
Rzecznik rządu w rozmowie z Polsat News był pytany o niedawne słowa zdymisjowanego wiceszefa MAP Janusza Kowalskiego, który ocenił, że rząd Zjednoczonej Prawicy odchodzi od programu PiS.
"Jeżeli poseł Janusz Kowalski chce rozmawiać o programie PiS, to najpierw musiałby być członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Z tego co wiem, to jest członkiem Solidarnej Polski" - zwrócił uwagę Müller.
"My realizujemy program, który ma zapewnić niezależność energetyczną od innych państw czy to wschodnich, czy zachodnich. Czyli dywersyfikację źródeł energii, i to w zakresie polityki gazowej, ponieważ tutaj budujemy odpowiednie gazociągi czy kwestia właśnie już wybudowanego terminala LNG czy kwestia rozbudowy farm wiatrowych na morzu czy budowy elektrowni atomowych" - wymieniał rzecznik rządu.
Jak dodał, te wszystkie działania powodują, że "będziemy bardziej niezależni od właśnie partnerów, czy to ze Wschodu czy z Zachodu".
"To cel polityki energetycznej. Gdyby tej polityki nie było przyjętej, to byśmy w ogóle bazowali na jakimś nieuporządkowanym systemie tworzenia źródeł energii, a tym samym byśmy zwiększali zależność od innych krajów" - zaznaczył Müller. (PAP)
Autor: Rafał Białkowski
mmi/