O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zmarł były prezydent Iranu Akbar Haszemi Rafsandżani

Były prezydent Iranu Akbar Haszemi Rafsandżani zmarł w niedzielę w szpitalu w Teheranie na atak serca - podały irańskie media. Ten jeden z bardziej wpływowych polityków irańskich miał 82 lata.

epa05705301 (FILE) - File photo dated 11 May 2013 of former Iranian President Akbar Hashemi Rafsanjani waving as he registers his candidacy for Iran's upcoming presidential election in Tehran, Iran. Former Iranian President Akbar Hashemi Rafsanjai was taken to hospital in Tehran, Iran on 08 January 2017, and his death was announced later in the day. He died at the age of 82.  EPA/ABEDIN TAHERKENAREH *** Local Caption *** 50824831 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / ABEDIN TAHERKENAREH
PAP/EPA © 2017 / ABEDIN TAHERKENAREH / epa05705301 (FILE) - File photo dated 11 May 2013 of former Iranian President Akbar Hashemi Rafsanjani waving as he registers his candidacy for Iran's upcoming presidential election in Tehran, Iran. Former Iranian President Akbar Hashemi Rafsanjai was taken to hospital in Tehran, Iran on 08 January 2017, and his death was announced later in the day. He died at the age of 82. EPA/ABEDIN TAHERKENAREH *** Local Caption *** 50824831 Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / ABEDIN TAHERKENAREH

Prezydentem był w latach 1989-97, przez dwie kadencje, w okresie ważnych dla Iranu przemian. Piastował też stanowisko przewodniczącego parlamentu i dowódcy sił zbrojnych. Uczestniczył w eliminacji liberałów i zwolenników lewicy. Jego pozycję umocniła wojna z Irakiem (1980-88).

Urodzony w miasteczku Bahraman koło Rafsandżanu (południowy Iran), dom rodzinny opuścił w wieku lat 14, by studiować teologię u Chomeiniego w świętym mieście Kum. Do polityki wszedł w 1963 roku.

Za czasów szacha wielokrotnie więziony i torturowany, był jednym z filarów rewolucji islamskiej 1979 roku. Popierał ekonomiczną liberalizację i odprężenie w stosunkach z Zachodem przy zachowaniu systemu rządów duchownych wprowadzonego przez ajatollaha Chomeiniego. Był jego bliskim współpracownikiem i pozycja ta zapewniała mu polityczną ochronę.

Nadzorował kluczowe posunięcia związane z irańskim programem jądrowym, mi.in. negocjował z Rosją budowę reaktora w elektrowni Buszer, który po wielu opóźnieniach uruchomiono w 2011 roku. Zakulisowo, jak pisze agencja AP, kierował tajnym zakupem technologii i wyposażenia z Pakistanu.

Rafsandżaniemu udawało się przez lata utrzymać wpływy w rządzącej teokracji nawet po zakończeniu prezydentury, ale naraził się wielu konserwatystom krytykowaniem prezydenta Mahmuda Ahmadineżada i utracił bardzo wpływową pozycję jako jeden z liderów piątkowych modlitw w Uniwersytecie Teherańskim.

Przedstawiany jako zręczny polityk, a także biznesman, wielokrotnie potrafił skutecznie zmienić pozycję: czasami popierał konserwatystów, innym razem był bardziej umiarkowany i szukał porozumienia z Zachodem. Zręczność i spryt zyskały mu przezwisko Akbara Szacha - wielkiego króla. Jego elastyczność wzbudzała jednak nieufność zarówno konserwatystów, jak i liberałów, i narażała go na zarzuty o oportunizm i korupcję.

Przewodniczył też Radzie Arbitrażowej - wpływowemu zgromadzeniu, które rozstrzyga spory między Radą Strażników Rewolucji Islamskiej a parlamentem.(PAP)

klm/ro/

Tematy

Zobacz także

  • Radosław Sikorski Fot. PAP/Paweł Supernak
    Radosław Sikorski Fot. PAP/Paweł Supernak

    Sikorski do irańskiego szefa MSZ: lepiej było nie sprzedawać Rosji dronów

  • Radosław Sikorski Fot. PAP/Vitaliy Hrabar
    Radosław Sikorski Fot. PAP/Vitaliy Hrabar

    MSZ Iranu wezwało polskiego dyplomatę. Chodzi o udział ministra Sikorskiego w prezentacji drona

  • Ambasada USA w Oslo Fot. PAP/EPA/SCANPIX NORWAY
    Ambasada USA w Oslo Fot. PAP/EPA/SCANPIX NORWAY

    Strażnik ambasady USA szpiegował na rzecz Rosji i Iranu. Norweski sąd wydał wyrok

  • Irański minister spraw zagranicznych Seyed Abbas Araghchi. Fot. PAP/EPA/JOSE SENA GOULAO
    Irański minister spraw zagranicznych Seyed Abbas Araghchi. Fot. PAP/EPA/JOSE SENA GOULAO

    Iran zapewnił, że podejmie zdecydowaną i odpowiednią reakcję na decyzję ONZ o przywróceniu sankcji

Serwisy ogólnodostępne PAP