Chelsea ma 87 punktów i o 10 wyprzedza wicelidera Tottenham Hotspur, który ma do rozegrania jeszcze trzy mecze. Przewaga "The Blues" jest więc bezpieczna. Sukces jest tym większy, że w poprzednim sezonie londyńczycy byli w kryzysie (pracę stracił wówczas portugalski szkoleniowiec Jose Mourinho) i ostatecznie zakończyli na 10. miejscu w tabeli.
"Dziękuję, dziękuję, dziękuję! To wspaniałe osiągnięcie moich piłkarzy. Jestem im wdzięczny za poświęcenie i ogrom pracy" - powiedział na antenie Sky Sports trener gości Antonio Conte.
Kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziego Włoch dokonał podwójnej zmiany, a jednym z zawodników wchodzących na murawę był Batshuayi, który siedem minut później rozstrzygnął losy meczu.
"Eden Hazard i Pedro byli już zmęczeni, brakowało im energii. Michy odpłacił mi się za tę zmianę. Nie było łatwo przyjechać do Anglii, kraju z innymi zwyczajami, innym językiem, i przejąć drużynę po nieudanym sezonie" - dodał Conte.
To był dopiero drugi gol Belga w tym sezonie, a pierwszy od sierpnia.
"Na tym polega piękno futbolu: piłkarz, który grał niewiele, zdobył bramkę na wagę mistrzostwa" - skomentował jego kolega z drużyny Hiszpan Cesc Fabregas.
Conte w latach 2014-16 był selekcjonerem Italii, a wcześniej prowadził Juventus Turyn, z którym trzykrotnie sięgnął po mistrzostwo Włoch. Został czwartym w historii Premier League trenerem, który wywalczył tytuł w pierwszym sezonie pracy na Wyspach. Wcześniej dokonali tego Mourinho i Włoch Carlo Ancelotti (również z Chelsea) oraz Chilijczyk Manuel Pellegrini (z Manchesterem City).
Chelsea była liderem tabeli od listopada. W ostatnich tygodniach jedynym zespołem, które był w stanie utrzymać jej tempo, był Tottenham. "Koguty" niespodziewanie przegrały jednak w poprzedniej kolejce z West Ham United 0:1, a podopieczni Contego wykorzystali to potknięcie i zwiększyli przewagę nad wiceliderem.
"Byliśmy najbardziej konsekwentną i najlepszą drużyną ligi. W piłce nożnej nie ma lepszego uczucia. Jeszcze niedawno spisywano nas na straty, a ten sukces na pewno uciszy tych krytyków" - zaznaczył obrońca Gary Cahill.
Chelsea zdobyła tytuł mistrzowski po raz szósty w historii. Ostatnio udało jej się to w sezonie 2014/15. (PAP)
mm/ krys/