Nie będzie odroczenia obrad Sejmu do 2 września. PiS po reasumpcji wygrał głosowanie
Sejm opowiedział się w środę przeciwko wnioskowi opozycji o odroczenie posiedzenia do 2 września.
Wcześniej sejmowa większość poparła wniosek o reasumpcję wcześniejszego głosowania przegranego przez rządzących.
Sejm wieczorem opowiedział się przeciwko wnioskowi o odroczenie posiedzenia do 2 września.
Za wnioskiem o odroczenie posiedzenia zagłosowało 225 parlamentarzystów, przeciw było 229, wstrzymała się jedna osoba. Nie głosowało pięciu posłów.
Wcześniej sejmowa większość poparła wniosek o reasumpcję wcześniejszego głosowania ws. odroczenia, które rzadzący przegrali.
Marszałek Elżbieta Witek po zakończeniu Konwentu Seniorów powiedziała, że otrzymała wniosek o reasumpcje głosowania ws. odroczenia posiedzenia Sejmu. Podkreśliła, że go przeanalizowała. Ten wniosek - mówiła - powołuje się na to, "że nie była podana data". "Zasięgnęłam opinii 5 prawników, którzy potwierdzili, że ten wniosek może być głosowany na tym posiedzeniu" - oświadczyła.
"Wina jest ewidentnie moja" - zaznaczyła.
Podkreśliła, że w takiej sytuacji, jaka miała miejsce, zgodnie z regulaminem Sejmu, decyzja należy do marszałek Sejmu. W związku z tym odbędzie się reasumpcja tego głosowania - oświadczyła.
Po tych słowach Witek na sali rozległy się okrzyki: "oszuści, ile zapłaciliście".
Autorki: Wiktoria Nicałek, Katarzyna Lechowicz-Dyl
kgr/