O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Posobkiewicz: szczepiąc się na grypę niwelujemy możliwość spotkania się dwóch wirusów w organizmie

Szczepiąc się na grypę nie uchronimy się wprost przed koronawirusem, ale niwelujemy możliwość spotkania się dwóch wirusów w organizmie oraz to, że po przechorowaniu na grypę, koronawirus będzie miał łatwiejszą walkę z naszym organizmem - powiedział w niedzielę były Główny Inspektor Sanitarny w MSWiA Marek Posobkiewicz.

Szczepienie na grypę. Fot. PAP/Wojciech
Szczepienie na grypę. Fot. PAP/Wojciech

Marek Posobkiewicz na antenie Polskiego Radia 24 powiedział, że obecnej pandemii nie uda się powstrzymać na świecie. "Naszą rolą jest spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa, żeby szpitale - nie tylko w Polsce, ale w każdym kraju rozwiniętym na świecie, były w stanie przyjąć napór pacjentów, którzy wymagają hospitalizacji, a szczególnie tych, którzy wymagają oddechu zastępczego w postaci respiratora lub utlenowania krwi zewnątrz ustrojowego, czyli podpięcia do aparatu ECMO" - powiedział Marek Posobkiewicz.

W ocenie byłego szefa GIS "do zatrzymania pandemii dojdzie dopiero wtedy, kiedy kilkadziesiąt procent społeczeństwa będzie po kontakcie z wirusem - będzie to albo przechorowanie albo bezobjawowe zakażenie, czyli te sytuacje, które powodują wzrost przeciwciał". Przyznał, że na chwilę obecną nikt nie wie, na jak długi czas przeciwciała będą zabezpieczać przed powtórną infekcją.

Powiedział, że proces walki z koronawirusem może zostać przyspieszony pod warunkiem, że na rynku pojawi się skuteczna szczepionka. Wówczas poprzez bierną odporność będzie można przyspieszyć zahamowanie pandemii.

Zwrócił uwagę, że nawet, jeśli w innym kraju utrzyma się tendencja wzrostowa, a u nas duża część społeczeństwa będzie po kontakcie z wirusem, to szybkość rozprzestrzeniania się wirusa spadanie. W przyszłości on zostanie i będzie krążył w środowisku, jak wiele innych wirusów i koronawirusów powodując lżejsze przeziębienia - wyjaśnił Posobkiewicz.

Więcej

Koronawirus w Polsce. Mężczyźni w maseczkach ochronnych. Fot. PAP/Paweł Supernak
Koronawirus w Polsce. Mężczyźni w maseczkach ochronnych. Fot. PAP/Paweł Supernak

Ekspert: przed globalnymi skutkami epidemii może nas uratować jedynie szczepionka

Zwrócił uwagę, że fakt, iż w naszym regionie Europy społeczeństwa słabiej przechodzą Covid-19, niż np. na południu kontynentu, może wynikać z tego, że koronawirusy, które dotychczas krążyły, powodując w przeszłości lekkie przeziębienia zaowocowały odpornością krzyżową.

Na pytanie czy nakładane na społeczeństwo ograniczenia są dobrą metodą walki z epidemią, czy nie lepiej jest pójść drogą szwedzką, Posobkiewicz powiedział, że "gdybyśmy mieli gwarancje miejsc w szpitalach dla osób potrzebujących hospitalizacji i że na pewno starczy respiratorów moglibyśmy zdecydować się na wariat szwedzki".

"Wszyscy pamiętamy, co się działo w Lombardii i w wielu innych regionach, gdzie napór pacjentów potrzebujących opieki był tak duży, że system był niewydolny. U nas poprzez mocny locdawn i być może przez to, że dość łagodnie, jako społeczeństwo przechodzimy tego wirusa, udało się przez to przejść niemal bezbólowo" - powiedział Posobkiewicz.

W ocenie lekarza warto byłoby wprowadzić zaostrzenia dla osób z grup zagrożonych chroniąc np. DPS-y, osoby z chorobami przewlekłymi, nowotworowe, czy z ciężką niewydolnością krążenia.

Pytany, że polska Służba Zdrowia jest przygotowana na kilka tysięcy zakażeń koronawirusem dziennie, do którego może dojść w sezonie jesiennym, Posobkiewicz powiedział, że dotychczasowe doświadczenia pokazują, że nie wszyscy chorzy trafiają do szpitala. "Tylko mała część wymaga hospitalizacji" - stwierdził.

Więcej

Walka z koronawirusem. Fot. PAP/ EPA/Guillaume Horcajuelo
Walka z koronawirusem. Fot. PAP/ EPA/Guillaume Horcajuelo

Eksperci: każdy drobnoustrój może być przyczyną sepsy, także koronawirus

Przyznał, że jeśli tendencja, by się zmieniła, to mogą pojawić się pewne problemy. "Dość łatwo jest rozróżnić czy mamy do czynienia z grypą, czy drobną infekcją. Na wynik w kierunku Covid-19 musimy parę godzin poczekać. W związku z tym, jeżeli dużo pacjentów z dusznością trafiłoby do małego szpitala powiatowego, na pewno będzie to dla tej placówki sporym obciążeniem" - ocenił Posobkiewicz.

Zwrócił uwagę, że obok koronawirusa jest jeszcze wielu pacjentów z innymi poważnymi chorobami, którzy potrzebują leczenia. "Tego nie możemy zaniedbywać. Musimy w sposób bezpieczny ich przyjmować po to, żeby nie było więcej ofiar wśród pacjentów zakażonych covidem" - oświadczył były szef GIS.

Posadkiewicz powiedział, że pacjenci mogą być jednocześnie chorzy na grypę i koronawirusa. "Te wirusy mogą się spotkać w organizmie, co się zdarza i wówczas przebieg zakażenia jest o wiele cięższy i może skończyć się tragicznie" - zauważył.

Zwrócił uwagę, że ten, kto przejdzie ciężkie zachorowanie na grypę, wówczas jego organizm będzie przez wiele tygodni dochodził do siebie. "Jeśli na takiego wyjałowionego po zachorowaniu na grypę pacjenta trafi koronawirus, wówczas zajęcie przez niego tego organizmu będzie o wiele łatwiejsze, bo układ opornościowy nie będzie wystarczająco działał" - wyjaśnił Posobkiewicz.

Podkreślił, że "szczepiąc się na grypę nie uchronimy się wprost przed koronawirusem, ale niwelujemy możliwość spotkania się dwóch wirusów w organizmie i to, że po przechorowaniu na grypę, koronawirus będzie miał łatwiejszą walkę z naszym organizmem".(PAP).

Autor: Magdalena Gronek

Zobacz także

  • Tatar wołowy - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Jerzy Ochoński
    Tatar wołowy - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Jerzy Ochoński

    Bakteria E. coli w partii tatara wołowego i metki cebulowej. GIS ostrzega

  • Szczepienie Fot. PAP/Lech Muszyński
    Szczepienie Fot. PAP/Lech Muszyński

    Polacy nie ufają sczepieniom? GIS odpowiada

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Jacek Turczyk
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Jacek Turczyk

    Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega

  • Woda gazowana. Fot. PAP/Jacek Turczyk
    Woda gazowana. Fot. PAP/Jacek Turczyk

    Fragmenty szkła w wodzie gazowanej. GIS ostrzega

Serwisy ogólnodostępne PAP