O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Paszport dyplomatyczny dla Polaka ze szpitala w Plymouth wysłany do konsulatu w Londynie

Paszport dyplomatyczny dla Polaka, który w śpiączce przebywa w szpitalu w Plymouth w Wielkiej Brytanii, został wysłany do konsulatu w Londynie - poinformował w piątek PAP wiceszef MS Marcin Warchoł, potwierdzając tym samym informacje podane wcześniej przez portal Wirtualna Polska.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł podczas briefingu prasowego. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł podczas briefingu prasowego. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

"Wszczęta jest w tej chwili procedura objęcia go (pacjenta - PAP) immunitetem dyplomatycznym" - dodał wiceminister. Zastrzegł jednak, że jest jeszcze kwestia uznania przez sąd polski jurysdykcji. "Rozważamy działania przed sądami polskimi, które miałyby na celu uznania swojej jurysdykcji, po to, żeby formalnie móc przystąpić do kolejnego już etapu - transportu" - dodał.

"Wiceminister Miłkowski (Maciej Miłkowski - podsekretarz stanu w ministerstwie zdrowia-PAP) zapewnił mnie, że w ciągu kilku godzin są gotowi przeprowadzić transport, którym Polak miałby wrócić do kraju" - dodał wiceszef MS Marcin Warchoł.

Więcej

Rzecznik prasowy rządu Piotr Mueller podczas konferencji prasowej w gmachu Sejmu. Fot. PAP/Marcin Obara
Rzecznik prasowy rządu Piotr Mueller podczas konferencji prasowej w gmachu Sejmu. Fot. PAP/Marcin Obara

Piotr Müller: podejmujemy wszystkie niestandardowe działania, aby pomóc naszemu obywatelowi w Wielkiej Brytanii

Chodzi o R.S. - mężczyznę w średnim wieku (jego personalia nie mogą być publikowane ze względu na dobro rodziny), który od kilkunastu lat mieszka w Anglii i który 6 listopada 2020 r. doznał zatrzymania pracy serca na co najmniej 45 minut, w wyniku czego, według szpitala, doszło do poważnego i trwałego uszkodzenia mózgu. W związku z tym szpital w Plymouth wystąpił do sądu o zgodę na odłączenie aparatury podtrzymującej życie, na co zgodziły się mieszkający w Anglii żona i dzieci mężczyzny. Przeciwne są temu jednak mieszkające w Polsce matka i siostra, a także mieszkające w Anglii druga siostra mężczyzny i jego siostrzenica.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł informował w środę, że zwrócił się do ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua z prośbą o rozważenie możliwości nadania R.S. statusu przedstawiciela dyplomatycznego, co umożliwiłoby przetransportowanie go do Polski, na co - ze względu na stan zdrowia - nie zgodził się brytyjski sąd.

W czwartek Warchoł powiedział w Polsat News, iż szef MSZ wszczął procedurę nadania Polakowi paszportu dyplomatycznego.

"Jestem mu bardzo wdzięczny; uważam, że jest to jedyna szansa w tej chwili dla naszego rodaka na wyciągnięcie go spod jurysdykcji sądów brytyjskich i uratowanie mu życia" - podkreślił.

Wiceminister przypomniał, że dokument taki wyłączy R.S. spod brytyjskiej jurysdykcji karnej, cywilnej, administracyjnej i egzekucyjnej. "Zatem wszystkie te decyzje sądów brytyjskich dotyczące odłączenia go od aparatury podtrzymującej życie będą po prostu bezskuteczne. To sądy polskie będą w tym momencie brały pod uwagę jego sytuację" - tłumaczył Warchoł.

Więcej

Minister spraw zagranicznych RP Zbigniew Rau. Fot. PAP/Mateusz Marek
Minister spraw zagranicznych RP Zbigniew Rau. Fot. PAP/Mateusz Marek

Rau: status dyplomatyczny dla Polaka przebywającego w szpitalu w Plymouth

Żona R.S. uważa, że mężczyzna nie chciałby być podtrzymywany przy życiu przy obecnym stanie, a druga część rodziny argumentuje, że jako praktykujący katolik opowiadał się za prawem do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, zatem nie chciałby, aby jego życie zakończyło się w ten sposób.

15 grudnia Sąd Opiekuńczy - specjalny sąd zajmujący się wyłącznie sprawami dotyczącymi osób ubezwłasnowolnionych lub niemogących samodzielnie podejmować decyzji - uznał, że żona mężczyzny wie lepiej niż jego matka i siostry, jaka byłaby jego wola. Orzekł też, że w obecnej sytuacji podtrzymywanie życia mężczyzny nie jest w jego najlepszym interesie i w związku z tym odłączenie aparatury podtrzymującej życie będzie zgodne z prawem, zaś mężczyźnie należy zapewnić opiekę paliatywną, by do czasu śmierci zachował jak największą godność i jak najmniej cierpiał.

Aparatura podtrzymująca życie została w zeszłym tygodniu odłączona po raz czwarty. W pierwszych trzech przypadkach z powrotem ją przyłączono - po dwóch, pięciu i trzech dniach - w związku ze złożonym wnioskiem o apelację, którego nie przyjęto, w związku z nowymi dowodami przedstawianymi przez tę część rodziny, która walczy o podtrzymywanie życia oraz z powodu skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, której ten jednak nie przyjął.

Część rodziny, która walczy o podtrzymywanie życia, uważa, że stan R.S. poprawił się zauważalnie od czasu pierwszego orzeczenia sądu. Wskazała, że po odłączeniu go od aparatury wspomagającej oddychanie oddycha on samodzielnie i nie było potrzeby jej ponownego przyłączenia; później w sporze chodziło tylko o odłączenie lub nieodłączanie rurek podających mu pożywienie i wodę. Przedstawiała też jako dowód nagranie wideo, na którym mężczyzna mruga oczami w trakcie obecności rodziny w szpitalu, a także opinię neurologa wyrażającego odmienne zdanie na temat jego szans na powrót do w miarę samodzielnego życia. Ponadto zaproponowała przetransportowanie mężczyzny do Polski, gdzie mógłby być dalej utrzymywany przy życiu. Na to jednak nie zgadza się żona mężczyzny.

Brytyjski sąd nie zgodził się też na przetransportowanie R.S. do Polski, argumentując, że wiązałoby się to z dużym ryzykiem śmierci w trakcie transportu, co byłoby bardziej uwłaczające godności niż odłączenie aparatury. (PAP)

Autorka: Daria Kania

liv/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Matka doprowadzona na pogrzeb syna w kajdankach. SW zleciła kontrolę

  • Marcin Wiącek Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Marcin Wiącek Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Sprawa terminacji ciąży w szpitalu w Oleśnicy. RPO zwraca się do ministry zdrowia i prokuratury

  • Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z RPO Marcinem Wiąckiem Fot. X/KPRP
    Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z RPO Marcinem Wiąckiem Fot. X/KPRP

    Po śmierci Barbary Skrzypek. Prezydent spotkał się z RPO. "Wyraził zaniepokojenie"

  • Osoba niepełnosprawna głosuje w jednym z lokali wyborczych. Fot. PAP/Adam Warżawa
    Osoba niepełnosprawna głosuje w jednym z lokali wyborczych. Fot. PAP/Adam Warżawa

    RPO: wciąż powszechny problem z dostępem do lokali wyborczych dla osób z niepełnosprawnościami

Serwisy ogólnodostępne PAP