O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ukraina. Demonstracja w Kijowie. Podpalono tablicę prezydenta

Podczas demonstracji w obronie uwięzionego aktywisty Serhija Sternenki w sobotę wieczorem w Kijowie wybito szyby w siedzibie prezydenta państwa, ściany pomalowano farbą, a tablicę z napisem "Prezydent Ukrainy" podpalono. Wiceszef MSW Ukrainy ocenił, że była to "prowokacja, a nie pokojowa akcja".

Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO
Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO

Część zgromadzonych rzucała race w wejście do budynku, rozbito szyby - relacjonuje portal NV.ua. Ściany i drzwi wejściowe pokryto napisami, m.in. "Awakow czort", odpalono race i fajerwerki, rzucano granaty hukowe. Podpalono tablicę z napisem "Prezydent Ukrainy".

Więcej

Funkcjonariusze policji na przejściu granicznym na granicy niemiecko-czeskiej w pobliżu Bad Gottleuba w Niemczech Fot. PAP/ EPA / FILIP SINGER
Funkcjonariusze policji na przejściu granicznym na granicy niemiecko-czeskiej w pobliżu Bad Gottleuba w Niemczech Fot. PAP/ EPA / FILIP SINGER

Niemcy. Premier Brandenburgii: granica powinna być przejezdna dla dojeżdżających do pracy

Uczestnicy akcji trzymali plakaty z hasłami: "Dzisiaj jego, jutro wszystkich nas", "Nie boimy się", "Reformy dla sądów". Według ukraińskiej redakcji BBC na miejscu zebrało się kilka tysięcy ludzi.

Nie doszło do masowych potyczek z policją. Około godz. 21 zebrani zaczęli się rozchodzić.

Wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko, komentując zajścia przed siedzibą prezydenta na ulicy Bankowej w Kijowie, ocenił, że dziania protestujących to "prowokacja, a nie pokojowa akcja". Cytowany przez MSW na Facebooku Heraszczenko oświadczył, że "zleceniodawcy tej prowokacji marzą, by wyszła policja, zastosowała siłę, by przelała się krew". "Nie będziemy iść drogą takiej prowokacji, mamy wystarczająco sił, by zapewnić społeczny porządek" - dodał.

"Ci, którzy zamawiają i opłacają takie akcje, chcą, by polała się krew. Większość demonstrujących nie narusza porządku, tylko kilkadziesiąt osób poniesie odpowiedzialność za chuligańskie działania" - przekazał.

Sobotnia akcja odbyła się w 26. urodziny Sternenki. Tego dnia demonstracje zorganizowano też w innych ukraińskich miastach, w tym przed aresztem w Odessie, gdzie przebywa aktywista i bloger.

Więcej

Trzęsienie ziemi w Japonii o magnitudzie 7,2 odczuwalne w prefekturze Miyagi

Uczestnicy skierowali do Zełenskiego swoje postulaty, w tym uwolnienia Sternenki i muzyka Andrija Antonenki (figurującego w aktach sprawy zabójstwa dziennikarza Pawła Szeremeta) oraz innych "więźniów politycznych". Wzywają też do zdymisjonowania szefa MSW Arsena Awakowa i prokurator generalnej Iryny Wenediktowej oraz nałożenia sankcji na Andrija Portnowa, były zastępca szefa administracji prezydenckiej ukrywającego się w Rosji byłego prezydenta Wiktora Janukowycza. Ich zdaniem Portnow obecnie "faktycznie kieruje systemem sądowniczym" na Ukrainie.

Sternenko, były szef odeskiego oddziału nacjonalistycznej partii Prawy Sektor, został w lutym skazany przez sąd w Odessie na ponad siedem lat pozbawienia wolności i konfiskatę połowy majątku w sprawie dotyczącej porwania byłego radnego i szefa lokalnego oddziału prorosyjskiej partii Rodina, Serhija Szczerbycza, w 2015 r. Sąd uznał go za  winnego trzech artykułów kodeksu karnego: rozboju, porwania i nielegalnego posiadania broni.

Sternenko nie przyznaje się do winy, uznaje sprawę za sfabrykowaną i umotywowaną politycznie w związku z jego działalnością społeczną. Jego obrona złożyła apelację. Wyrok wywołał w kraju falę protestów.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)

io/

Galeria (8)

  • Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO
    1/8

    Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO

  • Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO
    2/8

    Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO

  • Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO
    3/8

    Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO

  • Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO
    4/8

    Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO

  • Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO
    5/8

    Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO

  • Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO
    6/8

    Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO

  • Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO
    7/8

    Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO

  • Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO
    8/8

    Ukraina. Manifestacja w Kijowie Fot. PAP/ EPA / SERGEY DOLZHENKO

Zobacz także

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL

    Zełenski chce szerszych konsultacji z europejskimi sojusznikami po rozmowach z USA

  • Władimir Putin Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL
    Władimir Putin Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    Doradca Putina: propozycje Europy i Ukrainy nie zwiększają szans na pokój

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Leszek Szymański
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Leszek Szymański
    Specjalnie dla PAP

    Zełenski: gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

  • Flaga Ukrainy i flaga Unii Europejskiej. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
    Flaga Ukrainy i flaga Unii Europejskiej. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

    Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy

Serwisy ogólnodostępne PAP