O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Legia Warszawa - Górnik Łęczna 5:0 w meczu piłkarskiej ekstraklasy

Legia Warszawa rozgromiła na własnym stadionie Górnika Łęczna 5:0 (2:0) w meczu piłkarskiej ekstraklasy. Hat trickiem popisał się Nemanja Nikolic.

Warszawa, 18.12.2016. Zawodnik Legii Warszawa Vadis Odjidja-Ofoe (L) i Szymon Drewniak (P) z Górnika Łęczna podczas meczu piłkarskiej Ekstraklasy, 18 bm. (gj) PAP/Bartłomiej Zborowski PAP © 2016 / Bartłomiej Zborowski
PAP © 2016 / Bartłomiej Zborowski / Warszawa, 18.12.2016. Zawodnik Legii Warszawa Vadis Odjidja-Ofoe (L) i Szymon Drewniak (P) z Górnika Łęczna podczas meczu piłkarskiej Ekstraklasy, 18 bm. (gj) PAP/Bartłomiej Zborowski PAP © 2016 / Bartłomiej Zborowski

Legia Warszawa - Górnik Łęczna 5:0 (2:0).

Bramki: 1:0 Nemanja Nikolic (5), 2:0 Miroslav Radovic (20), 3:0 Nemanja Nikolic (58), 4:0 Nemanja Nikolic (76), 5:0 Kasper Hamalainen (90+3).

Żółta kartka - Legia Warszawa: Michał Kopczyński, Miroslav Radovic. Górnik Łęczna: Leandro.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 21 901.

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Miroslav Radovic, Michał Kopczyński (59. Kasper Hamalainen), Thibault Moulin, Vadis Odjidja-Ofoe, Waleri Kazaiszwili (73. Michaił Aleksandrow) - Nemanja Nikolic (79. Sebastian Szymański).

Górnik Łęczna: Wojciech Małecki - Paweł Sasin, Aleksander Komor, Gerson (59. Maciej Szmatiuk), Leandro - Grzegorz Bonin, Szymon Drewniak, Adam Dźwigała (46. Łukasz Bogusławski), Przemysław Pitry (65. Javier Hernandez), Grzegorz Piesio - Bartosz Śpiączka.

Piłkarze Legii Warszawa wykorzystali sobotnie porażki przewodzących w tabeli Jagiellonii i Lechii. Wygrywając w niedzielę z Górnikiem Łęczna 5:0 awansowali na trzecie miejsce i zmniejszyli stratę do prowadzącej dwójki do czterech punktów.

Oblicza Górnika nie odmienił Franciszek Smuda. Były selekcjoner reprezentacji Polski objął zespół w czwartek i miał zbyt mało czasu, aby wprowadzić swoje zmiany. Naprzeciwko niego stanął Jacek Magiera, który był zawodnikiem Legii, kiedy stołeczny zespół prowadził Smuda.

Trzy bramki w tym spotkaniu strzelił Nemanja Nikolic, który zapowiedział odejście ze stołecznego klubu w przerwie zimowej. Tym samym król strzelców poprzedniego sezonu efektownie pożegnał się z zespołem mistrza Polski. Gdy schodził z boiska w 79. minucie, kibice żegnali go owacją na stojąco.

„Wojskowi” objęli prowadzenie już w piątej minucie. Waleri Kazaiszwili dośrodkował z lewej strony pola karnego, a z kilku metrów do bramki trafił właśnie Nikolic.

Chwilę później jednak goście mieli okazję na wyrównanie. Grzegorz Piesio groźnie uderzył z lewej strony pola karnego, ale piłka minęła bramkę Legii.

Mistrzowie Polski po krótkim okresie dekoncentracji kontrolowali przebieg spotkania. Od 20. minuty prowadzili już 2:0. Vadis Odjidja-Ofoe dośrodkował do Miroslava Radovica, a ten wygrał pojedynek z obrońcą gości i wpakował piłkę do bramki z bliskiej odległości.

Po przerwie Serb z polskim paszportem popisał się świetnym podaniem, którego nie zmarnował Nikolic. Reprezentant Węgier znalazł się bowiem sam przed Wojciechem Małeckim i strzelił swoją drugą bramkę w tym meczu.

Kilka minut później goście mieli swoją szansę na zdobycie bramki. W słupek trafił Aleksander Komor, a dobitkę Macieja Szmatiuka z trudem obronił Arkadiusz Malarz.

Po zdobyciu trzeciej bramki gospodarze nieco cofnęli się i oddali inicjatywę rywalom. Ci próbowali zdobyć honorową bramkę. Zamiast gola dla gości padła czwarta bramka dla Legii. Tym razem Nikolic pokonał Małeckiego precyzyjnym płaskim strzałem z linii pola karnego. W doliczonym czasie gry piątą bramkę dla mistrza Polski zdobył Kasper Hamalainen.

Tym samym Górnik Łęczna przerwę zimową spędzi na ostatnim miejscu w tabeli. (PAP)

mach/ cegl/

Serwisy ogólnodostępne PAP