Lionel Messi powitany na podparyskim lotnisku jak bohater. Kontrakt z PSG już zawarty
Gorące powitanie na podparyskim lotnisku w Le Bourget urządzili Lionelowi Messiemu kibice Paris Saint-Germain. Argentyński piłkarz ma we wtorek podpisać z tym klubem kontrakt.
Kibice skandowali nazwisko swojego nowego ulubieńca, a także odpalili fajerwerki.
"To będzie prawdziwe szaleństwo. W końcu przybyła do nas prawdziwa legenda" - powiedział jeden z fanów PSG, który na lotnisku pojawiał się codziennie od niedzieli w oczekiwaniu na Messiego.
Wcześniej w rozmowie z kilkoma lokalnymi mediami na barcelońskim lotnisku El Prat ojciec i doradca piłkarza Jorge Messi krótkim "tak" odpowiedział na pytanie dotyczące parafowania przez jego syna umowy we wtorek.
34-letni Messi w niedzielę pożegnał się z Barceloną, czyli klubem, w którym spędził całą karierę
Na Twitterze dziennikarz Fabrizio Romano podał szczegóły dot. umowy Messiego i paryskiego klubu. Według niego chodzi o dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia do czerwca 2024 roku. Pensja to około 35 mln euro netto za każdy sezon plus bonusy.
Argentyńczyk zdobył z Barceloną 10 tytułów mistrza Hiszpanii i czterokrotnie wygrał Ligę Mistrzów
Sześciokrotnie otrzymał "Złotą Piłkę" dla najlepszego zawodnika na świecie (2009, 2010, 2011, 2012, 2015 i 2019).
W poprzednim sezonie z dorobkiem 30 bramek Argentyńczyk okazał się najskuteczniejszym piłkarzem hiszpańskiej ekstraklasy i po raz ósmy został królem strzelców.
Natomiast w lipcu wywalczył z reprezentacją Argentyny po raz pierwszy w karierze mistrzostwo Ameryki Południowej, zostając również uznanym za najlepszego piłkarza turnieju. W 2014 roku wywalczył z kadrą narodową wicemistrzostwo świata.
Messi dołączył do zespołu młodzieżowego Barcelony w wieku 13 lat i jest najlepszym strzelcem w historii klubu z Camp Nou - 672 gole w 778 meczach we wszystkich rozgrywkach.
Messi może zostać w PSG przez trzy sezony. Kontrakt jest już zawarty
Lionel Messi, który w niedzielę pożegnał się z kibicami FC Barcelona, może grać w drużynie Paris Saint-Germain przez trzy sezony, podały we wtorek hiszpańskie media, wskazując, że Argentyńczyk porozumiał się już z kierownictwem francuskiego klubu.
Z informacji madryckiego dziennika “La Razon” wynika, że Lionel Messi przybył we wtorkowe popołudnie do Paryża, aby jeszcze tego samego dnia przejść badania lekarskie.
Z informacji, które podaje stołeczna gazeta wynika, że Messi zawarł już porozumienie z władzami francuskiego klubu, a złożenie podpisu pod kontraktem jest jedynie formalnością.
“Lionel Messi jest już nowym zawodnikiem Paris Saint-Germain. Argentyński piłkarz zawarł porozumienie służące zasileniu paryskiego klubu na dwa sezony. Trzeci sezon jest opcjonalny” - napisał we wtorek “La Razon”.
Według hiszpańskiego dziennika w środę na paryskim stadionie PSG odbędzie się pierwsza konferencja prasowa z udziałem argentyńskiego piłkarza.
Tymczasem stacja radiowa Cadena Ser oraz dziennik “El Mundo” wskazują na nietypowy przebieg negocjacji Messiego z FC Barcelona. Sugerują, że któraś ze stron była nieszczera z mediami, gdyż jeszcze we wtorek rano władze katalońskiego klubu utrzymywały, że prowadzone są rozmowy, a Argentyńczyk mógł pozostać na Camp Nou.
Czołowy sportowy dziennik Hiszpanii “Marca” cytuje z kolei wtorkową wypowiedź ojca piłkarza Jorge'a Messiego, który sugeruje, że winę za odejście Argentyńczyka z FC Barcelona ponosi klub.
“Kto jest odpowiedzialny? Zapytajcie w klubie?” - uciął Jorge Messi na lotnisku w Barcelonie, z którego udał się prywatnym samolotem do Paryża.
Z kolei wydawany w Barcelonie dziennik “Sport” twierdzi, że wizerunek uśmiechniętego Messiego wychodzącego we wtorek z lotniska w Paryżu jest trudny dla kibiców Dumy Katalonii. Gazeta odnotowała, że piłkarz pojawił się tam w koszulce z napisem “To jest Paryż”.
“Dotychczas kibice klubu byli przyzwyczajeni widzieć Messiego w koszulkach FC Barcelona lub reprezentacji Argentyny” - podsumował “Sport” zaznaczając, że to “bolesny widok” dla fanów Barcy. (PAP)
liv/