O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Dworczyk: grupa seniorów, którzy będą mogli zapisywać się 22 marca na szczepienia może być poszerzona

W poniedziałek, 22 marca, gdyby były wolne terminy na szczepienia przeciw COVID-19, rozpoczniemy rejestrację nie tylko seniorów 65 i 66 lat, ale poszerzymy tę grupę wiekową - zapowiedział w czwartek szef KPRM, pełnomocnik ds. programu szczepień Michał Dworczyk.

Transmisja konferencji szefa KPRM Michała Dworczyka w Warszawie Fot. PAP/Mateusz Marek
Transmisja konferencji szefa KPRM Michała Dworczyka w Warszawie Fot. PAP/Mateusz Marek

Więcej

Szczepienie Fot. PAP/Leszek Szymański
Szczepienie Fot. PAP/Leszek Szymański

Ruszyły zapisy na szczepienia dla osób w wieku 67 i 68 lat

"Jeżeli byłoby dużo wolnych terminów i zainteresowanie byłoby nieco mniejsze - a takie są fakty, z nimi trzeba się liczyć - to nie wykluczone, że 22 marca rozpoczniemy rejestrację nie tylko dla seniorów w wieku 65 i 66 lat, ale poszerzymy tę kohortę wiekową o kolejnej roczniki" - mówił Dworczyk na konferencji prasowej.

Dworczyk podkreślił, że nie ma żadnych problemów z rejestracją, a bezpłatna infolinia 989 - jeden z kanałów przez który można się zapisywać - działa bez zakłóceń. Zachęcał, by seniorzy rejestrowali się na szczepienie.

Równocześnie przyznał, że ze względu na doniesienia medialne na temat tego, że szczepienie preparatem AstraZeneki mogą wywoływać zakrzepy krwi i niektóre kraje zawiesiły szczepienia tą szczepionką, zainteresowanie zapisami w Polsce również zmniejszyło się.

Jutro decyzja, czy nie zmienić harmonogramu szczepień AstrąZeneką

W piątek rząd ewentualnie rozważy, czy nie zmienić harmonogramu szczepień preparatem AstraZeneca w związku z tym, że od kilkunastu do kilkudziesięciu procent pacjentów w Polsce nie zgłasza się na zastrzyki tą szczepionką – poinformował szef KPRM Michał Dworczyk.

Dworczyk, zapytany , czy szczepionka Astra Zeneca, w związku z tym, że wiele osób odmawia zastrzyków tym preparatem, będzie dostępna dla innych chętnych, odpowiedział, że wymagałoby to zmiany rozporządzenia regulującego kolejność szczepień. Przyznał jednocześnie, że taka zmiana nie jest dla rządu problemem.

"Nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji. Chcemy elastycznie dopasowywać się do sytuacji. Na takie decyzje będzie czas jutro, kiedy będziemy wiedzieli, ile osób z grupy wiekowej 67 i 68 lat zdecydowało się na rejestrację i zapisało na konkretny termin " – dodał Dworczyk.

Przyznał też, że prowadzony jest monitoring punktów szczepień pod kątem absencji pacjentów, którzy się nie zgłaszają na zastrzyki. Jest ich – jak podał – od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.

25 marca uruchomiony zostanie powtórny nabór do szczepień seniorów 70 plus

25 marca uruchomiony zostanie powtórny nabór do szczepień seniorów 70 plus - poinformował w czwartek szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk. Dodał jednocześnie, że do końca miesiąca powinniśmy mieć ok. 20 proc. więcej przeprowadzonych szczepień niż zakładano.

"Te osoby, które w czasie styczniowej rejestracji nie zapisały się, bo nie było już terminów w związku z brakiem szczepionek, od 25 marca będą mogły zapisywać się na kolejny kwartał, a więc na miesiące: kwiecień, maj, czerwiec" - przekazał Dworczyk.

