O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Węgry: polskie filmy w Pałacu Sztuk w Budapeszcie

Pokazem „Faraona” Jerzego Kawalerowicza rozpoczął się w poniedziałek w Budapeszcie przegląd polskich filmów „Moralny niepokój” w ramach corocznego cyklu filmowego „Muepa Mozi” w Pałacu Sztuk w Budapeszcie.

epa00727447 (FILES) A general view of the Palace of Arts in Budapest dated 30 December 2004 during the tests of the computer controlled lighting of the building. The Palace of Art, which was inaugurated last year, has won the International Real Estate Federation's, the FIABCI's Prix d'Excellence 2006, the most outstanding award in architecture. The prize was handed over to the project leader Hungarian architect, Gabor Zoboki in Bangkok on 30 May 2006. EPA/TAMAS KOVACS HUNGARY OUT Dostawca: PAP/EPA Archiwum PAP/EPA © 2017 / TAMAS KOVACS
Archiwum PAP/EPA © 2017 / TAMAS KOVACS / epa00727447 (FILES) A general view of the Palace of Arts in Budapest dated 30 December 2004 during the tests of the computer controlled lighting of the building. The Palace of Art, which was inaugurated last year, has won the International Real Estate Federation's, the FIABCI's Prix d'Excellence 2006, the most outstanding award in architecture. The prize was handed over to the project leader Hungarian architect, Gabor Zoboki in Bangkok on 30 May 2006. EPA/TAMAS KOVACS HUNGARY OUT Dostawca: PAP/EPA Archiwum PAP/EPA © 2017 / TAMAS KOVACS

Podczas przeglądu obejmującego półwiecze polskiego kina węgierscy widzowie będą mogli co dwa tygodnie w poniedziałki zobaczyć dziewięć filmów, m.in. „Wszystko na sprzedaż” Andrzeja Wajdy, „Barwy ochronne” Krzysztofa Zanussiego, „Przesłuchanie” Ryszarda Bugajskiego, „Przypadek” Krzysztofa Kieślowskiego czy „Różę” Wojciecha Smarzowskiego.

Węgierski filmoznawca Andras Rez, sprawujący opiekę artystyczną nad trwającym od 2002 roku cyklem, powiedział PAP, że dla węgierskiego widza polskie filmy są „szczególnie istotne, bo istnieje bardzo dużo analogii historycznych, z powodu których warto się zastanowić, jak widzą świat polscy filmowcy”.

„Co najmniej równie ważne było, że polskie filmy zdumiewającym sposobem już od lat 60. bardzo konsekwentnie zajmują się kwestią władzy, skomplikowanym stosunkiem jednostka-władza. Uznaliśmy, że warto teraz o tym mówić i nad tym się zastanawiać” – powiedział.

Jak podkreślił, „Faraon” został wybrany na otwarcie przeglądu z wielu powodów, m.in. dlatego, że w swoim czasie – w połowie lat 60. - był „najbardziej widowiskowym filmem po tej stronie żelaznej kurtyny i był na Węgrzech bardzo popularny”, a poza tym Bolesław Prus miał na Węgrzech wielu wiernych czytelników.

„Stajemy w nim oko w oko z pytaniem, jak działa władza, władza Kościoła i władza świecka, przed jakimi wyzwaniami moralnymi stawia młodego następcę tronu myśl, że trzeba przejąć władzę i zdecydować, jak żyć i panować. Moim zdaniem dziś jesteśmy już trochę przygotowani do zrozumienia tych nie tak zawoalowanych myśli Kawalerowicza” – ocenił Rez.

Dodał, że dla organizatorów przeglądu było też ważne, by pokazać choćby pośrednią analogię między polskimi i węgierskimi filmami tego okresu, udzielającymi odpowiedzi na to samo pytanie. „Na przykład film Bugajskiego +Przesłuchanie+ ma wiele wspólnych rysów z filmem Petera Bacso +To cholerne życie+” – zauważył. Ocenił też, że można się będzie przekonać, iż często zbliżone do siebie czasowo filmy w Polsce i na Węgrzech podejmują bardzo podobne kwestie.

Przegląd, współorganizowany przez Instytut Polski w Budapeszcie, potrwa do 12 czerwca. Wcześniejsze edycje cyklu poświęcone były m.in. filmowi francuskiemu i hiszpańskiemu oraz słynnemu węgierskiemu operatorowi filmowemu Vilmosowi Zsigmondowi.

Każdy pokaz w ramach cyklu poprzedza wprowadzenie Reza, a po zakończeniu projekcji następuje dyskusja.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ mmp/ ap/ pro/

Serwisy ogólnodostępne PAP