O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Były właściciel Colloseum ponownie zatrzymany i aresztowany pod zarzutem oszustw

Były właściciel Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnego Colloseum Józef J., skazany przed kilkoma lat prawomocnie za wielomilionowe oszustwa, został ponownie zatrzymany i aresztowany pod zarzutem popełnienia kolejnych przestępstw.

Były właściciel Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnego Colloseum Józef J. Fot. PAP/Marek Zimny
Były właściciel Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnego Colloseum Józef J. Fot. PAP/Marek Zimny

Także tym razem chodzi o oszustwa związane z umowami dotyczącymi obrotu wierzytelnościami, na których właścicielka jednej z firm straciła - według ustaleń śledztwa - ponad 600 tys. zł.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek poinformowała w piątek PAP, że śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem prowadzącej działalność gospodarczą pokrzywdzonej "po uprzednim wprowadzeniu jej w błąd co do zamiaru i realnych możliwości wywiązania się z umowy cesji".

"W dniu 9 lutego 2021 roku na polecenie prokuratora z Prokuratury Okręgowej w Katowicach, funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali 2 byłych przedstawicieli jednej ze spółek akcyjnych, tj. Józefa J. – pełnomocnika i Katarzynę L. – prokurenta tej firmy, którym zarzucono popełnienie po 4 przestępstwa oszustwa w związku z doprowadzeniem pokrzywdzonej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie ponad 600 tys. zł. Zarzuty mają związek z umowami związanymi z obrotem wierzytelnościami" – poinformowała prokurator.

Więcej

Fot. Komenda stołeczna policji policja.waw.pl
Fot. Komenda stołeczna policji policja.waw.pl

Warszawa. Uszkodził pięć samochodów. Tłumaczył się, że zasłabł

Według ustaleń śledztwa, prowadząca działalność gospodarczą kobieta, w związku z brakiem możliwości odzyskania swych wierzytelności zawarła w 2014 roku ze spółką zarządzaną przez zatrzymane osoby m.in. umowę cesji powierniczej. Jak podają śledczy, wbrew postanowieniom umowy, przedstawiciele spółki zażądali od pokrzywdzonej wypłaty zaliczki w wysokości 94 tys. zł na poczet przyszłego wynagrodzenia. Pieniądze miały być zwrócone w przypadku braku skutecznego dochodzenia roszczeń. "Spółka nie podjęła jednak żadnych realnych działań w celu wywiązania się z zawartej umowy i nie zwróciła pokrzywdzonej otrzymanej zaliczki" – podała prokuratura.

Jak dodali śledczy, w kwietniu 2015 roku pokrzywdzona zawarła z tą spółką dwie umowy cesji wierzytelności, jednak pomimo postanowień umowy nie zostały uregulowane należności z tytułu cesji. Jak wynika z przeprowadzonych dowodów, już w chwili zawarcia umowy cesji spółka nie była w stanie uregulować należności - zaznaczyła prok. Zawada-Dybek.

Józef J. został na wniosek prokuratora aresztowany na trzy miesiące

Wobec Katarzyny L. prokurator zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł. Za oszustwa mienie znacznej wartości obojgu grozi kara do 10 lat więzienia.

Sprawa Colloseum dotyczyła oszustw na kwotę 430 mln zł. Większość została wyłudzona w obrocie wierzytelnościami, a głównymi oszukanymi były należące do Skarbu Państwa firmy: Będziński Zakład Elektroenergetyczny (BZE) i Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE).Prawomocny wyrok w sprawie Colloseum zapadł w 2013 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach wymierzył wówczas J. karę 6 lat więzienia i 720 tys. zł grzywny. Zobowiązał go też do naprawienia szkody w wysokości 54 mln zł i zakazał mu pełnienia funkcji w spółkach prawa handlowego na 10 lat. Poza J. na ławie oskarżonych przed sądem odwoławczym zasiadało 10 innych osób.

Sprawa Colloseum należała do najbardziej skomplikowanych w historii wymiaru sprawiedliwości na Śląsku. W I instancji sąd rozpoznawał ją na 177 rozprawach, akta liczyły prawie 250 tomów. Przed sądem apelacyjnym - gdzie wyroki zapadają z reguły po jednym lub dwóch posiedzeniach - sprawa była rozpoznawana w 9 terminach.

Więcej

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Sąd uniewinnił ojca oskarżonego o uprowadzenie syna

Pod koniec lat 90. BZE był winien PSE setki milionów złotych za energię elektryczną, jednak nie spłacał tych należności. Do negocjacji ws. oddłużenia BZE włączyło się Colloseum. Konsorcjum to nie płaciło za nabycie tych wierzytelności. Z tymi bezprawnymi - w części zupełnie sfałszowanymi - umowami cesji przedstawiciele Colloseum szli do BZE. Dzięki głównemu księgowemu i dyrektorowi ds. finansowych tej spółki natychmiast otrzymywali pieniądze, których wcześniej PSE nie mogły odzyskać od BZE.

W marcu 2002 r. Józef J. wyjechał z Polski po tym, jak katowicki sąd postanowił go aresztować. Zniknęli też inni podejrzani w sprawie. J. zatrzymano w lipcu 2003 r. w izraelskim mieście Jaffa. Został sprowadzony do Polski na podstawie umowy ekstradycyjnej i spędził w areszcie cztery lata i siedem miesięcy. W 2007 r. wyszedł na wolność, gdy w jego imieniu wpłacono 3 mln zł kaucji. Dopiero w lutym 2012 r. zatrzymany został b. wiceprezes konsorcjum Piotr W. Odpowiadał w osobnym procesie.

Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjne Colloseum istniało od 1996 r. Zaczynało od handlu samochodami i obrotu wierzytelnościami. W końcu lat 90. rozwinęło szeroką działalność finansową, inwestycyjną i handlową. Kupiło m.in. kontrolny pakiet akcji Huty Pokój w Rudzie Śląskiej i lubelską spółkę PRiM. Dzięki współpracy z innymi akcjonariuszami uzyskało decydujący głos w akcjonariacie dwóch spółek giełdowych: Huty Ferrum i Energomontażu-Północ.(PAP)

Autor: Krzysztof Konopka

io/
 

Zobacz także

  • Fot. X/@TomaszSiemoniak
    Fot. X/@TomaszSiemoniak

    Areszt wobec Polaka zatrzymanego przez ABW. Miał dokumentować wojskowe transporty

  • Konfesjonał Fot. PAP/Albert Zawada
    Konfesjonał Fot. PAP/Albert Zawada

    Miał wielokrotnie wykorzystywać seksualnie małoletnich. Ksiądz trafił do aresztu

  • Funkcjonariusze ABW prowadzący zatrzymanego. Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
    Funkcjonariusze ABW prowadzący zatrzymanego. Fot. PAP/Krzysztof Ćwik

    Zarzuty dla pięciu osób za działania na rzecz obcego wywiadu. Trzy osoby trafiły do aresztu

  • Patryk M. doprowadzany do sądu Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Patryk M. doprowadzany do sądu Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Sąd zdecydował w sprawie aresztu dla Patryka M. ps. Wielki Bu

Serwisy ogólnodostępne PAP