O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

W Anglii nie będzie certyfikatów covidowych. Rząd rezygnuje z ich wprowadzenia

Wymóg przedstawienia certyfikatów covidowych, aby wejść do klubów nocnych i na inne imprezy masowe w Anglii, nie będzie wprowadzony w życie - powiedział w niedzielę brytyjski minister zdrowia Sajid Javid.

Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Dodał też, że rząd chce znieść obowiązek wykonywania po powrocie z niektórych krajów testów typu PCR na obecność koronawirusa "tak szybko, jak to możliwe".

"Nie powinniśmy po prostu robić czegoś dla samego faktu lub dlatego, że inni to robią, i powinniśmy prawidłowo przyjrzeć się każdemu możliwemu działaniu. Nigdy nie podobał mi się pomysł mówienia ludziom, że muszą pokazać dokumenty lub coś innego, aby zrobić to, co jest po prostu codzienną aktywnością, ale było słuszne, aby właściwie przyjrzeć się temu. Przyjrzeliśmy się temu właściwie i choć powinniśmy zachować to w rezerwie jako potencjalną opcję, z przyjemnością mówię, że nie będziemy kontynuować planów paszportów szczepionkowych" - powiedział Javid w stacji BBC News.

Rezygnacja z planu wprowadzenia certyfikatów covidowych w Anglii jest dość zaskakująca, bo zaledwie tydzień wcześniej jeden z zastępców Javida, wiceminister ds. szczepień Nadhim Zahawi powiedział rzecz dokładnie przeciwną - że będą one wymagane nie tylko do wejścia do klubów nocnych, co już dawno zostało ogłoszone, ale też na inne imprezy masowe.

Wycofanie się z certyfikatów szczepionkowych odnosi się tylko do Anglii. W piątek władze Szkocji potwierdziły, że będą one wymagane w przypadku klubów nocnych oraz imprez masowych od 1 października.

Rezygnacja z testów PCR po powrocie do Wielkiej Brytanii?

Z kolei w rozmowie ze Sky News Javid powiedział, że wymóg testów typu PCR nie powinien być utrzymywany ani chwilę dłużej, niż jest to konieczne. "Mamy wiele linii obrony i oczywiście nadal chcemy pozostać bardzo ostrożni i są pewne rzeczy, które - jeśli chodzi np. o podróże - będą musiały pozostać w mocy. Ale test PCR, który jest wymagany po powrocie do Wielkiej Brytanii z niektórych krajów - chcę spróbować pozbyć się tego tak szybko, jak to możliwe" - powiedział.

Zaznaczył, że nie zamierza podejmować tej decyzji teraz, ale już poprosił urzędników, aby zbadali możliwość zniesienia takiego obowiązku.

Testy na obecność koronawirusa po przyjeździe do Wielkiej Brytanii są obowiązkowe dla wszystkich. Osoby wracające z krajów z tzw. zielonej listy muszą wykonać jeden test, niezależnie od tego, czy są zaszczepione, czy też nie. W przypadku powrotu z krajów z żółtej listy osoby zaszczepione muszą zrobić jeden test, a niezaszczepione dwa, zaś powrót z krajów z czerwonej listy wiążę się z obowiązkiem dwóch testów oraz płatnej kwarantanny w hotelu niezależnie od szczepień.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Zobacz także

  • Służby podczas prac w pociągu, fot. PAP/EPA/TAYFUN SALCI
    Służby podczas prac w pociągu, fot. PAP/EPA/TAYFUN SALCI

    Nożownik zaatakował w pociągu do Londynu. Policja przekazała nowe informacje [WIDEO]

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Małgorzata Sawoch
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Małgorzata Sawoch

    Anglicy szczepią przeciwko rzeżączce. To pierwszy taki program na świecie

  • Zawodnik Southampton Jan Bednarek. Fot. PAP/EPA/ADAM VAUGHAN
    Zawodnik Southampton Jan Bednarek. Fot. PAP/EPA/ADAM VAUGHAN

    W lidze angielskiej bez zmian. Dlaczego znów odpadli beniaminkowie?

  • Piłkarze i kibice Liverpoolu. Fot. PAP/EPA/ADAM VAUGHAN
    Piłkarze i kibice Liverpoolu. Fot. PAP/EPA/ADAM VAUGHAN

    Liga angielska. 20. mistrzostwo Liverpoolu

Serwisy ogólnodostępne PAP