O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rosjanie odpierają oskarżenia dotyczące "instytucjonalnego" dopingu

Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) ma zastrzeżenia do opublikowanego na łamach "New York Timesa" wywiadu z pełniącą obowiązki szefowej agencji Anną Anzeliowicz. Zarzuca gazecie zniekształcenie wypowiedzi, które wypaczyło jej sens.

 Archiwum Fot. PAP/EPA © 2016 / DOMINIC FAVRE
Archiwum Fot. PAP/EPA © 2016 / DOMINIC FAVRE / Archiwum Fot. PAP/EPA © 2016 / DOMINIC FAVRE

Anzeliowicz miała w wywiadzie przyznać, że doping w Rosji miał charakter instytucjonalny, ale nie był finansowany przez państwo i w akcji nie brali udziału najważniejsi politycy.

Według RUSADA słowa Anzeliowicz zostały wypaczone i wyrwane z kontekstu przez autorkę artykułu Rebeccę R. Ruiz. Agencja podkreśliła, że sprawę dopingu wyjaśnia wciąż Komisja Śledcza Federacji Rosyjskiej.

RUSADA zwróciła uwagę, że w raporcie na temat dopingu w Rosji kanadyjski prawnik Richard McLaren zrezygnował z użycia słów "państwowy system dopingu" i zamiast nich pojawiło się określenie "instytucjonalny spisek", wykluczając tym samym możliwy udział w nim najwyższych władz.

9 grudnia Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) ujawniła drugą część raportu McLarena na temat dopingu w Rosji. Wynikało z niej, że ponad 1000 zawodników z tego kraju było zamieszanych w skandal w latach 2011-15. Zarzuty ukrywania pozytywnych wyników testów dotyczą przedstawicieli ponad 30 dyscyplin. Zaznaczono, że systemowe tuszowanie wpadek miało miejsce w najważniejszych imprezach z tego okresu - igrzyskach letnich w Londynie w 2012 roku, zimowych w Soczi dwa lata później oraz lekkoatletycznych mistrzostwach świata 2013. Sprawa dotyczy także sportowców niepełnosprawnych.

Z raportu Kanadyjczyka wynikało, że są dowody na to, iż 12 medalistów igrzysk w Soczi manipulowało przy swoich próbkach moczu. Czterech mistrzów olimpijskich z 2014 roku miało niemożliwy do uzyskania w normalnych warunkach poziom soli w organizmie. Udział w tuszowaniu łamania przepisów antydopingowych miały mieć: ministerstwo sportu, krajowa agencja antydopingowa, moskiewskie laboratorium antydopingowe oraz służby specjalne Rosji (FSB). Do niedawna Rosjanie negowali te zarzuty.

23 grudnia Międzynarodowy Komitet Olimpijski wszczął postępowanie dyscyplinarne w sprawie 28 Rosjan, którzy rywalizowali w Soczi.

Pierwszy raport McLarena na ten temat opublikowano 18 lipca. W efekcie wielu rosyjskich sportowców wykluczono ze startu z igrzyskach w Rio de Janeiro.

Już w 2015 roku głośno zrobiło się o skandalu dopingowym z udziałem lekkoatletów z tego kraju. W listopadzie ubiegłego roku Rosja została tymczasowo zawieszona w prawach członka Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF). WADA rekomendowała później MKOl wykluczenie z igrzysk w Brazylii wszystkich sportowców "Sbornej". Na takie rozwiązanie ta organizacja się nie zdecydowała, a decyzję pozostawiła poszczególnym światowym federacjom. W Rio nie wystąpili m.in. wszyscy lekkoatleci, poza trenującą w USA skoczkinią w dal Darią Klisziną, oraz ciężarowcy, a także część wioślarzy, kolarzy czy zapaśników; w sumie ponad 100 potencjalnych olimpijczyków. (PAP)

jej/ an/ af/

Tematy

Zobacz także

  • Kenijka Ruth Chepngetich, fot. PAP/EPA/NOUSHAD THEKKAYIL
    Kenijka Ruth Chepngetich, fot. PAP/EPA/NOUSHAD THEKKAYIL

    Rekordzistka świata w maratonie zawieszona za doping

  • Mikołaj Sawicki w barwach Trefla Gdańsk w 2024 roku, fot. PAP/Adam Warżawa
    Mikołaj Sawicki w barwach Trefla Gdańsk w 2024 roku, fot. PAP/Adam Warżawa

    Reprezentant Polski przyłapany na dopingu. Grozi mu nawet kilka lat dyskwalifikacji

  • Norbert Kobielski, fot. PAP/Adam Warżawa
    Norbert Kobielski, fot. PAP/Adam Warżawa

    Zawieszony nie pojechał na igrzyska. Teraz został zdyskwalifikowany na dwa lata

  • Max Purcell, fot. PAP/EPA/EFE/BIEL ALINO
    Max Purcell, fot. PAP/EPA/EFE/BIEL ALINO

    Australijski tenisista Max Purcell zawieszony za doping

Serwisy ogólnodostępne PAP