O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Piłkarska LE: Legia - Ajax 0:0

Piłkarze Legii Warszawa zremisowali u siebie z Ajaksem Amsterdam 0:0 w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europejskiej. Rewanż za tydzień w Amsterdamie.

Zawodnik Legii Warszawa Miroslav Radovic (P) i Hakim Ziyech (L) z Ajaksu Amsterdam, podczas pierwszego meczu 1/16 finału Ligi Europejskiej piłkarzy w Warszawie.  Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski / Zawodnik Legii Warszawa Miroslav Radovic (P) i Hakim Ziyech (L) z Ajaksu Amsterdam, podczas pierwszego meczu 1/16 finału Ligi Europejskiej piłkarzy w Warszawie. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Zgodnie z oczekiwaniami holenderski zespół od początku spotkania próbował dominować na boisku. Goście mogli objąć prowadzenie już w ósmej minucie. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, niesygnalizowany strzał oddał Kasper Dolberg. Arkadiusz Malarz w sobie tylko znany sposób złapał piłkę na linii bramkowej.

Podopieczni Jacka Magiery jednak szybko nawiązali walkę z rywalami. Najwięcej akcji przeprowadzali prawą stroną boiska, gdzie wyróżniał się Miroslav Radovic. O ile mistrzowie Polski dobrze radzili sobie na skrzydłach, to mieli już wyraźne problemy w środku pola.

W 34. Tomasz Jodłowiec w prosty sposób stracił piłkę w środku boiska i zespół Ajaksu przeprowadził groźny kontratak. Jednak strzał Amina Younesa obronił Malarz. Chwilę później bramkarz "Wojskowych" z trudem wybił piłkę na rzut rożny po uderzeniu Bertranda Traore.

W 39. minucie sam przed bramkarzem Ajaksu znalazł się Tomas Necid, ale trafił wprost w jego ręce. Na przerwę to jednak goście powinni schodzić z jednobramkowym prowadzeniem, ale w dogodnej sytuacji przestrzelił Dolberg.

Poczynania ofensywne "Wojskowych" w drugiej połowie ożywili Michał Kucharczyk i Guilherme. Ten pierwszy od razu po wejściu na boisko przeprowadził na tyle efektowny rajd prawą stroną boiska, że Kenny Tete był bliski strzelenia bramki samobójczej.

Swoją okazję miał również Vadis Odjidja-Ofoe, ale jego strzał z linii pola karnego był niecelny. Belgijski pomocnik, który jesienią był czołowym zawodnikiem Legii, w czwartkowym spotkaniu był nieco mniej widoczny. Dobre podania przeplatał stratami piłki.

Od 85. minuty goście grali w osłabieniu po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla Kenny’ego Tete. Kilka minut wcześniej mogli wyjść na prowadzenie, ale pojedynek z Lasse Schoene wygrał Malarz.

36-letni bramkarz był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Legii w tym meczu. Bezbramkowy remis legioniści mogą zawdzięczać właśnie jemu oraz kiepskiej formie strzeleckiej gości. Swoich okazji i gry w przewadze nie potrafili wykorzystać też gospodarze. Kwestia awansu rozstrzygnie się za tydzień w Amsterdamie. (PAP)

mach/ mm/ sab/

Tematy

Zobacz także

  • Piłkarze Legii Warszawa na własnym stadionie przegrali z Chelsea Londyn 0:3. Fot. PAP/	Leszek Szymański
    Piłkarze Legii Warszawa na własnym stadionie przegrali z Chelsea Londyn 0:3. Fot. PAP/ Leszek Szymański

    Piłkarska LK. Legia Warszawa przegrała z Chelsea 0:3 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym

  • Mecz Ekstraklasy. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
    Mecz Ekstraklasy. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

    "Mecz toczył się w fantastycznej atmosferze". Popis Śląska w hicie z Legią, "Jaga" też mocna

  • Josue. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Josue. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Pankov i Josue podziękowali za wsparcie po wydarzeniach w Alkmaar

  • Paweł Jabłoński. Fot. PAP/Zbigniew Meissner
    Paweł Jabłoński. Fot. PAP/Zbigniew Meissner

    Skandal w Alkmaar. Ambasador Holandii w Polsce przybyła do MSZ

Serwisy ogólnodostępne PAP