O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

CBA: prokuratorskie zarzuty dla prezydent Łodzi

Łódzcy funkcjonariusze CBA prowadzili śledztwo, w wyniku którego w piątek prokuratura postawiła zarzuty obecnej prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej - podało CBA. Zarzuty dotyczą poświadczenia nieprawdy w dokumentach przy zaciąganiu kredytów i nie są związane z jej działalnością jako prezydenta miasta.

Łódź, 03.08.2015. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Postępy przy rewitalizacji budynku przy Piotrkowskiej 243. Jest to najstarsza w Łodzi murowana piętrowa kamienica. Na odnowienie czekają dwie oficyny wzniesionej w 1834 roku budowli.  (gm/abug) PAP/Grzegorz Michałowski PAP © 2016 / Grzegorz Michałowski
PAP © 2016 / Grzegorz Michałowski / Łódź, 03.08.2015. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Postępy przy rewitalizacji budynku przy Piotrkowskiej 243. Jest to najstarsza w Łodzi murowana piętrowa kamienica. Na odnowienie czekają dwie oficyny wzniesionej w 1834 roku budowli. (gm/abug) PAP/Grzegorz Michałowski PAP © 2016 / Grzegorz Michałowski

Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA powiedział w piątek PAP, że śledztwo prowadzone na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. dotyczy kredytów "sprzed kilku lat, niezwiązanych z jej działalnością jako prezydenta miasta; sprawa dotyczy podania nieprawidłowej wartości zabezpieczenie kredytu" - poinformował Kaczorek.

Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp. poinformowała, że "Hannie Z. przedstawiono dwa zarzuty związane z poświadczeniem nieprawdy w dokumentach w celu uzyskania kredytów".

"W grudniu 2008 r. Hanna Z. miała pomóc przygotować poświadczające nieprawdę dokumenty swojemu partnerowi Włodzimierzowi G. Na ich podstawie mężczyzna uzyskał kredyt w wysokości 200 tys. zł na zakup mieszkania w Łodzi od swojej partnerki, czyli Hanny Z. Tym samym oboje działali na szkodę banku" - powiedział PAP rzecznik prasowy tej prokuratury Roman Witkowski.

Drugi zarzut związany jest z bankowym kredytem w wysokości 500 tys. zł, który Hanna Z. zaciągnęła w 2009 r. na sfinansowanie zakupu od Włodzimierza G. działki zabudowanej w Łodzi.

"W tym przypadku Hanna Z. jest podejrzana o przedłożenie poświadczającego nieprawdę dokumentu w postaci aktu notarialnego, w którym złożyła nieprawdziwe oświadczenie o wcześniejszej zapłacie sprzedającemu Włodzimierzowi G. części ceny w kwocie 150 tys. zł. To miało istotne znaczenie dla uzyskania kredytu, gdyż potwierdzało wniesienie wkładu własnego. Tym samym podejrzana działała na szkodę banku" - wyjaśnił Witkowski.

Dodał, że wobec podejrzanej nie stosowano żadnych środków zapobiegawczych, sama stawiła się na wezwanie. W trakcie przesłuchania nie przyznała się do zarzutów i odmówiła wyjaśnień.

Zgodnie z przedstawionymi zarzutami grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Sprawa została przekazana gorzowskiej prokuraturze pod koniec lutego br. postanowieniem Prokuratora Generalnego. Śledztwo w Gorzowie trwa od marca br. "Trwają dalsze czynności, o których dla dobra śledztwa informacje nie będą udzielane do czasu jego zakończenia" - dodał Witkowski. (PAP)

ago/ mmd/ malk/

Serwisy ogólnodostępne PAP