O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

USA Trump: wygraliśmy te wybory

Szczerze mówiąc to wygraliśmy te wybory - powiedział w Białym Domu w noc wyborczą Donald Trump. Urzędujący prezydent wypowiedział te słowa, choć oficjalnie trwa jeszcze liczenie głosów i w wielu kluczowych stanach jest za wcześnie, by przesądzać kto zwyciężył.

Prezydent USA Donald J. Trump. Fot. PAP/EPA / CHRIS KLEPONIS / POOL
Prezydent USA Donald J. Trump. Fot. PAP/EPA / CHRIS KLEPONIS / POOL

Prezydent deklarował, że wygrał m.in. w Georgii, Karolinie Północnej i Pensylwanii. We wszystkich z tych stanów trwa jeszcze liczenie głosów, a media nie przyznały w nich żadnemu kandydatów wygranej.

"Tak szczerze, to wygraliśmy te wybory" - stwierdził ubiegający się o reelekcję Republikanin. "Wygramy to. O ile wiem, już tak się stało" - powiedział także. 

Prezydent mówił o "oszustwie na Amerykanach". W ten sposób odnosił się prawdopodobnie do zliczania głosów nadsyłanych drogą pocztową, które mogą przechylić szalę zwycięstwa na stronę kandydata Demokratów Joe Bidena. Zapowiedział też, że zwróci się do Sądu Najwyższego.

Prezydent stwierdził, że "głosowanie powinno się zakończyć". Lokale wyborcze w USA są już jednak zamknięte. Komentatorzy interepretują te słowa jako wezwanie do wstrzymania liczenia głosów, ale podkreślają, że prezydent nie ma władzy by to zarządzić.

W Pensylwanii w wielu miejscach nie rozpoczęto jeszcze nawet liczenia głosów przysłanych pocztą.

W USA trwa zacięta walka o zwycięstwa w poszczególnych stanach. Wiele wskazuje, że o tym kto wygra wyścig o Biały Dom zadecydują stany tzw. Pasa Rdzy - Pensylwania, Michigan oraz Wisconsin. Najszybciej poznamy wygranego prawdopodobnie w Wisconsin, wiele będzie można powiedzieć po zliczeniu większej liczby głosów z hrabstwa Milwaukee. 

Po godzinie drugiej w nocy czasu lokalnego sytuacja zaczyna korzystniej wyglądać dla Demokratów w Georgii, która zapewnia 16 głosów elektorskich. Do zliczenia pozostały głównie głosy z Atlanty i okolic, urzędujący prezydent ma przewagę ok. 120 tys. głosów i w otatniej godzinie stopniała ona o ponad 150 tys. głosów. Dziennik "New York Times" daje Bidenowi 64 proc. szans na wygraną w Georgii.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

Zobacz także

  • Izabela Leszczyna. Fot. PAP/Albert Zawada
    Izabela Leszczyna. Fot. PAP/Albert Zawada

    Izabela Leszczyna: nie wydaje mi się, żeby w komisjach śledczych mogli zasiadać ci, którzy będą przed nimi stawać

  • Benjamin Netanjahu. Fot. ABIR SULTAN PAP/EPA
    Benjamin Netanjahu. Fot. ABIR SULTAN PAP/EPA

    Lapid i Netanjahu czekają na ostateczny wynik wyborów, nacjonaliści cieszą się z trzeciego miejsca

  • Członkowie SPD pozują do zdjęcia w niemieckim parlamencie. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
    Członkowie SPD pozują do zdjęcia w niemieckim parlamencie. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

    Ekspertka OSW: nowy rząd Niemiec będzie mógł sobie pozwolić na ostrzejszą retorykę wobec Chin i Rosji

  • Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. PAP/ EPA/EVGENY ODINOKOV
    Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. PAP/ EPA/EVGENY ODINOKOV

    Rosyjski dziennik: projekt gazociągu Nord Stream to główny sukces w rosyjsko-niemieckich relacjach

Serwisy ogólnodostępne PAP