O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zatrzymani polscy działacze są w Mińsku. Nie wiadomo jednak dokładnie gdzie

Zatrzymani w czwartek działacze Związku Polaków na Białorusi: Andrzej Poczobut, Irena Biernacka i Mara Tiszkowska, a także szefowa Związku Andżelika Borys są w Mińsku, gdzie mają być przesłuchiwani. Wszyscy mają już adwokatów – poinformował Związek Polaków na Białorusi. Jednak nie wiadomo dokładnie, gdzie przetrzymywani są działacze, ani jaki jest ich status.

ZPB: Poczobut (L), Borys (P) Fot. PAP
ZPB: Poczobut (L), Borys (P) Fot. PAP

Więcej

Przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys. Fot. PAP/Leszek Szymański
Przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys. Fot. PAP/Leszek Szymański

Andżelika Borys skazana na 15 dni aresztu. "Liczyła się z tym, że może zostać zatrzymana"

„Wiemy, że wszyscy są w Mińsku – przewieziono tam wczoraj Andrzeja Poczobuta, Irenę Biernacką i Marię Tiszkowską. Wszystko wskazuje na to, że jest tam również Andżelika Borys” – powiedział PAP Andrzej Pisalnik z ZPB, redaktor portalu Znadniemna.pl.

Z informacji ZPB wynika, że wszyscy mają już adwokatów. Nie ma informacji, gdzie dokładnie przebywają zatrzymani działacze ZPB ani jaki jest ich status.

W czwartek wieczorem o przewiezieniu Poczobuta do Komitetu Śledczego w Mińsku, gdzie odbyło się przesłuchanie, pisało niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy.

„Jesteśmy w kontakcie z rodzinami (zatrzymanych - PAP), ale na razie nie mamy żadnych nowych informacji” – dodał Pisalnik.

W czwartek Poczobut, Biernacka i Tiszkowska, którzy są członkami zarządu głównego ZPB, zostali zatrzymani przez milicję, a w ich mieszkaniach odbyły się rewizje. Biernacka jest szefową oddziału ZPB w Lidzie, Tiszkowska w Wołkowysku. Rewizje odbyły się również w pomieszczeniach ZPB i szkołach polskich.

Andżelika Borys we wtorek została zatrzymana w związku ze sprawą o „organizację nielegalnej imprezy masowej”, za jaką władze uznały doroczny jarmark Grodzieńskie Kaziuki. W środę otrzymała wyrok 15 dni aresztu.

Prokuratura generalna poinformowała w czwartek o wszczęciu sprawy karnej wobec Borys oraz „innych osób”, która dotyczy podżegania do nienawiści na tle narodowościowym i „rehabilitacji nazizmu”. Według komunikatu prokuratury generalnej chodzi o organizowanie w okresie od 2018 r. „szeregu nielegalnych przedsięwzięć masowych z udziałem niepełnoletnich, w czasie których czczono uczestników band antysowieckich działających w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i po jej zakończeniu”.

Więcej

Mężczyzna z flagą podczas protestu w Mińsku. Fot. PAP/EPA/STR
Mężczyzna z flagą podczas protestu w Mińsku. Fot. PAP/EPA/STR

Jeżeli fala białoruskich protestów opadnie, nastąpi zemsta

„Dokonywali oni grabieży i zabójstw ludności cywilnej, niszczenia majątku. Ich działania miały na celu rehabilitację nazizmu i usprawiedliwienie ludobójstwa narodu białoruskiego” – twierdzi prokuratura.

Wskazany przez prokuraturę artykuł kodeksu karnego Białorusi (punkt 3 art. 130) jest zagrożony karą pozbawienia wolności od pięciu do 12 lat.

Mówi on o „celowych działaniach, mających na celu podżeganie do wrogości na tle rasowym, narodowościowym, religijnym lub innym socjalnym”. Chodzi o działania, którym „towarzyszy przemoc” lub które są popełnione przez osoby sprawujące oficjalne funkcje. Punkt 3 dotyczy powyższych działań realizowanych przez grupę osób lub prowadzących do nieumyślnego spowodowania śmierci lub innych poważnych konsekwencji.

ZPB to największa na Białorusi organizacja mniejszości polskiej. W 2005 r. władze w Mińsku pozbawiły ją rejestracji. Do celów statutowych działalności ZPB należy pielęgnowanie polskości, krzewienie polskiej kultury, nauka języka i pielęgnowanie miejsc pamięci.

Justyna Prus (PAP)

liv/
 

Tematy

Zobacz także

  • Najczęściej rezerwacje są ograniczone do samych świąt Bożego Narodzenia lub powitania nowego roku. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Najczęściej rezerwacje są ograniczone do samych świąt Bożego Narodzenia lub powitania nowego roku. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Beskidy. Coraz mniej wolnych miejsc na Boże Narodzenie i Sylwestra

  • Kamienica Lucińskiego, fot. PAP
    Kamienica Lucińskiego, fot. PAP
    Specjalnie dla PAP

    Tego nie wiedziałeś o placu Trzech Krzyży. Varsavianista zdradza tajemnice jednego z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w Warszawie

  • Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/JuanJo Martin
    Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/JuanJo Martin

    Opolskie. Stado byków błąka się po powiecie prudnickim

  • Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
    Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

    Tydzień w obiektywie. Najciekawsze fotografie

Serwisy ogólnodostępne PAP