Scheuring-Wielgus: Lewica nie poprze projektu prezydenta w sprawie aborcji
Klub Lewicy nie poprze prezydenckiego projektu nowelizacji tzw. ustawy antyaborcyjnej - zapowiedziała w poniedziałek posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Jej zdaniem propozycja prezydenta ma tylko złagodzić i uciszyć protesty.
Posłanka proszona w radiu TOK FM o ocenę postulatów Rady Konsultacyjnej Strajku Kobiet powiedziała, że Lewica z życzliwością patrzy na działalność Strajku Kobiet. "Jesteśmy w drugim szeregu, służymy pomocą na protestach, kiedy jest potrzeba wykorzystania naszego immunitetu poselskiego, aby pomóc osobom aresztowanym lub atakowanym przez bojówki pisowskie" - mówiła.
Lewica na poprawkę się nie godzi
Scheuring-Wielgus odniosła się też do postulatu przeniesienia skierowania w ciągu 7 dni do służby zdrowia funduszy przeznaczonych na TVP i Kościół. "Brzmi to nierealistycznie, ale jest to bardzo dobry postulat(...) W którymś momencie ten postulat będzie realizowany i chciałabym, żeby Kościół został pozbawiony tych funduszy, które ma teraz i którymi dysponuje" - wskazała.
Posłanka bardzo negatywnie oceniła też prezydencki projekt nowelizacji dotyczący aborcji. "Uważam, że ta poprawka i działanie prezydenta jest tylko po to, aby wygładzić sytuację i lekko uciszyć. (...) Lewica się na tą poprawkę nie godzi i na pewno nie będziemy się pochylali nad tą ustawą" - powiedziała Scheuring-Wielgus.
Sondaż: brak zgody dla prezydenckiego projektu
Aż 60 proc. ankietowanych nie popiera projektu dotyczącego aborcji przygotowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę - wynika z sondażu United Surveys dla "DGP" i RMF FM - podaje poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak podaje gazeta, z sondażu wynika, że tylko 30 proc. ankietowanych projekt prezydencki popiera. Niezdecydowani to niecałe 10 proc. "Wyraźnie też widać, że częściej jego przeciwnikami są kobiety (64 proc.) niż mężczyźni (57 proc.)" - podał "DGP".
Dziennik pisze, że "wyniki sondażu to niezbyt dobra wiadomość dla PiS, który już zadeklarował poparcie dla pomysłu Pałacu Prezydenckiego". "Podobnie zareagował (wicepremier, szef Porozumienia - PAP) Jarosław Gowin, twierdząc, że propozycja prezydenta jest zbieżna z tym, co sugerowało Porozumienie" - podaje DGP.
Według dziennika prezydencki projekt miał zmniejszyć napięcie po orzeczeniu TK w sprawie aborcji. Jednak propozycję prezydenta krytykuje nie tylko Ogólnopolski Strajk Kobiet, lecz także Lewica czy Koalicja Obywatelska.
W podziale na elektoraty największym poparciem inicjatywa prezydenta cieszy się wśród wyborców PiS (54 proc.), choć dość spora grupa (37 proc.) jest przeciwnego zdania, a niemal co 10. sympatyk partii nie ma wyrobionego zdania - podała gazeta. "Najzagorzalszymi przeciwnikami oferty +prezydenckiego kompromisu+ są wyborcy Koalicji Obywatelskiej (KO) ‒ aż 79 proc. To o 8 pkt proc. więcej niż w przypadku zwolenników Lewicy (71 proc. jej wyborców nie popiera projektu). Podzieleni są wyborcy Konfederacji i PSL-Kukiz’15. Spośród tych pierwszych projekt Andrzeja Dudy popiera 43 proc. (57 proc. jest przeciw), a w elektoracie ludowców 39 proc. (nie popiera 59 proc.)" - przedstawia wyniki sondażu "DGP".
Badanie dla "Dziennika Gazety Prawnej", dziennik.pl, RMF FM i rmf24.pl wykonało 31 października br. United Surveys na ogólnopolskiej próbie 1000 aktywnych zawodowo Polaków metodą telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).
Prezydent Andrzej Duda skierował w piątek do Sejmu swój projekt zmian w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. To odpowiedź na wyrok TK, który wywołała falę protestów w całej Polsce. Propozycja, jak oświadczył Duda, uwzględniając wskazania TK, przewiduje wprowadzenie nowej przesłanki przywracającej możliwość przerwania ciąży jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych.
Trybunał Konstytucyjny orzekł 22 października, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. dopuszczający aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Przepis ten straci moc, gdy orzeczenie TK zostanie opublikowane.
Autor: Mateusz Mikowski