O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prokuratura: noworodki znalezione w Iławie urodziły się żywe

Oba noworodki, których ciała znaleziono na balkonie bloku w Iławie, urodziły się żywe - poinformowała we wtorek Prokuratura Okręgowa w Elblągu, powołując się na wstępną opinię biegłego. Poród odbył się poza szpitalem, matka dzieci zmarła.

Iława, 13.01.2017. Budynek przy ul. Grunwaldzkiej w Iławie, 13 bm. Ciała dwóch noworodków znaleziono 12 bm. na balkonie mieszkania 35-letniej kobiety, która zmarła na skutek silnego krwotoku po porodzie przebytym poza szpitalem. Prokuratura w Iławie wszczęła śledztwo ws. podejrzenia dzieciobójstwa. (zuz) PAP/Tomasz Waszczuk ***Zdjęcie do depeszy PAP pt. Iława/ Śledztwo ws. okoliczności śmierci noworodków i ich matki*** PAP © 2017 / Tomasz Waszczuk
PAP © 2017 / Tomasz Waszczuk / Iława, 13.01.2017. Budynek przy ul. Grunwaldzkiej w Iławie, 13 bm. Ciała dwóch noworodków znaleziono 12 bm. na balkonie mieszkania 35-letniej kobiety, która zmarła na skutek silnego krwotoku po porodzie przebytym poza szpitalem. Prokuratura w Iławie wszczęła śledztwo ws. podejrzenia dzieciobójstwa. (zuz) PAP/Tomasz Waszczuk ***Zdjęcie do depeszy PAP pt. Iława/ Śledztwo ws. okoliczności śmierci noworodków i ich matki*** PAP © 2017 / Tomasz Waszczuk

Rzeczniczka elbląskiej prokuratury Iwona Piotrowska powiedziała PAP, że ze wstępnej opinii biegłego po sekcji zwłok wynika, że był to poród z ciąży bliźniaczej, a dzieci urodziły się żywe. "Byli to chłopcy" - dodała.

Jak przypomniała, takie ustalenia biegłego potwierdzają przyjętą w śledztwie kwalifikację prawną, czyli podejrzenia dzieciobójstwa. Jej zdaniem, bliższe informacje o wnioskach z sekcji powinny być znane w środę. Śledczy czekają też na wyniki badań histopatologicznych. Na razie nie wypowiadają się o przyczynach śmierci dzieci.

Martwe noworodki znaleziono w miniony czwartek na balkonie mieszkania 35-letniej kobiety, która trafiła do szpitala z silnym krwotokiem z dróg rodnych. Pacjentkę przywieziono w stanie krytycznym, zmarła w piątek nad ranem. Lekarze stwierdzili, że była po porodzie, który odbył się poza szpitalem - dlatego zawiadomili policję.

Kobieta wychowywała samotnie pięcioro dzieci w wieku 3-15 lat. Policja i opieka społeczna nie miały wcześniej sygnałów świadczących, że może dojść do tragedii. W ich ocenie, rodzina miała dobrą opinię, a w domu nie dochodziło do przemocy.

Podano zarazem, że rodzina miała przydzielonego kuratora sądowego i asystenta rodziny z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W obu przypadkach powodem miały być "problemy wychowawcze". Jak tłumaczyła PAP rzeczniczka iławskiej policji mł. asp. Joanna Kwiatkowska, chodziło głównie o to, że "nastoletnia córka czasem nie dogadywała się z mamą".

Według dyrektor iławskiego MOPS Ireny Kasprzyckiej, nadzór nad rodziną ze strony tej instytucji był właściwy. Jak zapewniała w rozmowie z PAP, 35-latka nie zgłaszała, żeby "miała jakieś straszne problemy". "O ciąży nie wiedziała nawet najbliższa rodzina, a co dopiero my" - mówiła Kasprzycka.

Jej zdaniem, sytuacja tej rodziny nie była zła; korzystała głównie ze świadczeń rodzinnych, a nie z pomocy społecznej. Jak relacjonowała, w domu "zawsze było czysto posprzątane, lodówka pełna jedzenia, a dzieci ładnie ubrane".

Osieroconą piątkę dzieci oddano na razie pod opiekę babci. O ich dalszej przyszłości zadecyduje sąd, który w takich przypadkach ustanawia tzw. rodzinę zastępczą lub umieszcza dzieci w odpowiedniej placówce opiekuńczo-wychowawczej.

Postępowanie, które od prokuratury rejonowej w Iławie przejęła elbląska prokuratura okręgowa, prowadzone jest w kierunku dzieciobójstwa. Zgodnie z kodeksem karnym, matce, która zabija dziecko - w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu - grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

(PAP)

mbo/ malk/

Tematy

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Śmierć 24-latki z Torunia. Ustalono wstępną przyczynę zgonu

  • 75-latek zmarł w trakcie przewożenia do szpitala. Fot. PAP/	Szymon Pulcyn
    75-latek zmarł w trakcie przewożenia do szpitala. Fot. PAP/ Szymon Pulcyn

    75-latek zasłabł w komisji wyborczej. Zmarł w drodze do szpitala

  • Centrum zaburzeń rytmu serca Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie Fot. PAP/Leszek Szymański
    Centrum zaburzeń rytmu serca Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie Fot. PAP/Leszek Szymański

    Powoduje więcej zgonów niż zawały. Eksperci ostrzegają

  • Karetka i wóz straży/zdjecie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański
    Karetka i wóz straży/zdjecie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański

    Mężczyzna zmarł po ataku byka

Serwisy ogólnodostępne PAP