O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Polowania dziesiątkują populacje zwierząt w tropikach

Prowadzone przez człowieka polowania sprawiają, że zwierząt w tropikach gwałtownie ubywa - alarmują naukowcy. Według obliczeń w strefach polowań populacja ssaków jest mniejsza średnio o 83 proc, a ptaków o 58 proc. - niż w okolicach dziewiczych.

Białe lwy. Archiwum Fot. PAP © 2017 / Lech Muszyński
Archiwum Fot. PAP © 2017 / Lech Muszyński / Białe lwy. Archiwum Fot. PAP © 2017 / Lech Muszyński

Od lat naukowcy uważali, że polowanie stanowi jedno z największych zagrożeń dla zwierząt, zwłaszcza dla dzikich gatunków żyjących w tropikach. Jednak do tej pory badacze nie przeprowadzili systematycznych i szeroko zakrojonych badań, które pozwoliłyby to zjawisko oszacować.

Zadania podjął się międzynarodowy zespół pod kierunkiem Any Benítez-López z holenderskiego Uniwersytetu im. Radbouda w Nijmegen. Ekolodzy i badacze środowiska opublikowali wyniki w prestiżowym magazynie "Science".

Aby obliczyć wpływ polowań na zwierzęta w strefach tropikalnych - centralnej i środkowej Ameryce, w Afryce i w Azji, naukowcy przyjrzeli się 176 opracowaniom na temat 97 gatunków ptaków i 254 gatunków ssaków.

Okazało się, że populacje ptaków i ssaków żyjące blisko osad myśliwych lub dróg (obecne odpowiednio 7 i 40 kilometrów km od takich miejsc) były znacznie mniej liczne, niż zwierzęta z terenów, gdzie się nie poluje i gdzie trudno jest człowiekowi dotrzeć. Populacja ssaków była mniejsza średnio o 83 proc., a ptaków o 58 proc.

Dodatkowo zespół ustalił, że polowania komercyjne mają większy wpływ na środowisko, niż polowania związane z zaopatrzeniem rodziny w żywność. Wpływ myśliwych na środowisko jest również większy w miejscach, do których łatwiejszy dostęp mieli mieszkańcy dużych miast (gdyż mieszkańcy tych terenów sprzedają tam mięso zabitych zwierząt).

Populacje ssaków i ptaków nie są bezpieczne nawet na terenach chronionych - to kolejne z ustaleń naukowców. "Aby zapobiec dalszemu znikaniu gatunków, pilnie potrzebne są strategie mające na celu zrównoważone zarządzanie polowaniami w celu pozyskania mięsa dzikich zwierząt zarówno w tropikalnych strefach chronionych, jak i niechronionych" - przestrzegają naukowcy. Ich zdaniem konieczny jest bardziej intensywny monitoring - czyli patrole kontrolujące potencjalnych kłusowników.

Według naukowców do spadku liczebności zwierząt w strefie tropikalnej przyczynia się też niszczenie i fragmentacja siedlisk.

"Wpływ polowań na gatunki był większy, niż przypuszczaliśmy przed rozpoczęciem naszych analiz" - podsumowują . (PAP)

szz/ zan/

Tematy

Zobacz także

  • Broń myśliwska na targach łowiectwa Fot. PAP/Łukasz Gągulski
    Broń myśliwska na targach łowiectwa Fot. PAP/Łukasz Gągulski

    Myśliwi polują bez egzaminów? Afera w środowisku łowieckim

  • Myśliwi podczas polowania. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Myśliwi podczas polowania. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Zmiany w prawie łowieckim. MKiŚ chce zakazać polowań na siedem gatunków ptaków

  • Targi Łowiectwa. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
    Targi Łowiectwa. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

    Myślistwo. Ograniczenie polowań i dodatkowe koszty?

  • Łowczy Krajowy Eugeniusz Grzeszczak, fot. PAP/Paweł Supernak
    Łowczy Krajowy Eugeniusz Grzeszczak, fot. PAP/Paweł Supernak

    Łowczy krajowy deklaruje współpracę z resortem klimatu na rzecz polskiej przyrody

Serwisy ogólnodostępne PAP