyjnej Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP), znaczną większością głosów został w niedzielę wybrany na prezydenta. Według sondaży exit polls otrzymał 58,1-58,5 proc. głosów

epa05629386 Rumen Radev, Presidential candidate of Initiative Committee, formally supported by the Bulgarian Socialist Party (BSP) casts his vote in the second round of Presidential elections in Bulgaria, at a polling station in Sofia, Bulgaria, 11 November 2016. Some 6.8 million Bulgarians vote in a runoff for a new president of EU member state on the Balkans. The vote will also decide the future of the center-right government in Sofia. Prime Minister Boyko Borisov said his cabinet would resign if the candidate of his GERB party, Tsetska Tsatcheva, lost the runoff. In the first round of voting on November 06, the candidate of the oppositional Socialist Party, the former general Roumen Radev, came in first.  EPA/VASSIL DONEV 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / VASSIL DONEV
PAP/EPA © 2016 / VASSIL DONEV / epa05629386 Rumen Radev, Presidential candidate of Initiative Committee, formally supported by the Bulgarian Socialist Party (BSP) casts his vote in the second round of Presidential elections in Bulgaria, at a polling station in Sofia, Bulgaria, 11 November 2016. Some 6.8 million Bulgarians vote in a runoff for a new president of EU member state on the Balkans. The vote will also decide the future of the center-right government in Sofia. Prime Minister Boyko Borisov said his cabinet would resign if the candidate of his GERB party, Tsetska Tsatcheva, lost the runoff. In the first round of voting on November 06, the candidate of the oppositional Socialist Party, the former general Roumen Radev, came in first. EPA/VASSIL DONEV Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / VASSIL DONEV

Z sondaży agencji BBSS Gallup Int. i Alpha Research wynika, że szefowa parlamentu Cecka Caczewa, kandydatka centroprawicowej partii GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii), głównej siły w rządzącej od dwóch lat koalicji, otrzymała 35,3-36,7 proc. głosów. Frekwencja wyniosła ok. 50 proc.

Ponad 20-procentowa różnica głosów utrzymywała się od samego rana. Jak skomentował w rozmowie z PAP szef Gallupa Pyrwan Symeonow, jest ona nieodwracalna i obliczenie wyników na podstawie protokołów komisji wyborczych nie może zmienić kolejności, co najwyżej procenty. "Zwycięstwo Radewa jest kategoryczne" - stwierdził jego kolega Żiwko Georgiew.

Premier i lider GERB Bojko Borysow zapowiadał dymisję swojego rządu, jeżeli Caczewa przegra. W niedzielę potwierdził, że ustąpi. Głosując w południe Borysow stwierdził: „Wszystko zależy od ludzi. Jeżeli zechcą kryzysu politycznego, będą go mieli”. „GERB nie będzie w jakikolwiek sposób uczestniczyć we władzy, jeżeli przegramy wybory prezydenckie” – dodał.

Partia GERB nie ma większości w Zgromadzeniu Narodowym. Przy obecnym składzie parlamentu, w którym dwa lata temu z wielkim trudem i w drodze kompromisów utworzono koalicję, porozumienie o wyłonieniu nowego rządu może być skomplikowane, a wręcz niemożliwe. Takiego zdania jest większość obserwatorów bułgarskiej sceny politycznej.

Według ustępującego prezydenta Rosena Plewnelijewa w najbliższych dniach Bułgarię może czekać kryzys polityczny, ale niekoniecznie musi dojść do kryzysu parlamentarnego. Plewnelijew, którego kadencja upływa 21 stycznia 2017 roku, podkreślił, że zrobi wszystko, by w ramach obecnego parlamentu wyłoniono nowy rząd. Dodał, że jest gotowy mianować gabinet tymczasowy.

  Zwycięstwo Radewa wcale nie oznacza, że partia będzie w stanie wygrać wybory parlamentarne

Konstytucja bułgarska nie pozwala prezydentowi na rozwiązanie parlamentu trzy miesiące przed upływem kadencji. Rozwiązać parlament i rozpisać nowe wybory będzie mógł dopiero następny szef państwa, więc wybory odbędą się najwcześniej w kwietniu 2017 roku. W międzyczasie nowy prezydent może zmienić skład tymczasowego rządu, mianowanego przez poprzednika. Gabinet tymczasowy jest całkowicie podporządkowany głowie państwa.

Analitycy podkreślają, że zwycięstwo Radewa, który uzyskał znacznie szersze poparcie od tradycyjnego elektoratu BSP, wcale nie oznacza, że ta partia będzie w stanie wygrać wybory parlamentarne. Jej przewodnicząca Kornelia Ninowa kilkakrotnie mówiła, że wybory parlamentarne w obecnej chwili nie są priorytetem jej partii.

Sondaże, prowadzone w ostatnich tygodniach w związku w wyborami prezydenckimi, pokazały, że centroprawicowa GERB ma ok. 10-12-procentową przewagę nad lewicą. Pierwsza tura pokazała znaczny wzrost poparcia dla nacjonalistów, których kandydat otrzymał 15 proc. głosów. Na razie trudno przewidzieć, jaki będzie stosunek sił za kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi i czy GERB utrzyma prowadzenie.

Jednak w niedzielę GERB poniosła poważną porażkę, pierwszą od powstania tej partii dziesięć lat temu. Niedzielne głosowanie było masowym protestem przeciw temu ugrupowaniu i jego całkowitej dominacji w życiu politycznym - ocenił politolog Antonij Todorow.

Politolog Ewgenij Dajnow skomentował, że dopiero za jakiś czas stanie się jasne, czy dla GERB niedzielne wyniki to po prostu porażka czy też całkowity krach. (PAP)

man/ jhp/ ro/

Tematy

Zobacz także

  • Euro, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
    Euro, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

    Bułgaria wkrótce przystąpi do strefy euro. Obywatele kraju mają obawy

  • Rosen Żelazkow, fot. PAP/EPA/VASSIL DONEV
    Rosen Żelazkow, fot. PAP/EPA/VASSIL DONEV

    Bułgaria. Parlament przyjął dymisję rządu Rosena Żelazkowa

  • Protesty w stolicy kraju, Sofii, fot. PAP/EPA/BORISLAV TROSHEV
    Protesty w stolicy kraju, Sofii, fot. PAP/EPA/BORISLAV TROSHEV

    Fala protestów pokolenia Z w Bułgarii. Rząd podał się do dymisji

  • Rząd Żelazkowa przetrwał trzy głosowania nad wotum nieufności. Fot. PAP/EPA/	VASSIL DONEV (zdjęcie ilustracyjne)
    Rząd Żelazkowa przetrwał trzy głosowania nad wotum nieufności. Fot. PAP/EPA/ VASSIL DONEV (zdjęcie ilustracyjne)

    Premier Bułgarii Rosen Żelazkow podał się do dymisji

Serwisy ogólnodostępne PAP