Jak wyjaśnił, termin ten jest podyktowany rekomendacjami Rady Medycznej, by ta grupa wiekowa była szczepiona preparatami mRNA, czyli szczepionkami firmy Pfizer i Moderna, a harmonogramy tych dostawców cały czas nie są potwierdzone.

"Jak już będziemy mieli potwierdzone harmonogramy dostaw na drugi kwartał, wtedy będziemy mogli za pośrednictwem punktów szczepień wystawić kalendarze i rozpocząć rejestracje. Dlatego właśnie wcześniej mogą się rejestrować osoby młodsze do szczepień szczepionką AstraZeneca, a dopiero od 25 marca seniorzy powyżej 70 roku życia" - podkreślił szef KPRM.

Zwiększenie zakupów preparatu AstryZeneki nie jest analizowane

Racjonalnie podchodzimy do zaistniałej sytuacji w związku z wątpliwościami dotyczącymi preparatu AstryZeneki; w Polsce mamy szereg osób, które zaczęły się obawiać przyjęcia tego preparatu; zwiększenie zakupów AstryZeneki nie jest analizowane - podkreślił  szef KPRM Michał Dworczyk.

Dworczyk pytany, czy rząd planuje zwiększenie zakupu szczepionki firmy AstraZeneca, odparł, że jeśli producenci spełnią swoje zobowiązania, to w drugim kwartale do Polski trafi ponad 15 mln szczepionek, z czego część to szczepionki jednodawkowe.

"Biorąc te wszystkie czynniki pod uwagę, dodatkowe działania mogłyby być ocenione po prostu jako nadmiarowe" - zauważył minister. Jak dodał Polacy również mają obawy przed przyjmowaniem szczepionki firmy AstraZeneca.

"Staramy się tłumaczyć i racjonalnie podchodzimy do zaistniałej sytuacji, ale bez wątpienia mamy przede wszystkim w UE do czynienia z pewną paniką i działaniami, które nie są oparte na faktach, rekomendacjach lekarzy i naukowców, tylko decyzjach politycznych" - podkreślił Dworczyk.

Incydenty zatorowo-zakrzepowe po szczepionce AstraZeneca wystąpiły u bardzo małej liczby pacjentów

Incydenty zatorowo-zakrzepowe po podaniu szczepionki firmy AstraZeneca wystąpiły u bardzo małej liczby pacjentów. Związek przyczynowo-skutkowy między podaniem preparatu a incydentami nie został potwierdzony – powiedział uczestniczący w konferencji prasowej  prezes urzędu rejestracji leków Grzegorz Cessak.

Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych ocenił, że decyzje o wstrzymaniu szczepień preparatem AstryZeneki są dyktowane "prawdopodobnie emocjami, a może i paniką".

Podkreślił, że w procesie rejestracji tego preparatu Europejska Agencja Leków oceniła jego bezpieczeństwo i skuteczność i wysoką jakość, wykorzystując wiedzę ekspertów ze wszystkich krajów członkowskich.

Cessak zaznaczył, że do tej pory zanotowano 98 niepożądanych odczynów poszczepiennych w szerokiej populacji, co jest zbieżnym wynikiem z tym, który został zauważony w procesie rejestracji.

Więcej

Szpital Wojewódzki przy al. Kraśnickiej w Lublinie Fot.  PAP/Jacek Szydłowski
Szpital Wojewódzki przy al. Kraśnickiej w Lublinie Fot. PAP/Jacek Szydłowski

Dr Rajewski: gdybyśmy pilnowali się jak w marcu 2020 roku to tej fali zakażeń by nie było

Dodał, że 98 proc. odczynów poszczepiennych miało łagodny i umiarkowany przebieg: zaczerwienienia, ból w miejsc podania szczepionki, dreszcze lub ból mięśni i stawów.

"Tylko 2 proc. tych niepożądanych działań było ciężkich" – mówił.

Cessak odniósł się do wątpliwości w sprawie powodowania incydentów zatorowo-zakrzepowych w wyniku podania szczepionki.

