O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rozpoczęły się wybory prezydenckie w USA

O godz. 12 czasu polskiego we wtorek otworzyły się pierwsze lokale wyborcze w wyborach prezydenckich w USA. Pierwsze rezultaty zaczną spływać po północy czasu polskiego w nocy z wtorku na środę, a zwycięzca powinien być znany w środę nad ranem.

Wybory prezydenckie w USA. Fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Wybory prezydenckie w USA. Fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

O zwycięstwie w amerykańskich wyborach szefa państwa nie decyduje liczba bezpośrednio oddanych głosów na kandydata, lecz reprezentujący poszczególne stany członkowie tzw. Kolegium Elektorskiego.

Wybory prezydenckie w USA już trwają

W prawie wszystkich stanach obowiązuje zasada "zwycięzca bierze wszystko", według której kandydat, który wygrał wybory w danym stanie otrzymuje głosy wszystkich jego elektorów niezależnie od tego, jak wysoko pokonał swojego przeciwnika. Tylko w Nebrasce i Maine głosy elektorskie rozdzielane są proporcjonalnie do rozkładu głosów bezpośrednich.

Więcej

Wybory prezydenckie w USA. Fot. PAP/EPA/JEFFREY SAUGER
Wybory prezydenckie w USA. Fot. PAP/EPA/JEFFREY SAUGER

Politolog: Biden jest ugodowy, a Trump to kontynuacja twardej polityki

Liczba głosów elektorskich zależy od ludności stanu. Zamieszkana przez blisko 40 mln osób Kalifornia ma ich 55, Idaho z populacją powyżej 1,7 mln osób ma czterech. Do zwycięstwa potrzeba co najmniej 270 głosów elektorskich. Ubiegający się o drugą kadencję prezydent USA Donald Trump w poprzednich wyborach w 2016 roku uzyskał ich 304.

Większość stanów ma na tyle ukształtowane wyborcze preferencje, że wynik wyborów prezydenckich jest w nich de facto znany jeszcze przed głosowaniem. I tak, można przewidywać, że np. Nowy Jork przypadnie Demokratom, a Karolina Południowa - Republikanom. Gra toczy się więc o stany wahające się (tzw. swing states). W tym roku zaliczane są do nich najczęściej Floryda, Pensylwania, Michigan, Wisconsin, Karolina Północna, Iowa oraz Arizona, rzadziej - Georgia, Teksas oraz Ohio. W noc wyborczą sukcesywnie spływać będą rezultaty głosowania w poszczególnych okręgach w stanach.

Wpływ epidemii koronawirusa na wybory prezydenckie w USA 

W trakcie epidemii koronawirusa rywale w wyścigu o Biały Dom przyjęli odmienne strategie wyborcze. Trump organizował wiece dla setek czy tysięcy ludzi, często na płytach lotnisk. Kandydat Demokratów Joe Biden rzadziej opuszczał swój dom w Wilmington w stanie Delaware. Jego przedwyborcze spotkania organizowano przy zachowaniu środków bezpieczeństwa zalecanych w trakcie epidemii - zebrani na nich mieli maseczki i zachowywali dystans społeczny.

Trump zarzuca przeciwnikowi Demokracie, że u swoich sympatyków nie potrafi wskrzesić entuzjazmu. Ten z kolei oskarża prezydenta o lekceważenie epidemii koronawirusa.

Więcej

Transparenty z nazwiskami obu kandydatów na urząd prezydent w Stanach Zjednoczonych. Fot. PAP/EPA/ERIK S. LESSER
Transparenty z nazwiskami obu kandydatów na urząd prezydent w Stanach Zjednoczonych. Fot. PAP/EPA/ERIK S. LESSER

Porównanie programów Trumpa i Bidena

W większości sondaży prowadzi Biden, ale komentatorzy wskazują, że cztery lata temu Trump również nie był przedwyborczym faworytem.

Wybory są w tym roku wyjątkowe z uwagi na masowe głosowanie wczesne. Do wtorku rano w ten sposób udział w wyborach wzięło już co najmniej 99,6 mln obywateli USA. Liczba ta stanowi ponad 72 proc. całkowitej frekwencji z wyborów w 2016 roku.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

Zobacz także

  • Donald Trump, fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL
    Donald Trump, fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

    Próba odwrócenia wyniku wyborów. Prokuratura wycofała zarzuty przeciwko Trumpowi

  • Donald Trump. Fot. PAP/EPA/JONAS ROOSENS
    Donald Trump. Fot. PAP/EPA/JONAS ROOSENS

    Trump o kandydacie na burmistrza Nowego Jorku. "Komunistyczny szaleniec"

  • Donald Trump i Joe Biden. EPA/Al Drago
    Donald Trump i Joe Biden. EPA/Al Drago

    Pierwsze spotkanie Trumpa z Bidenem po wyborach [WIDEO]

  • Jens Stoltenberg. Fot. EPA/GEORGI LICOVSKI
    Jens Stoltenberg. Fot. EPA/GEORGI LICOVSKI

    Były szef NATO: Europa musi pokazać Trumpowi, że nie jest dla niego ciężarem

Serwisy ogólnodostępne PAP