"Incydenty zatorowo-zakrzepowe wystąpiły u bardzo małej liczby zaszczepionych pacjentów. Tak jak podawała w swoich komunikatach EMA, stwierdzono 30 przypadków takich incydentów na 5 mln zaszczepionych osób" – powiedział prezes.

"Ten związek przyczynowo-skutkowy nie został potwierdzony, choć, jak każdy przypadek, jest cały czas badany i trwa ocena, która ma być dzisiaj zakończona. W Polsce mamy pięć takich przypadków, w tym jeden dotyczył zgonu pacjenta – one są także weryfikowane i analizowane" – dodał Cessak. (PAP)

W poniedziałek 22 marca rozpoczną się zapisy dla osób w wieku 66 i 65 lat, a w czwartek 25 marca wznowione będą zapisy dla seniorów powyżej 70 lat. W czwartek od rana trwają zapisy kolejnej grupy seniorów, w wieku w wieku 67 i 68 lat. Zapisywać mogą się także seniorzy w wieku 69 lat, którzy jeszcze tego nie zrobili. Rejestracja trwa od 18 do 20 marca. Zgodnie z rekomendacjami Rady Medycznej będą oni szczepieni preparatem firmy AstraZeneca.

Komitet ds. Bezpieczeństwa Europejskiej Agencji Leków (EMA) zbiera się w czwartek, by wydać zalecenia w sprawie szczepionki przeciwko Covid-19 firmy AstraZeneca w kontekście stanów zakrzepowo-zatorowych, jakie ten preparat miałby prowokować.

W ostatnich dniach kilka krajów UE zawiesiło szczepienia szczepionką brytyjsko-szwedzkiej firmy AstraZeneca w związku z obawami, że może ona powodować zakrzepy krwi. Informacje o przypadkach zakrzepicy docierały do Europejskiej Agencji Leków, która zaczęła badać sprawę.

Szefowa EMA Emer Cooke poinformowała we wtorek, że obecnie nic nie wskazuje wprost, że to szczepienia preparatem firmy AstraZeneca powodowały zakrzepy. Dodała, że liczba stanów zakrzepowo-zatorowych u osób zaszczepionych nie wydaje się wyższa niż w przypadku całej populacji. Podkreśliła jednak, że Agencja będzie wnikliwie badać wszelkie doniesienia.

W czwartek rano główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban w radiu RMF FM przyznał, że na kilka czy kilkanaście milionów osób zaszczepionych szczepionką AstraZeneca zakrzepica wystąpiła u kilkunastu. Ocenił, że prawdopodobnie jest to zjawisko niepołączone ze sobą. Dodał, że spodziewa się decyzji EMA o dalszym jej stosowaniu.(PAP)

Autorzy: Klaudia Torchała, Karolina Kropiwiec, Mateusz Roszak,

Zobacz także

  • Michał Dworczyk, fot. PAP/Tomasz Gzell
    Michał Dworczyk, fot. PAP/Tomasz Gzell

    Dworczyk: zarzuty prokuratury m.in., że nie dopełniłem obowiązków, są kuriozalne

  • Michał Dworczyk, Daniel Obajtek. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Michał Dworczyk, Daniel Obajtek. Fot. PAP/Paweł Supernak

    PE uchylił immunitety Michałowi Dworczykowi i Danielowi Obajtkowi

  • Europoseł PiS Michał Dworczyk. Fot. PAP/	Paweł Supernak
    Europoseł PiS Michał Dworczyk. Fot. PAP/ Paweł Supernak

    Michał Dworczyk: to nieprawda, że PiS zagłosowało przeciwko Tarczy Wschód

  • Michał Dworczyk Fot. PAP/Andrzej Jackowski
    Michał Dworczyk Fot. PAP/Andrzej Jackowski

    "Rzeczpospolita": trzy osoby z zarzutami za włamanie do maila Michała Dworczyka

Serwisy ogólnodostępne PAP